Autor Wątek: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji  (Przeczytany 14565 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

stefanoitaliano

  • Gość
Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« dnia: Wrzesień 13, 2009, 21:30:05 »
Poszukuję corporacji polsko lub anglo języcznej która potrafi przygotować i nauczyć jak prowadzić floty / podstaw bycia dobrym fc itd.

Latam juz od jakiegoś czasu w 0.0 ale problem pojawia się kiedy nie ma odpowiedniej osoby która by mogła poprowadzić gang.

Jeżeli ktoś może polecić jakiś korp który jest nastawiony na szkolenie tego typu to proszę o podanie info o nim.

pozdro.

MySoulCry

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 13, 2009, 21:50:43 »
u mnie CEO jest strasznie doswiadoczony w tym, wiec moze by cie nauczyl troche jak bys z nim zagadal...
jesli jestes zainteresowany zapraszam na kanal SPQR_PL jak chcesz dowiedziec sie cos o Corpie to tu masz link: http://www.eve-centrala.pl/forum/index.php?topic=7071.0

eX

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 13, 2009, 22:00:53 »
Nikt Cie nie nauczy FCować, choć może jestem w błędzie i ktoś tam szkoli FC, ale wątpie. Chcesz być dobrym FC? Polataj z dobrymi FC, zobacz jak oni prowadzą gangi/floty i później sam próbuj. Próbuj cały czas, popełniaj błędy, wyciagaj wnioski, ucz się.

TTesla

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 89
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Turbo Tesla
  • Korporacja: Zapijaki i Nubaki
  • Sojusz: Klub przyrodniczo-podróżniczy pana Rabarbara
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 13, 2009, 23:51:46 »
1. Przygotowanie taktyczne - Jeżeli lecisz na wrogi teren, poznaj go na mapie. Zapamiętaj trasę którą zamierzasz lecieć, trasy alternatywne, ślepe zaułki, nie daj się skampić.

2. Nigdy nie okazuj, gdy nie jesteś czegoś pewien. Nie pytaj członków floty gdzie chcą lecieć, czy chcą wrogą flotę zaatakować - jeżeli nie wierzysz w siebie, członkowie floty też nie będą - to niszczy morale. Jeżeli nie wierzysz w wygraną potyczkę - nie atakuj.

3. Nie prowadź floty po pijaku, chyba że to fun op i każdy jest pijany.

4. Rozkazy wydawaj spokojnym lecz zdecydowanym głosem. Rozkazy powinny być krótkie i zrozumiałe. Nie myśl "na głos", nie wdawaj się w dyskusję, nie krzycz.

5. Triki - każdy FC ma w zanadrzu kilka asów w rękawie. Niestety, większości musisz nauczyć się sam. Poznaj mechanikę gry i staraj się wykorzystać ją na swoją korzyść.

Zdolności przewidywania można się wyuczyć tylko do określonego poziomu. Powyżej to już trzeba mieć talent, szósty zmysł albo wróżkę na pełnym etacie - nie każdy jest urodzonym przywódcą.

Najważniejsze na koniec: Porażka z dobrym przeciwnikiem jest lepsza niż zwycięstwo z kiepskim.

Cytuj
pewnie yarr & co i wataha napisza, ze u nich, ale odradzam
W pijackich flotach nie ma FC, każdy działa na swoją rękę, powodując taki chaos, że przeciwnik głupieje - to nasza metoda na zwycięstwo  ^^
     

Porzeczka

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 163
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Porzeczka
  • Korporacja: BSI
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 14, 2009, 01:39:30 »
Tak, wataha prowadzi akcje pvp dla nowych i Sokole Oko ladnie i przystepnie wyklada co sie dzieje, tak zeby kazdy ogarnial, ale bycie dobrym FC... na to nie ma szkolen.
Latac z dobrymi FC i co chyba wazniejsze duzo latac.
Ja osobiscie jezeli chodzi o uzczenie sie bycia FC dam przyklad jak jeden znajomy zaczal sie w to bawic, dobrze mu idzie (choc kazdy bierze pod uwage ze moze zawalic ale i tak sie tym nie przejmujemy i dajemy mu szanse zeby sie wykazal lepiej lub gorzej), duzo musi sie nauczyc ale przy tym jest wazne zaufanie reszty floty i swiadomosc ze FC jeszcze sie uczy. Jak chcesz sie nauczyc to warto latac z ludzmi ktorzy Cie znaja i wiedza czemu akurat dzisiaj jestes FC i sa w stanie zachowywac sie jak normalana flota/gang - nie beda Cie na kazdym kroku probowac osmieszyc i robic co im akurac sie chce/uwazaja za stosowne czy przejac dowodzenie (a to wazne jak chcesz sie nauczyc). Jak ludzie z ktorymi latasz nie beda w stanie sie poswiecic zebyc sie nauczyl to sie nie nauczysz, bo beda i tak robili co chca i twoja nauka pojdzie w las a potem klotnie czemu poszlo zle i kto zawalil...

Pabllo

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 122
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Pabllo
  • Korporacja: Black Souls Industries
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 14, 2009, 11:27:40 »
1. Przygotowanie taktyczne - Jeżeli lecisz na wrogi teren, poznaj go na mapie. Zapamiętaj trasę którą zamierzasz lecieć, trasy alternatywne, ślepe zaułki, nie daj się skampić.
(...)
3. Nie prowadź floty po pijaku, chyba że to fun op i każdy jest pijany.

No u nas to przygotowanie taktyczne = zimny kufel piwa pod reką, i nie latamy po trzeźwemu  >:D

Porzeczka sprzeczki po wtopie są najlepszą częścią pvp  :2funny:

JimmyBrownie

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 14, 2009, 12:45:49 »
Masz 2 wyjścia właściwie - albo pójść do pirackiego corpa i FC-owac w lowsecu, albo isc do jakiegoś Corpa w 0.0... gdzie nikt Ci na początku 100 osobowej floty nie da poprowadzić, ale będziesz mógł osłuchać i podpytać się jak to robią najlepsi :) Zarządzanie 10 a 100+ flotą to duża różnica, kilka kanałów + często też eve voice i kilka kanałów "pisanych" to rzeczy które musisz ogarnąć + niesforna zgraja graczy której ciężko trzymać jadaczki zamknięte :] Bierz tez pod uwagę wypalenie "zawodowe", które prędzej czy później przyjdzie.  :coolsmiley:

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 14, 2009, 12:48:23 »
Kolego stefanoitaliano, a jakiego rodzaju floty chcesz prowadzic? 20 osobowy roaming gang czy 100+ osobowa flote snipe bsow/hacow?

bo to jest chyba najwazniejsza kwestia...

imho fleet fc odnosi sie raczej do tego drugiego i nie nauczysz sie fcowania taka flota nie bedac w odpowiednim pvp ally

W korporacji mozesz co najwyzej bawic sie w prowadzenie roaming gangow ale nie zrobisz niczego na wieksza skale

W kazdym razie, kolejna rada, ktorej chyba nikt nie napisal: musisz miec koniecznie alta (najlepiej z cloakiem). Podstawowa rzecz zarowno podczas prowadzenia floty jak i roaming gangu. Zwyczajnie sam musisz miec visual na hotspoty albo sam musisz wystawiac warpin pointy. Osobiscie uzwam stilleto z cloakiem albo coverta.
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 14, 2009, 12:52:24 »
Masz 2 wyjścia właściwie - albo pójść do pirackiego corpa i FC-owac w lowsecu, albo isc do jakiegoś Corpa w 0.0... gdzie nikt Ci na początku 100 osobowej floty nie da poprowadzić, ale będziesz mógł osłuchać i podpytać się jak to robią najlepsi :)

... a Atlasie (i pewnie w innych ally tez) jest na przyklad taki myk, ze nowy FC da rade zebrac flote na alliance kanale i ja poprowadzic, ludzie chetnie poleca nawet z nieznanym FC jesli nie maja co robic.
W polskim ally/korpie niestety tak nie bedzie, polacy nie lataja chetnie z osobami, ktorych nie znaja.
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 14, 2009, 14:55:07 »
O ile wiem Agony prowadzi szkolenia dla FC, niestety nie wiem czy są otwarte (znaczy się może się na nie zapisać ktoś kto nie jest korpowiczem). Niektóre z ich szkoleń wymagają zaliczenia wcześniej szeregu innych szkoleń. Niektóre są dostępne jedynie dla tych co są/byli ich korpowiczami.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

silvia

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 14, 2009, 14:57:56 »
Cytat: venzon
zebrac flote na alliance kanale
Mission impossible :)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 14, 2009, 15:26:24 »
Mission impossible :)
Dla ciebie na pewno, jeśli grasz w takim samym stylu co tu piszesz

@ stefanoitaliano jeśli to z tobą rozmawiałem wczoraj w grze to masz tu potwierdzenie tego co Ci mówiłem, jeśli chcesz być FC sam musisz do tego dojść za ułatwienie mając ewentualnie podpatrywanie  mistrzów przy pracy :P i / lub jakieś ich rady czy też krytyki twojego działania

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

komisarzzawada

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 14, 2009, 16:00:05 »
Mission impossible :)

Sproboj czasem, a potem powiedz jak ci poszlo, sprawiasz wrazenie goscia ktory zna sie na wszystkim ;)

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 14, 2009, 16:26:17 »
Mission impossible :)

rozumiem, ze nie masz alliance kanalu? :)
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Val Heru

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 427
  • we blob
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Val Heru
  • Korporacja: Pink Bunnies
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 14, 2009, 16:47:35 »
Jeżeli ktoś może polecić jakiś korp który jest nastawiony na szkolenie tego typu to proszę o podanie info o nim.

Spróbuj w Miramar, mają jeszcze nabór wrześniowy do TOPGUN  ;D

ps. Tom był zadowolony  :P

silvia

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 14, 2009, 19:47:40 »
rozumiem, ze nie masz alliance kanalu? :)

A mam!
Tylko ludzie nie chca latac jak jest zbyt malo osob w gangu przez magiczne slowo: "reimbursement"

Okropniak

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 440
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Okropniak
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 15, 2009, 16:04:21 »
1. Przygotowanie taktyczne - Jeżeli lecisz na wrogi teren, poznaj go na mapie. Zapamiętaj trasę którą zamierzasz lecieć, trasy alternatywne, ślepe zaułki, nie daj się skampić.

2. Nigdy nie okazuj, gdy nie jesteś czegoś pewien. Nie pytaj członków floty gdzie chcą lecieć, czy chcą wrogą flotę zaatakować - jeżeli nie wierzysz w siebie, członkowie floty też nie będą - to niszczy morale. Jeżeli nie wierzysz w wygraną potyczkę - nie atakuj.

3. Nie prowadź floty po pijaku, chyba że to fun op i każdy jest pijany.

4. Rozkazy wydawaj spokojnym lecz zdecydowanym głosem. Rozkazy powinny być krótkie i zrozumiałe. Nie myśl "na głos", nie wdawaj się w dyskusję, nie krzycz.

5. Triki - każdy FC ma w zanadrzu kilka asów w rękawie. Niestety, większości musisz nauczyć się sam. Poznaj mechanikę gry i staraj się wykorzystać ją na swoją korzyść.

Zdolności przewidywania można się wyuczyć tylko do określonego poziomu. Powyżej to już trzeba mieć talent, szósty zmysł albo wróżkę na pełnym etacie - nie każdy jest urodzonym przywódcą.

Najważniejsze na koniec: Porażka z dobrym przeciwnikiem jest lepsza niż zwycięstwo z kiepskim.
W pijackich flotach nie ma FC, każdy działa na swoją rękę, powodując taki chaos, że przeciwnik głupieje - to nasza metoda na zwycięstwo  ^^
   

True true, dodam jedynie że bez oblatania się w normalnych flotach nie ma co marzyć o byciu dobrym FC. Widziałem kilku ludzi którzy za nic nie chcieli być FC i zmuszeni przez sytuacje okazywali się mieć do tego talent, i na odwrót - próby bycia FC bo to jest "fajne" spalone przez nadmiar tychże chęci właśnie.
FC można się pewnie nauczyć bez żadnych podstaw - ale najlepiej jak Tesla napisał - poobserwować, porobić sobie taką listę plusów i minusów, przy lataniu w grupie zapisywać sobie (w pamięci - na kajecie to już przesadyzm) co wg ciebie jest ok a co powinno być zmienione. Kiedy ludziom pozwolić gadać a kiedy kazać się zamknąć (tak - gadanie wbrew pozorom też jest ok bo w końcu to jest gra).
Jak ma się w miarę stałą ekipę dobrze jest rozpoznawać kto jak gra i nie wciskać nikogo na siłę w ship bo "brak mi tego owego", wiadomo kogo należy opieprzyć (bo zrozumie i się nie obrazi) a z kogo zażartować (niektórzy mają takie ego że opieprz nie działa, ale śmiech... no przecież nie może pozwolić by się z niego śmiali nie? bo ego maleje).
Tyle z punktu widzenia "szaraka" który jest przez tychże FC dowodzony :)

kavar_

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 16, 2009, 07:17:59 »
Mysle, ze z Fcowaniem, to tak jak w zyciu, np. na kierwoniczych stanowiskach.
Z reguly, fc powinien byc jednym, z bardziej doswiadczonych graczy, w gangu.
Imo dobry fc, to taki, ktory sam pelnil juz wiele razy, praktycznie kazda funkcje w gangu, czyli zaczynal jako scout, bankostawiacz, dps, logistyk itd.Co za tym idzie, dobrze zna mechanike gry i jednoczesnie wie, czego powinien wymagac, od poszczegolnych osob, w flocie.
Duzo zalezy tez, od tego, z kim latasz.Dobry sklad, praktycznie "sam sie prowadzi", nie doslownie rzecz jasna, ale jest FC duzo latwiej, prowadzic taki gang.

Widze w temacie tez, czeste wzmianki o %.
Fc, ktory nie zbije floty, dopoki sobie nie wypije, to dupa, a nie fc.

Straszny

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 16, 2009, 11:03:38 »
co do alkoholu przy FCowaniu to fajnie i bajera sie o tym pisze ale to imo bzdura, dobry FC, szczególnie roamu 30-40 chłopa albo floty 100 osób, siedzi na 2-3 kontach i musi analizować na bieżąco nieprawdopodbnie dużo informacji - 3 x local/aliansowy/korpowy, sytuację z ekranów kont, directionale, raporty graczy, 1 a czesto 2 kanały TSa/venta + irc często

napić można jak sie leci w pare osób na taki luźny roamik, i to raczej nei FC a membersi ktorych potem trzeba opierniczać bo nie kumają co sie szybko dzieje wokół nich  :)

Squigger

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 16, 2009, 12:11:58 »
Eve university / Agony prowadzi szkolenia pvp / fc za ISK

TTesla

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 89
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Turbo Tesla
  • Korporacja: Zapijaki i Nubaki
  • Sojusz: Klub przyrodniczo-podróżniczy pana Rabarbara
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 16, 2009, 12:47:42 »
Cytuj
Agony prowadzi szkolenia pvp / fc za ISK

Proszę mnie nie rozśmieszać!

Wracając do tematu.
Podejrzewam, że OP nie miał na myśli wielkich aliansowych flot, a raczej małych (<20) roamow po okolicy.

Praktyka to jedyna droga do sukcesu. Na początek zbierz około 10 osób którzy Ciebie dobrze znają i wybaczą błędy, preferowane są cruzy rupture/thorax i ze dwa bbki + cep
Koszt takiej floty jest relatywnie niski, a potrafi nasmrodzić.
 

Okropniak

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 440
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Okropniak
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
  • Sojusz: YARRR and CO
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 17, 2009, 12:27:34 »
Agony prowadzi szkolenia pvp / fc za ISK

No to jest mocne :D :D :D

Straszny

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 17, 2009, 14:31:27 »
a że tak się zapytam co w tym widzicie śmiesznego? Szkolenia Agony są na naprawde niezłym poziomie. Jak rozumiem wasze nieprawdopobnie wielkie doświadczenie w pvp i FCowaniu pozwala Wam pośmiać się z sojuszu który potrafi samodzielnie walczyć i bawić się w każdym miejscu 0.0 w EVE.

btw: imo prowadzenie małego gangu kruzów T1 na ogół ogranicza "pvp" do poszukiwania 1 frajera na pasku albo tegoż frajera skaczącego przez brame bez scouta. Bo przecież do żadnej walki, nawet z 2-3 t2 taki gang nie stanie. Tak zaczynający FC uczy się tylko ciągle spieprzać i czasem zblobować, a zupełnie nie o to chodzi.

MMoroz

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 17, 2009, 15:05:40 »
...

btw: imo prowadzenie małego gangu kruzów T1 na ogół ogranicza "pvp" do poszukiwania 1 frajera na pasku albo tegoż frajera skaczącego przez brame bez scouta. Bo przecież do żadnej walki, nawet z 2-3 t2 taki gang nie stanie. Tak zaczynający FC uczy się tylko ciągle spieprzać i czasem zblobować, a zupełnie nie o to chodzi.

http://bydi.griefwatch.net/?p=engagement&kill=44738
rokh spierniczyl na koncowce, da sie i jest fajnie po ostatnich zmianach w kosztach rigow jest jeszcze lepiej. Trzeba tylko wiedziec co i jak, nie bede cie specjalnie przekoonywal bo ja lubie ze wieszksoc eve tak uwaza - przynajmniej mi targety nie spierniczaja jak nas zobacza a potem jest za pozno.



Straszny

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 17, 2009, 15:19:06 »
ale przyznaj że takich starć jest mało i raczej jako funopy dla doświadczonych graczy a nie codzieność dla dobrych FC. I jeśli już to raczej takie gangi widuje się zdecydowanie częściej w lowsecu a nie 0.0

Goomich

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 17, 2009, 15:23:24 »
ale przyznaj że takich starć jest mało i raczej jako funopy dla doświadczonych graczy a nie codzieność dla dobrych FC. I jeśli już to raczej takie gangi widuje się zdecydowanie częściej w lowsecu a nie 0.0

LolKIA do nas lata tak jak ci z kolumny US, a wczoraj w OAQY rozpiżdżylimy flotę jak kolumna THEM.  >:D

TTesla

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 89
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Turbo Tesla
  • Korporacja: Zapijaki i Nubaki
  • Sojusz: Klub przyrodniczo-podróżniczy pana Rabarbara
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 18, 2009, 00:49:47 »
Cytuj
a że tak się zapytam co w tym widzicie śmiesznego? Szkolenia Agony są na naprawde niezłym poziomie

Śmiem przeczyć. Powiedz mi, czego można się nauczyć w 30-50 osobowym blobie, latając po okolicy i strzelając do przypadkowych pilotów? jak ostatnim razem były jakieś szkolenia agony w gw, w ciągu godziny lotów zestrzelili może pięć cruzów.
Zdolności poszczególnych pilotów określiłbym jako średnie. Trochę czasu agony spędziło w gw i jak Cię widzą tak Cię piszą.
Jeżeli miałbym porównywać lokalnych pvperów, Electusi przebijają Agony o rząd wielkości i mam do nich dużo większy szacunek.
Nie uważam siebie za jakiegoś uber pvpera, i jak każdy młody pilot popełniam błędy - choć już nie podręcznikowe, natomiast nie ogłaszam wszem i wobec, że w 10 godzin uczynie z kerbira wymiatacza pvp i tym bardziej nie wołam za to kasy.

Co do gangów t1 jest wręcz przeciwnie. W bardzo wielu przypadkach to gang t2 boi się zaatakować w obawie przed utratą swoich lśniących haców za dwieście baniek, więc albo atakują mając duża przewagę liczebną, albo grają w waiting game.

Straszny

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 18, 2009, 08:27:07 »
LOL.. czyli dwa latania latania w gangach t2 na darmo.. nie wiedziałem co trace ze moge stabberem zasuwać  :2funny: :2funny: :2funny:

wejdzcie na dowolny KB dużego sojuszu i o czym mowa wogole. Każdy lubi się pobawić Rupturem czy Hurricanem, nawet mimo 40 czy 60 mln SP, ale fun to nie codzienne PVP.

W T1 na codzień to lata się na funopy albo w biednych sojuszach z lowseca. Ewentualnie GS, ale to akurat ze względu na specyficzny styl gry ;)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2009, 08:47:47 wysłana przez Scaryman »

Voulture

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 18, 2009, 10:22:02 »
wejdzcie na dowolny KB dużego sojuszu i o czym mowa wogole. Każdy lubi się pobawić Rupturem czy Hurricanem, nawet mimo 40 czy 60 mln SP, ale fun to nie codzienne PVP.
Każdy lubi się pobawić Rupturem czy Hurricanem, nawet mimo 40 czy 60 mln SP, ale fun to nie codzienne PVP.
fun to nie codzienne PVP.
::)

Luisa

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 295
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Luisa
  • Korporacja: Pator Tech School
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 18, 2009, 10:42:48 »
To pvp już się nie robi dla radochy ?

Straszny

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 18, 2009, 11:25:56 »
wszyscy wiedzą o co chodzi , nie? funop jest zabawny od czasu do czasu ale ze wszedzie lataja wymaksowane gangi T2 to wdupianie za czesto statkow T1 jest srednio fajne jako codzienna zabawa

JPKM - wszyscy przeciez to wiecie ale jako ze to centrala to fajnie tak poprzypierniczac sie bez sensu aby tylko posty pisać, co nie, moi znudzeni panowie?

Dlaczego lecicie taranisem ? leccie wersją t1 , dlaczego Vaga? Stabber bedzie w sam raz. Zealot na snajpera? A po co, ma wersje T1. Działa T2 na BSie? A po grzyba, leccie z t1. Po kij Wam temat o AF-ach?? Są te same kadłuby T1.

jak blisko 50% tematów na centrali ten spada do poziomu absurdu przez upierdliwe czepiactwo   :-\
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 18, 2009, 17:07:08 wysłana przez Scaryman »

TTesla

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 89
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Turbo Tesla
  • Korporacja: Zapijaki i Nubaki
  • Sojusz: Klub przyrodniczo-podróżniczy pana Rabarbara
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 18, 2009, 11:43:18 »
Straszny, zwróć uwagę na pierwszy (i chyba jedyny) post autora wątku.
Nie wydaje mi się, aby był on w dużym bogatym sojuszu - w takich chyba znalazło by się wsparcie dla niedoświadczonych fc.
Jako że szuka on korporacji zewnętrznej, można wyciągnąć wniosek, że nie ma u niego w korpie dobrych i doświadczonych pvperów - jak już było to wspomniane, taki gang prowadził by się sam.
Proponujesz niedoświadczonemu fc złożyć gang za półtorej dużej bańki, które prawdopodobnie wtopi na pierwszym lepszym gangu 7-8 bcków?

Cytuj
To pvp już się nie robi dla radochy
Pos bashing to dla niektórych sojuszy codzienne pvp, tak jak Straszny, nie widzę w tym żadnej radochy.

Luisa

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 295
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Luisa
  • Korporacja: Pator Tech School
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 18, 2009, 12:13:01 »
Pos bashing to dla niektórych sojuszy codzienne pvp, tak jak Straszny, nie widzę w tym żadnej radochy.
Też w tym nie widzę radochy, dlatego staram się tego unikać...

MMoroz

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 18, 2009, 15:32:21 »
Scary a co ty innego robisz jak nie ciagniesz do absurdu?? Czy ktos mowil o ficie t1, ja mowilem o tanim gangu. I za 10-15m da sie wywiftowac t1 cruisera z rigami i wszystkim - odpowiednik t2 to dodatkowe 0 na koncu.

1)Za 100m mozna kupic kilka/nascie cruzerow t1 z fitem( albo 3-4 bc-ki ), sporo wraca z ubezpiecznia, jak zaczniecie cos ubijac to sie zwraca - zeby zarobic na hull t2 trzeba ubic kolo 15+ shipow
2)Latwo znalezc przeciwnikow - bo nie spierniczaja przed taka flota
3)Ludzie nie boja sie wtopic - wiec nie ma problemu walczyc z przewazajacym przeciwnikiem, a tu sie uczysz najwiecej, nie jest sztuka zgankowac w 10 kogos na bramce/pasku/whatever
4)Wiecej zalezy od twoich skilli( jako fc/pilot/i umiejetnosci fitowania )
5)Co do roznicy miedzy t2 a t1, raz nie jest taka wielka, plus mozecie ja zatrzec skillami  pilotow/fc/ w fitowaniu  a chyba o to chodzi.

Nawet pozniej jak juz polatacie i dorzucicie 2-3 logistyki to ciagle wdupienie 10-sosobwego gangu z uwzgledenieniem ubezpieczenia to koszt rzedu 200-300m, zmiencie to na t2 i poszlo si jebac 2-3B. A jezeli chcecie bawic sie w "epickie walki"( czytaj atakowanie 2-3x wiekszego przeciwnika ) to wdupicie od czasu do czasu.

AF-y, ceptroy i stealth bombery( szczegolnie te sa fajne w 0.0 ) tez sa swietne i tanie ale to na pozniej - jak zaczynacie dopiero zabawe to lepiej tym nie latac, bo skonczy sie na tym ze 2-3sb z bombami ubija wam caly gang  ;)


Edit:
Chyba ze w koncu CCP wylaczy local w 0.0 wtedy to bedzie troche inna bajka - juz nie beda mogli tak latwo uciekac  :diabeł: :diabeł:



Squigger

  • Gość
Odp: Zaawansowana nauka taktyki - szukam corporacji
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 18, 2009, 15:58:14 »
tekst

Pozwolę sobie nie zgodzić się. Racja, BC są b. fajnymi i użytecznymi statkami nawet do dosć szybkich gangów (musi być tylko, rzecz jasna, odpowiednia korekta fitu), ale mówimy o BC tier 3, harbi, hurek. Różnica między t1 a t2 jest tak drastyczna, że nie ujrzysz kogos kto lata cyckiem prawie w ogóle, za to sleipnirów jest sporo. Stabber i vagabond to praktycznie kompletnie inne statki (poza fleet issue który można robić a'la vaga), nie wspominajmy już o frejkach w których chyba tylko rifter jest czegos wart.

Klasa destroyerów to ziejąca dziura między jakoscią t1 a t2, możliwosciami fitowania (inna rzecz że jest tylko jeden słuszny - sabre) - jedynie chyba matarski t1 destroyer jest fajny na artylerię.

Omen - powodzenia z fitowaniem - Zealot - król long range gangów.

Sorry ale można tak bez końca. Fakt - jesli ciebie akurat nie stać, albo chcesz po prostu zrobić akcję w której będzie fun ale najpewniej wszyscy wybuchniecie - t1 jest super - tani, insurance zwraca koszta itd. Ale nie porównujmy w ogóle t1 do t2 - zwłaszcza klasy medium, bo nawet jesli cenowo są inne (dla większosci ludzi co mają łeb na karku w 0.0 czy to empire cena jest dosć drugorzędną sprawą, jak nie nieistotną), to za cenę dostajesz skok jakosciowy - gigantyczny.

Zresztą zobaczcie sobie kb strasznego, w jakich statkach uczył się latać solo i do dzisiaj lata (albo walczy żeby cos ciekawego wycisnąć ze statku - hello ecm hurricane ;) ), potem zarzucajcie mu że jego pvp to 'pos-bashing'.