zrobilem sobie leo do testow - jako maszynke do zarabiania i dylemat isc w pantere czy tygrysa ... zdecydowalem sie na tygrysa ale zabraklo troche zlota, pewnie po weekendziw w niego wsiade.
Jednak o ile po upie na pocztaku wrzesnia uspokoily mi sie wywalenia aplikacji to po wczorajszym pathu co bitwa mam wylot ;/
Imho dobrze zrobiłeś wsiadając w leo (obecnie prawie nikt nim nie gra), natomiast w Tygrysa obecnie bym nie wsiadał bez jakiegoś porządnego med tanka/td, ze względu na toporność grindowania tygrysa do stanu używalności.
O ile Twoje samozaparcie w grindowaniu nie jest większe od mojego skończysz z jednym, czy dwoma dodatkowymi pojazdami do gry, by rozładować frustrację
. Tygrys ma gorszą prasę niż na to zasługuje, bo wymaksowany jest naprawdę przyjemny w prowadzeniu, ale grind to autentyczna katorga.