World of tanks

[Starakopara]

masz na myśli pingi i laga?, póki co serwer stoi w USA, więc wszyscy gracze z naszego kontynentu doświadczają laga i zjawiska " warpowania" celu

[amra]

warpowanie celu doswiadczaja wszyscy, przy pingu 30 dalej problem istnieje bez lag-a, to musza poprawic a nie zwalac na neta.

[ManganMan]

Przynajmn¡ej CCP się stara...

To i tak nie zmienia faktu, że mam wolnego neta. Teamspeak mi megsy wypali w sek. o ile nie krócej, a na drugim kompie mam linucha, co formalnie rozwiązywałoby problem teamspeaka, lecz winehq jest tylko "bronze" w 3 testach WoT'a.

[Frugos]

WoT uzależnia, to nie żart 

Fakt, zainstalowałem o 20:00, oderwałem się o 1:20. A 5:45 do pracy... Prawie się wyspałem 

[Starakopara]

Fakt, zainstalowałem o 20:00, oderwałem się o 1:20. A 5:45 do pracy... Prawie się wyspałem 

odkąd mam WoT to zaczynam mieć coraz mniej czasu na evke 

[Trefnis]

jaka evke ?

[Starakopara]

jaka evke ?

oj to ty Trefniś głębiej w nałogu niż ja...., czasami nawet pamiętam jak się moje alty nazywają  , ale większość zaciera się w pyle dróg mielonych gąsienicami czołgów

[Starakopara]

za polskim forum WOT:

Dzisiaj za kilka godzin będzie dostępny nowy patch 0.5.5

Zmiany:

- 2 nowe mapy: Komarin i Urwisko.
- Poprawiono szybkość spalania wszystkich czołgów. Teraz czołg traci około 5% wytrzymałości na sekundę.
- Poprawiono collision-model czołgu "Tygrys I". Znacznie zmniejszono mechanizm obrotu wieży.
- Balans:
 StuG III, VK1602, SU-76 - zmniejszono czas naprawy zawieszenia.
 StuG III - dodano mechanizm dosyłający pociski.
 Cena Grille wzrosła z 140.400 do 147.100 kredytów.
 BT-7 - zwiększono prędkość obrotu dla wszystkich zawieszeń o 4 stopni/sek. Celność dla drugiego zawieszenia zwiększono o 7%.
 SU-26 - osłabiono mechanizm obrotu kabiny.
 PzIV - cena badania Hummel wzrosła z 34.220 do 35.400 doświadczenia.
 KW -> S-51 cenę badania zmniejszono z 144.730 do 127.320 doświadczenia.
 VK3002DB cenę badania drugiego zawieszenia zmniejszono o 4.000 doświadczenia, łączna cena badania VK3002DB -> Panther wzrosła o 4.000 doświadczenia.

[ThakRa]

StuG III - dodano mechanizm dosyłający pociski.

Nie rozumiem tego punktu. Co to ma robić i jak działać?

[Starakopara]

Nie rozumiem tego punktu. Co to ma robić i jak działać?

tzn ze bedzie mozna zamontowac rammera, do tej pory mozna to bylo w TD wyzszych tierow 

[Starakopara]

nie wiem jak u Was, ale u mnie aktualizacja się co i rusz krzaczyła, pokombinowałem i w opcjach aktualizacji ( ikonka klucza w prawym górnym rogu ekranu startowego klienta ) wyłączyłem torrenta.
Taki hint jeśli u Was wystąpiło by to samo 

[Okropniak]

teraz zabanglalo - thx man! o7

[Trefnis]

albo mozna pobrac torrena ze stronki poprostu i sciagnac kazdym klientem

albo jesli dobrze pamietam jest jeszcze opcja jak przy wiekszym patchu all lezy i nawet stronka sie nie odpala
to w katalogu gry wot gdzies w podfolderach sa wlasnie pliki torrent (mozliwe ze z innym rozszerzeniem)
i trzeba je odpalic innym klientem i wtedy wszystko dziala

[Jabolex]

Właśnie spróbowałem zagrać po paczu.
Pierwszy raz widziałem driftującą Wespe.
Nic się nie dało zrobić tak serwer był zlagowany.
A po 5 minutach wywalił driftujące czołgi ;-)

W sumie nawet było zabawnie. Przez te 5 minut.
JM

[Starakopara]

ja odpuściłem sobie grę zaraz po patchu, własnie z takich względów jakie wymienił przedmówca. Wszyscy rzucili się na raz do gry to i lag miał pole do popisu

pojeżdżę dziś jak z roboty wrócę 

[Hellbright]

Ja problemów z lagiem większych niż zwykle nie miałem, za to nowych mapek praktycznie nie widziałem - jedną losowalo na 6 starych. Trochę szkoda, bo wyglądają tak bardziej "bogato".

[Starakopara]

(...) bo wyglądają tak bardziej "bogato".

nie rób smaka    bo w pracy jestem 

[Raiha]

Nowe mapy są ciekawe, dużo zależy do strategi i zgrania drużyny. Rush nie jest dobra opcja na tych nowych mapach

[Okropniak]

nic mnie tak nie wkurwia jak "all attack" strategy...
To ze w wiekszosci wypadkow gram arty nie ma nic tu do rzeczy wbrew pozorom
Po prostu jedzie taki paciarak, lub nawet we trzech debiluja przed reszta i dostaja wpierdol na samym poczatku... chwile pozniej "zli" maja 1 tank mniej a my 3 w plecy.

Zreszta to czy bedzie zwyciestwo da sie przewidziec juz na poczatku gry - jesli 12 czolgow ma w d... scouta i pozwala mu brykac po mapie to wiadomo ze nie skonczy sie to dobrze - w 99% procentach takich przypadkow sprawa konczy sie porazka.
Jest tez wyjatek, - 2x bylem swiadkiem gdy scout wlecial, ubili go po jakims czasie dopiero - ale sprytnie zamiast leciec na rympal wszyscy sie cofneli i ladnie przykampili.

[Hellbright]

Dobry rush nie jest zły. Tyle że najczęściej 5 zostaje w bazie, 5 jedzie w inna stronę (bo tak ) a 5 "rushuje". Z czego 4 na widok npla zamienia się w TD
Cliff z tego co widziałem nie jest mapą do kampienia, mocno dynamiczna.

[Starakopara]

na każdej mapie znajdą się miejscówki do kampienia 

edit:

tych nowych map jeszcze nie widziałem, ocenię jak wrócę do domu

edit2:

obie mapki całkiem fajne, na każdej można kampić ale fakt gra się na nich bardziej dynamicznie

[Kara Mon]

Cliff nie jest zly , jak na razie widzialem ja raz ale calkiem znosnie sie tma gralo. Za to strasznie nie podoba mi sie ta druga nowa mapka , fakt moze dlatego ze gralem hummelem. Bazy sa po bokach mapy a teamy startuja na gorze i na dole, srodek przedziela most. Wszyscy zdolni do ubicia light tanka zapier**** do wrogiej bazy ktora jest na ansyzm brzegu rzeki a artka mozna sie schowac w zasadzie tylko w jednym jedynym lesie na trasie do tej bazy gdzie z miejsca pruja wrogie lighty ................

[Starakopara]

Cliff nie jest zly , jak na razie widzialem ja raz ale calkiem znosnie sie tma gralo. Za to strasznie nie podoba mi sie ta druga nowa mapka , fakt moze dlatego ze gralem hummelem. Bazy sa po bokach mapy a teamy startuja na gorze i na dole, srodek przedziela most. Wszyscy zdolni do ubicia light tanka zapier**** do wrogiej bazy ktora jest na ansyzm brzegu rzeki a artka mozna sie schowac w zasadzie tylko w jednym jedynym lesie na trasie do tej bazy gdzie z miejsca pruja wrogie lighty ................

ta druga mapka również mi do gustu nie przypadła, co prawda nie gram artylerią ( jestem zwolennikiem całkowitego wykluczenia jej z gry lub zrobienia oddzielnych serwerów gdzie , podobnie jak w Counter Strike`u będzie można grać z opcją  " no AWP " ) ale VK3601(H) i za każdym razem mój team zaliczał epic faila na tej mapie 

[Kara Mon]

Nie takie artki straszne jak je maluja, jak siadlem w hummela to dotarlo do mnie ile wysilku trzeba wsadzic w to zeby nalapac duzo killsow i wogole zeby w cos jadacego trafic 

[Hellbright]

Bez arty to HT będą  niezabijalne. IMO arte można lekko zmodyfikować, ale przede wszystkim podwyższyć jej cenę, bo na razie to maszyna do robienia credsów. Praktycznie trzeba mieć wyjątkowego niefarta żeby wyjść na minus, co w przypadku odpowiadających jej pozostałych pojazdów(tak ze 2 tire wyżej) jest bardzo łatwe.

[Gizmo79]

Bez arty to HT będą  niezabijalne.

Kto ci to powiedział? Co za brednie. Nigdy nie grałeś bitwy bez artylerii? Jakoś nie kończą się one remisem bo przecież bez artylerii HT są niezabijalne. Heavy można kontrować na wiele sposobów, a takie podejście skutkuje tym, że medy czy niższe tiery po prostu składają się od jednego strzału choćby jechały, manewrowały i wznosiły modły jednocześnie, a jak stoją to nawet nie trzeba nikogo żeby je podświetlił, widok z kosmosu pokaże z którego krzaczka padł strzał.
Artyleria nie musi mieć wielu "final blow'ów" żeby zarabiać chore ilości kasy, a nawet nie trafiając bezpośrednio zadaje dmg. W obecnym stanie jest niszczycielem gry a nie czołgów.

[JimmyBrownie]

Wystarczy pograć arty żeby wiedzieć jak się przed nimi bronić. Jak ktoś jedzie przez pole prosto przed siebie lub nie daj boże staje bez osłony, żeby oddać strzał na więcej niz 3 sekundy, albo wychyla się za zza winkla i mierzy do celu pół godziny - wiadomo że dostanie na ryj od dobrej artki :-] Dla mnie arty dodaje smaczku bo trzeba myśleć gdzie i jak się ustawić a nie napierdalać na pałe  Heavy są miękki, trzeba tylko wiedzieć gdzie strzelać. No, może poza mausem i is'em 7, bo w te z perspektywy t44 to wchodzi tylko w tracki z boku, i to tylko po pare %

[Hellbright]

Inaczej - HT będą zabijalne tylko dla innych HT. Reszta będzie robić za tło i fragi. W arty denerwuje tylko jej celność w pojazdy jadące z jakąś prędkością. HT za to są lepsze od wszystkich innych typów pojazdów - mają zwrotność, prędkość, walnięcie i HPeki.
Oczywiście 2,3 medy spokojnie składają 1 HT. Tylko bitwy są 15vs15, a nie 3 vs 1.

[Kara Mon]

To teraz kilka faktow czlowieka ktory jezdzi wszystkim od light po heavy razem z artkami pomijajac TD (fakt kupilem hetzera ale na razie wyfarmienie panthera wazniejsze  ).

1. Jak zabic heavy? bierzesz 2 dobre med tanki, czytaj cos wzglednei szybkiego i nie tracacego predkosci na "orbicie" , pzIv moze niezle grzmotnac ale sie do tego nie nadajae, ale juz vk3002 pomnozone przez 2 albo t-43 i taki moga spokojnie zagryzc dowolnego heavy jesli ten nie dostanie jakiegokolwiek wsparcia.

2. Dobra armata i nawet gownianym medem (czytaj pzIV) i mozesz walic do mausow tak ze kierowca moze juz nie czuc sie tak pewnie widzac takie marne gowno , jestem fanboiem 10.5 cm "krotkich" haubic z high explosive ammo  , fakt ze sa bardzo niecelne ale jak juz trafisz to taki maly pryszcz juz niejednego mausa zatrzymal w jego bohaterskim marszu zniszczenia.

3. artyleria bardzo celna ? gram tydzien hummelem dla kasiory i expa ktory tranferuje w kierunku galezi panthera. czuje sie jak krol "that was close" , imo genialna celnosc artyleria wymaga dlugich godizn praktyki, to nie jest tak ze wsiadasz w artke i juz jestes krolem pola bitwy. faktem jednak jest ze nawet jak odpale bitke i sobie pojde to naprawa hummela kosztuje z 2000 a za bitwe w ktorej nci nie zrobilem na premium dostaje blisko 6k kasy czyli co by nie zrobic i tak jest sie na plus.

4. Pograjcie troche artyleria, zobaczycie jak wiele jest miejsc gdzie mozna sie schowac przed jej ostrzalem i ktora sterta kamieni utrudnia jej zycie, oczywiscie wylaczajac malinovke gdzie arktka gdziekolwiek by nie stala ma pod ostrzalem 95% mapy. Im dluzej gram hummelem tym pewniej jezdzi mi sie w KT, ostatnio to chocby i bylo na mapie 4 artki u wroga to smigam jakby ich nie bylo, po prostu wiem gdzie 95% ludzi tymi artkami sie ustawia i gdzie sa w stanie strzelic a gdzie nie, wyjatkiem sa te myslace 5% ktore chocby podazaja za "blobem" albo ustawiaja sie tam gdzie nie osmielil sie pojechac zaden inny artylerzysta.

[Gizmo79]

Często trafiam manewrujące T-44 w pełnym biegu, a heavy to żaden problem, są za wolne żeby nie zarobić kulki. Do tego nie muszę trafić bezpośrednio bo pole rażenia ma parę metrów wokół miejsca uderzenia pocisku, a jak już trafię bezpośrednio to nie ma co zbierać. A mam tylko 100 bitew. Gadanie, że zawsze można się schować można wsadzić sobie w kieszeń. Kiedyś się pokażesz, to ja ci zdejmę gąsiennice (trafiając parę metrów obok) a 2 następnych zrobi z dupy jesień średniowiecza i nawet nie będziesz wiedział skąd nadleciały pociski nie mówiąc o jakimkolwiek przeciwdziałaniu.
W sumie to jak ktoś uważa, że artyleria jest ok po tylu argumentach które przewijają się na oficjalnym forum i każdym innym, to nie da się przekonać, może się ogarnie jak dojdą artylerie tier 8 i wtedy już nawet IS-7 nie da się pokazać na mapie, a jakimkolwiek medzie nie wspominając.

[Hellbright]

ad1/ Jasne - bierzesz 2-3 medy na HT. Tylko jak na jednego npla potrzebujesz 3, to znaczy że gdzieś będzie brakować 2. Losowania zazwyczaj są równe, przy podobnych umiejętnościach wygrywają ci z większą ilością HT. Niekoniecznie ci z większą ilością arty - bo tą da się wyeliminować scoutem w stosunku przynajmniej 1:1.
ad2/ Dobre HE nie jest złe. Szkopy mają dobre armaty. Sowieckie niby podobne, ale jednak gorsze. Czasem to nie ma znaczenia, czasem ma. Moim zdaniem armaty niemieckie powinny mieć nieco większy dmg (od sowieckich różni je właściwie tylko celność - dps jest zbliżony. A że sowieci mają szybsze  tanki... no jakaś sprawiedliwość powinna być). Sam mam 88 na Panterze i nie narzekam, ale dmg nie powala. Za to reload jest cholernie irytujący, w dodatku często ammo hit się trafia.
ad3/arta wcelowuje gorzej od tanka, za to wali na 1km, może strzelić obok i to wystarczy, a celowanie do ruchomego obiektu jest łatwiejsze niż w przypadku strzelania bezpośredniego. Kasa leci. Poza tym zerwane traki to zgon dla tanka w ciągu kilku sekund. Uszkodzenie modułów to też przegrana. Arta działa pośrednio.
ad4/ Grałem. Nuda. Ale pomocna. Największym problemem dla arty są czołgi jadące "pod kątem", te których wycelowanie wymaga zmiany pozycji i co za tym idzie zmiany celownika (4sek).
 Czempionem nie jestem - miałem bitwy bez fraga i z 4 fragami, nigdy nie byłem stratny, w najgorszym przypadku 3 tysie na plus. Jak to w tire IV(mam Grila). Tyle że rozwalałem tire V-VIII a kasa leciała. Arty zawsze jest na plusie.

[Kalressin]

ad1) vk3002 i t34? Bez przegiec. Chyba ze w HT jest kompletnie sam na srodku pola. Ale zawsze jest jakis podjazd, drzewko, albo budynek. Jeszcze mnie nigdy taki duet bez strat nie pojechal, a jezdze dopiero Tygrysem. Pantera albo t44... o to juz inna rozmowa. Na Tygrysa to i jedna Pantera juz wystarczy.

ad2) No moze bez przegiec z tym Mausem i Pziv Ale tez uwielbiam haubice. 

ad3) No nie wiem, moze jestem jakims artyleryjskim mesjaszem, ale w Sturmpanzerze z zaloga na 70% (bo jezdze tylko w przerwach jak mi inne czolgi za szybko zezlomuja) 5 killi to nie jest jakies specjalne wydarzenie. W Tygrysie, z zaloga konczaca 2 skilla, wirujacymi wiatrakami, otulony siatka maskujaca i z poprawionym celownikiem, to musze na na ch... stanac zeby tyle w jednej bitwie zdobyc.

ad4) Raczej podejzewam ze mniej "smigasz" po polu bitwy, a bardziej stoisz za kamyczkami i budynkami. Mnie tez artyleria zadko zabija, ale dobra artyleria przydusi atak i nie pozwoli sie wycofac. Team, ktory traci mozliwosc manewru, najczesciej przegrywa.  Tyle ze na szczescie czesto sie zdaza ze 3 dziala pilnuja 1 czolg "bo moze sie wychyli", w czasie kiedy reszta wrogow  wykreca piruety na drugim koncu mapy.

Artyleria jest przegietabo  ma naraz: najwiekszy zasieg, najwiekszy damage, strzela posrednio i ma orbitalna kule wszystkowidzenia. A, no i po kilku sekundach strzela praktyczie  "w punkt", tak ze mozesz sobie wybrac czy z kilometra trafisz w wieze czy w silnik. Jakby tego bylo malo, to na bezposrednim zasiegu moze sie bardzo skutecznie bronic.

[Starakopara]

(...)
Artyleria jest przegietabo  ma naraz: najwiekszy zasieg, najwiekszy damage, strzela posrednio i ma orbitalna kule wszystkowidzenia. A, no i po kilku sekundach strzela praktyczie  "w punkt", tak ze mozesz sobie wybrac czy z kilometra trafisz w wieze czy w silnik. Jakby tego bylo malo, to na bezposrednim zasiegu moze sie bardzo skutecznie bronic.

This 

[Okropniak]

This 

Chyba jakieś bajki, mniejsze arty są głównie żeby poskrobać tanki, ew zdjąć light.
W większych o których mówisz po dowolnym poruszeniu czekam koło 8sek na zlokowanie- jak źle wyliczę to muszę się poruszyć i znowu czekam - wrogie arty może wyśledzić skąd strzelam i nie raz mnie tak zdjeli (albo ja tak zdejmowałem).
co do trafienia bezpośredniego - jak jedziesz jak debil na wprost to nie ma się co dziwić że Cię trafię, jak z głową to już po mnie.
Pograj sobie trochę arty proszę - i nie tą małą którą będziesz się podniecał że bez problemu trafiasz kogoś i lock ci wchodzi w ciągu 3sek.

[Starakopara]

Chyba jakieś bajki, mniejsze arty są głównie żeby poskrobać tanki, ew zdjąć light.
W większych o których mówisz po dowolnym poruszeniu czekam koło 8sek na zlokowanie- jak źle wyliczę to muszę się poruszyć i znowu czekam - wrogie arty może wyśledzić skąd strzelam i nie raz mnie tak zdjeli (albo ja tak zdejmowałem).
co do trafienia bezpośredniego - jak jedziesz jak debil na wprost to nie ma się co dziwić że Cię trafię, jak z głową to już po mnie.
Pograj sobie trochę arty proszę - i nie tą małą którą będziesz się podniecał że bez problemu trafiasz kogoś i lock ci wchodzi w ciągu 3sek.

Wybacz Okropniak, ale nie pogram artylerią, wolę stawać z wrogiem twarzą w twarz, lub może raczej wieżą w wieżę ( mały wyjatek stanowią bitwy gdzie gram TD ). Jak sama nazwa gry wskazuje to jest gra o czołgach, a samobieżną artylerię z nimi łączy chyba tylko napęd gąsiennicowy
IMO artyleria psuje cały urok czołgowych potyczek. Grałem wiele razy w sytuacji gdzie obie strony nie miały wsparcia artyleryjskiego i to były najfajniejsze bitwy, można było spokojnie w kilka medów zagryźć HT i sobie równych bez obawy, że zaraz " autobus " ryknie z oddali i zmieni mnie w kupkę dymiącego złomu