Autor Wątek: O COVEN słów pare  (Przeczytany 34651 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

CMHQ_Widget

  • Gość
O COVEN słów pare
« dnia: Czerwiec 09, 2009, 21:09:47 »
Jak to mawia Ojciec Tadeusz "prawda sama się obroni". Jednakże do prawdy czasem ciężko jest dojść, zwłaszcza, że wokoło pełno propagandy i PRu. My, jako sojusz COVEN unikamy takiej formy "reklamy", dlatego, że przekonani jesteśmy, że nie liczy się ilość spamu napisana na CAOD czy na innych forach o EVE. Jako sojusz staramy się zaistnieć faktami i namacalnymi dowodami, np. killboard czy mapa EVE. Dlatego też, sporo się o nas mówi źle, bo są to słowa naszych wrogów z pola bitew, bądź ludzi, którzy po prostu nas nie lubią. Chciałbym więc tym postem pokazać Wam, jak niektóre sprawy faktycznie wyglądały i czym tak naprawdę jest COVEN.

Historia

Moją "przygodę" z EVE zaczynałem właśnie w COVEN w korporacji Guns'n'Roses. Siedzieliśmy wtedy w Venal i byliśmy jak wszyscy totalnymi noobami :). W COVEN ze znanych Wam korporacji siedziały króliki z PBN, PTF i BUFU. Jakiś czas później moja korporacja opóściła szeregi COVEN i przeniosła się chwilowo do empire. Kolejne wydarzenia nie mają bezpośrednio nic wspólnego z samym COVEN ale...o tym za chwilę. Następnym etapem mojej korporacji był sojusz, który nazywał się ION CORE. Tam też poznałem ludzi z 2 porządnych, nastawionych na PVP korporacji, czyli GBT i RAVE. Wkrótce, ten sojusz rozwiązał się i cały jego skład poszedł za słowami słynnego Kralla Amaara do Branch i okolic. W tym tworze znanym pod nazwą Fallen Souls, który dosłownie na 5 minut stał się jednym z największych sojuszy w EVE, spędziliśmy kolejną krótką chwilę. Po rychłym upadku FS, historia tych korporacji zaczęła się łączyć ze Stain i rezydującym tam COVEN. Stworzył się wtedy sojusz z 4 silnych korporacji: GBT, PTF, PBN, RAVE. Siedzieliśmy tam początkowo w "pockecie WQ" (pocket zaczynający się systemem RLDS) i bardzo szybko okazało się, że dla nas wszystkich ten teren jest trochę przymaławy.

Następnym bardzo ważnym dla COVEN wydarzeniem był konflikt z rezydującym w "pockecie T-8" sojuszem. Moim zdaniem były to złote czasu dla wielu graczy w COVEN jak i samego sojuszu. Mam tutaj na myśli konflikt sojuszy o porównywalnych siłach i liczebności, gdzie oba sojusze dopiero się uczyły walk na większą skalę, gdzie zaczynaliśmy wprowadzać capitale do walk, gdzie pojęcie BLOB było nieznane. Dlatego też większość naszych graczy tak miło wspomina te czasy i wraca do nich pamięcią. Były to zarówno wielkie wygrane i wielkie porażki. Punktem kulminacyjnym było oblężenie RLDS, gdzie przeciw nam stanęły 3 sojusze z celem pozbycia się nas i wypędzenia do empire. Najlepszym przykładem, a zarazem najśmieszniejszym był list dyplomaty z MASS przetłumaczony przez Polaka, który z nimi latał. Najlepiej obrazuje to jeden z odcinków Lamb Drive Active (http://lfn.eve-on.net/inne/lamb_drive_active/images/LDA_arogancjac0ven.jpg).

Pod oblężeniem i przy przeważającej liczbie wroga zrobiliśmy to w czym nasz naród jest najlepszy, czyli walka partyzancka. Efektem była kilkakrotnie wyższa liczba ustrzelonych statków niż straconych. Sama wojna zaś sprowadziła się do walki w okopach. Momentem przełomowym była zaoferowana przez Stain Empire pomoc. Oferta ta była dla nas czymś zaszczytnym, dlatego, że dobrze wiedzieliśmy, że SE nie rozdaje + na lewo i prawo i ewidentnie zostaliśmy zauważeni. Samo Stain Empire jest jednym z najlepszych jak nie najlepszy PVP sojuszem małej skali, dlatego było to dla nas czymś wielkim. Nie wiedzieliśmy jeszcze wtedy, że zapoczątkuje to długoterminową współpracę.

Wracając do konfliktu z MASS, zanim wyrzuciliśmy ich z terenu Stain i zabraliśmy im "pocket T-8" wzięliśmy udział w jednej z epickich bitew, w której na polu bitwy wisiało bardzo dużo wraków capitali. Była to na tamte czasy druga bitwa pod względem ilości strąconych capitali. Był to też pierwszy znak pojawienia się COVEN między większymi sojuszami. Jednak wtedy nie interesowała nas polityka wielkiej wojny i nie mieliśmy zamiaru brać w niej udziału.

Po zakończeniu konfliktu z MASS nastąpił względny spokój, mieliśmy swój domek, a raczej dwa domki, w którym żyło nam sie bardzo dobrze. Przerwami w sielance były organizowane przez Stain Empire rekreacyjne wyjazdy do Esoterii gdzie dla zabawy i dla wprawienia się w strzelaniu zabieraliśmy na jakiś czas stację Goonswarmu w C9N. Ostatecznie przejmowaliśmy tą stację chyba 3 razy i oddawaliśmy ją po 2-3 tygodniach walk. I byłoby tak pewnie jeszcze kilka razy, gdyby nie pomysł innych wielkich sojuszy, przeciwstawienie się Goontopii i zawalczeniu o ich terytoria poprzez otworzenie kilku linii frontu. Zanim to jednak nastąpiło dołączył się do naszych działań sojusz Systematic Chaos, składający się z korporacji walczących z nami wcześniej w Stain. Do wojny o Esoterię przystąpiliśmy razem z Systematic Chaos i Stain Empire jako blok znany pod nazwą "Stain Wagon". Przejęliśmy część Esoterii, ostatecznie zdobyliśmy też teren dla siebie w prawdziwym 0.0. W tym czasie do naszego "pocketu T-8" wprowadził się sojusz Minor Threat składający się z bardzo dobrych i starych PVPerów. Początkowo staraliśmy się bronić ten pocket, było ciężko a co gorsza, ciężko było skupić się na 2 wojnach jednocześnie. Ostatecznie zrezygnowaliśmy ze Stain raz na zawsze. Mieliśmy już nowy cel, który chcieliśmy osiągnąć. Chcieliśmy się ruszyć ze Stain, żeby nie zostać w nim do końca EVE, chcieliśmy zaistnieć na mapie EVE i mieć swój kawałek prawdziwego 0.0. Skupiliśmy się więc na Esoterii i przerzuciliśmy tam całe nasze siły. Esoterię zdobyliśmy w miarę szybko, w tym czasie AAA i ROL zabierało już Goonsom Feythabolis. Goonswarm podreśla ciągle, że te tereny oddał, że Delve, że tego nie chciał. Tylko z tego co pamiętam walki o Esoterię były dosyć ostre i liczebność wroga była dość spora, niestety ostatecznie my wygrywaliśmy kluczowe bitwy i region ten zdobyliśmy własnymi staraniami, a nie dostaliśmy w spadku.

Po przejęciu Esoterii przenieśliśmy się ze Stain Wagonem do 49- w Querious gdzie walczymy dalej przeciw Goonsom...

COVEN Dziś

Konflikty z MASS, hotdropy na capitale, roaming gangi...to wszystko nauczyło nas i wytworzyło w nas nowy standard do którego długo dążyliśmy. Stworzyliśmy flotę snajper BSów, gangów złożonych z tylko t2 statków, własną flotę capitali. Nauczyliśmy się dostosowywać taktykę walki i zasoby, którymi dysponujemy do danej sytuacji oraz do realiów gry. Postawiliśmy na jakość, nie na ilośc, postawiliśmy na ludzi, którzy dają z siebie coś więcej niż podatek z rat na korpa. Po wielu miesiącach przyniosło to efekty i na dziś dzień prezentujemy sobą wysoki poziom. Dużo nam jeszcze brakuje do najlepszych, jednakże obraliśmy dobrą drogę i staramy się cały czas rozwijać. Mamy uznanie wielu korporacji i sojuszy w EVE. Mamy reputację sojuszu, który lubi się bić i angażuje się w potyczki gdzie można fajnie powalczyć. Jesteśmy zauważeni i uznani jako sojusz PVP.

Nowym wyzwaniem związanym z sovereignty była dla nas logistyka i produkcja. Dzięki grupie zapaleńców udało nam się stworzyć sprawnie działającą logistykę i zaplecze, dzięki któremu nasz sojusz stał się samowystarczalny. Dzięki temu działowi stworzyliśmy zapasy potrzebne do prowadzenia wojen, rozwinęliśmy flotę capitali. Rozwinęliśmy organizację operacji logistycznych również o zakres zaopatrzenia dla naszych PVPerów na polu bitwy.

Najważniejszą cechą, moim skromnym zdaniem, jest to, że to wszystko zawdzięczamy samym sobie. Nie jesteśmy niczyimi petami (co nam wiele osób zarzuca). O wszystko walczymy sami. To co zdobyliśmy opłacone jest czasem poświęconym grze, czasem nawet godzinami spędzonymi na nudnych POS Wars czy kampeniu bramy przez którą od godziny nikt nie wleciał. Potrafimy zrozumieć co jest dla nas ważne i zmotywować się po to aby zrealizować swój cel. A co COVEN będzie robił jutro ? Jedyne co pewne to to, że pewnie gdzieś strzelał w którymś z regionów 0.0 :).

Zolthar

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 09, 2009, 21:36:31 »
Łezka się w oku kręci na wspomnienie czasów jak jeszcze grałem aktywnie, ehhhhhhh  O0

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 09, 2009, 22:11:43 »
Bardzo Was proszę, nie ruszajcie dalej tego tematu, ok ? Było to już omawiane wiele razy. Opisałem tak bo to moja subiektywna ocena i jaka jest prawda tego nie wie nikt, a racja leży po obu stronach.

Voulture

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 09, 2009, 22:56:35 »
AAA to inna broszka, ale akurat SE to dosc ciekawa historia. Jak juz widzet pisal, w czasie walk z mass'ami i ich kolegami w pewnym momencie nasi wrogowie wpadli na genialny pomysl reaktywacji SA. Pomyslalei, ze maja spora przewage i najada nas w naszym pockecie. Zolthar zostala zagadadny pzrez ichniejszego ceo, przedstawiono nam ultimatum - albo wylatujemy ze stain, albo dolaczamy do sojuszu mass i atakujemy wspolnie SE z pomoca RA.

Postanowilismy porozmawiac na ten temat z SE - ci zaproponowali nam standy - Yogi... odmowil. Jak to bylo? "Personaly, i prefer shooting you to shooting with you". :F Mimo wszystko jednak, po goracej dyskusji standy zostaly ustawiony i ruszyla ofensywa wojenna na massow. Po wygraniu tej wojny, pare miesiecy pozniej, doszlismy do wniosku, ze dobrze nam sie razem wposlpracuje i postanowilismy razem atakowac Eso.

Standy do AAA wynikaja z naszej checi dolaczenia do walk o Delve; latalismy z nimi we flotach, tak samo z Bob'em. Rezygnacja ze standow w takiej sytuacji to czysta glupota. Z praktycznego punktu widzenia.

Rogoo

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 09, 2009, 23:06:14 »
Mamy uznanie wielu korporacji i sojuszy w EVE. Mamy reputację sojuszu, który lubi się bić i angażuje się w potyczki gdzie można fajnie powalczyć. Jesteśmy zauważeni i uznani jako sojusz PVP.

Jestem bardzo ciekaw jaka bylaby wasza reakcja gdybym cos takiego napisal o Morsus Mihi. :)

Voulture

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 09, 2009, 23:11:17 »
Erm dalbym glowe, ze napisales swojego posta o Se i Aaaa ja na niego odpowiadalem... O.o

Rogoo

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 09, 2009, 23:14:00 »
Erm dalbym glowe, ze napisales swojego posta o Se i Aaaa ja na niego odpowiadalem... O.o

Napisalem ale skasowalem zeby nie bylo, ze trolluje. :)

Zolthar

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 09, 2009, 23:49:07 »
...Zolthar zostala zagadadny pzrez ichniejszego ceo, przedstawiono nam ultimatum - albo wylatujemy ze stain, albo dolaczamy do sojuszu mass i atakujemy wspolnie SE z pomoca RA.

Postanowilismy porozmawiac na ten temat z SE - ci zaproponowali nam standy - Yogi... odmowil. Jak to bylo? "Personaly, i prefer shooting you to shooting with you". :F Mimo wszystko jednak, po goracej dyskusji standy zostaly ustawiony i ruszyla ofensywa wojenna na massow. Po wygraniu tej wojny, pare miesiecy pozniej, doszlismy do wniosku, ze dobrze nam sie razem wposlpracuje i postanowilismy razem atakowac Eso.

Standy do AAA wynikaja z naszej checi dolaczenia do walk o Delve; latalismy z nimi we flotach, tak samo z Bob'em. Rezygnacja ze standow w takiej sytuacji to czysta glupota. Z praktycznego punktu widzenia.


Było troszeczkę inaczej. HIMK dostał polecenie odpowiedzi MASS na ich bodajże dwukrotne pytania o wylot ze Stain jeśli sie poddamy, ja kazałem mu powiedzieć że nie przyjmujemy oferty jednak HIMK jakoś tak to dziwnie napisał że nie, ale wdał sie w dziwne dyskusje i koleś zrozumiał że chcemy pokoju itp. Potem jeszcze raz jakiś z MASS koleś do mnie napisał że zgadza sie na pokój za pomoc właśnie w atakowaniu SE, a ja mu napisałem "Silence, I kill u" i sie oburzył tym stąd potem posty o arogancji dowództwa :)

Potem jakoś dziwnie się zdażyło, że SE do naz zagadało, nie wiem czy ktoś się z nimi kontaktował ale Yogos napisał to dokładnie jak zostało zacytowane więc nie sądze aby coś próbował załatwiać z SE. Po prostu dawalismy łomot MASS, których SE akurart nie trawi do bólu i przyłączyli sie do zabawy a że sie okazało że C0VEN daje rade to i dalej poszliśmy razem :)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 10, 2009, 01:20:12 »
Bardzo fajny kawałek tekstu. Czemu więcej takich nie ma? Nowi gracze przychodzą i często nie wiedzą o co chodzi jak ten czy inny wspomina o czymś z automatu zakładając że noob i tak wie o co idzie...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Rogoo

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 10, 2009, 01:39:28 »
Bardzo fajny kawałek tekstu. Czemu więcej takich nie ma?

Poniewaz niektorzy z nas uwazaja, ze gloryfikowanie wlasnego sojuszu bardziej szkodzi niz pomaga.


Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 10, 2009, 01:48:07 »
Poniewaz niektorzy z nas uwazaja, ze gloryfikowanie wlasnego sojuszu bardziej szkodzi niz pomaga.
Dla ciebie gloryfikowanie, dla nooba takiego jak ja kawałek historii gry. Może pogloryfikuj trochę swój sojusz? Chętnie przeczytam mimo że was nie lubię, jeśli poziom propagandy nie będzie wyższy niż tutaj

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Ellaine

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 10, 2009, 01:48:35 »
Myślę że tu chodzi o to że nie ma kto pisać :)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 10, 2009, 01:54:12 »
Wyzywający Ton mode on
Tudzież ktoś uważa że jego gang to tak nudna banda postankerów że całą historię streści się w zdaniu "powstaliśmy tego a tego z korpów [lista] zajęliśmy [region] i od tamtego czasu siedzimy tam obstawiając wszystko posami, stacjami i outpostami, jutro stawiamy kolejnego..."
Wyzywający Ton mode off

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Totalizator

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 10, 2009, 02:02:12 »
Rozważam przetłumaczenie na polski historii goonswarmu ale tydzień by mi zszedł na postowaniu samych dziejów na północy z 2005 więc ciężko z tym.

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 10, 2009, 02:05:25 »
od tamtego czasu siedzimy tam obstawiając wszystko posami, stacjami i outpostami, jutro stawiamy kolejnego...

Są różne style gry i rzeczy, które się ludziom podobają a innym nie. Co do tych outpostów to chyba nie do końca masz pojęcie ile takie stacje dają możliwości zwykłemu memberowi, ile kosztują i jakie bonusy defensywne dają 3 outposty w konstelacji. Zaczynałem grę za plecami Morsus Mihi i latałem przez ich tereny indorem. Są tam gdzie byli od zawsze, to jest jakiś sukces, może nie dla wszystkich chwalebny, ale jakby na to nie spojrzeć to rispekt że się tyle utrzymują. A czy mi się to podoba ? Zanudziłbym się chyba na śmierć :).

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 10, 2009, 02:34:30 »
Cicho siedź a najlepiej skasuj tego posta.
Człowiek ryzykuje karniaki, liczy ze zbulwersowany krytyką od nooba Pan True 00 Space jednak coś napisze choćby żeby mi udowodnić że się mylę a ty psujesz wszystko.. Poza tym jeśli się dobrze orientuję to gratulacje za taka postawę należą się raczej świrom z CVA w pierwszej kolejności...

Bruce dawaj tą epopeję. Jeśli będzie bardziej czytelna i strawna niż lokal  / dowolny inny kanał na którym jest co najmniej dwóch goonów to masz jednego czytelnika zapewnionego.

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

JimmyBrownie

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 10, 2009, 02:45:43 »
Bruce dawaj po angielsku, mnie osobiście bardzo ciekawi historia goonswarmu.. z punktu widzenia goonsów :]

/troll mode on

A co do waszej przeprowadzki i "opuszczenia" - pamiętasz ile frachtów, indyków straciliście?:P Ile shipów wdupiliście w AZN? :] Pewnie nie, ale ja pamiętam bo na was zbierałem pierwsze szlify w PVP, lacając w punisherku :P

/troll mode off

Anyway, ładna ściana tekstu ;) Fajnie było by poczytać takie Historie większych sojuszy, napisane przez ich przedstawicieli na centrali :] Rogoo, Bruce, erm.. ktoś z razora? Pewnie sie wam nie chce  :uglystupid2:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2009, 02:55:51 wysłana przez JimmyBrownie »

Rogoo

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 10, 2009, 02:51:01 »
Człowiek ryzykuje karniaki, liczy ze zbulwersowany krytyką od nooba Pan True 00 Space jednak coś napisze choćby żeby mi udowodnić że się mylę a ty psujesz wszystko..

Bo prowokowanie to tez jest sztuka bracie. :)

Na takie rzeczy reaguja przewaznie ci, ktorzy czuja wewnetrzna potrzebe udowadniania reszcie spolecznosci jak duzego maja e-peena. ;)

tl;dr: meh. :)

Wilk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 660
    • Zobacz profil
    • Gildia
  • Imię postaci: Wilk Stepowy
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 10, 2009, 06:08:24 »
Koniec rozmów o Goonach, bo będę wywalał posty i gryzł po piętach.
na urlopie od EVE

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 10, 2009, 08:16:50 »
Ja bym przetłumaczył encyklopedię GS, jako odskocznie od pos warfare :)

kaleba

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 10, 2009, 08:38:06 »
soulscream jak masz gdzies historie to mi tu na zlocie mowili ze PTF chyba jako jedenz pierwszych mial z wami wojne (wypowiedziana przez was) jak nie pierwszą w historii GS, ale to nie na 100%. Da sie imo to jakoś sprawdzić ??

Sir Falo

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 314
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sir Falo
  • Korporacja: Exterminatus
  • Sojusz: Nulli Secunda
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 10, 2009, 09:09:34 »
Fajna historia, warto przeczytać.
Musze jednak stwierdzić, że sam początek zwiazany z założeniem Coven jest, powiedzmy, średnio blisko prawdy. Zapomniałeś dodać, iż jednym z głównych (jak nie głównym) założycieli był LosBekoczoS wraz z korporacją No Quarter (NoQ). Coven było otwarciem w pokecie w Venal. Dopiero później coś się niektórym w głowach namieszało i Coven uznał, że NoQ nie pasuje do obrazka (do dnia dzisiejszego nie wiem dlaczego, ale co tam). Szkoda tylko, że było to mało przyjjazne odwdzięczenie się za załatwienie możliwości siedzenia w Venal...

DaBlades

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 10, 2009, 09:41:26 »
Fajny tekst i 2 strony postów z... "końca pleców"

Konflikt z MASS - bomba, dzisiaj już takich nie ma, obie strony chciały walczyć a nie grać w szachy jak to jest dzisiaj

Warto dodać, żę GBT i RAVE dołączyły do Coven, siedzącego w Stain w starym pockecie ION (w-q) i nadal wielu z nas miało tam całą flotę łącznie z capitalami.

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 10, 2009, 09:44:12 »
  Nie wiem czy to nie jest sprzeczne z regułami forum (jak jest, to ktoś na pewno wyrzuci tego posta), ale na SHC jest świetny, długi na kilka stron opis walk w Stain (może nie wszystkich, ale sporo).

CMHQ_Widget

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 10, 2009, 10:31:56 »
Zapomniałeś dodać, iż jednym z głównych (jak nie głównym) założycieli był LosBekoczoS wraz z korporacją No Quarter (NoQ). Coven było otwarciem w pokecie w Venal. Dopiero później coś się niektórym w głowach namieszało i Coven uznał, że NoQ nie pasuje do obrazka (do dnia dzisiejszego nie wiem dlaczego, ale co tam). Szkoda tylko, że było to mało przyjjazne odwdzięczenie się za załatwienie możliwości siedzenia w Venal...

A był NoQ, tylko czemu ja myślałem, że to amerykanie byli ? Tylko z tego względu o NoQ nie pisałem.


Proszę administratora czy moderatora o usunięcie z tego wątku wszystkich śmieci, które nie dotyczą COVEN i tematu rozpoczynającego wątek, bez wyjątku.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 10, 2009, 10:41:18 »
Proszę administratora czy moderatora o usunięcie z tego wątku wszystkich śmieci, które nie dotyczą COVEN i tematu rozpoczynającego wątek, bez wyjątku.
???
Póki nie ma flejmu, a posty nie są kompletnym offtopikiem, to czemu niby mam je usuwać? To jest forum dyskusyjne i nie mogę zabronić nikomu dyskusji. A że ktoś ma inny pogląd na przedstawione przez Ciebie sprawy, to nie jego wina.
Sorry, ale tak samo jak w wypadku wątku kogokolwiek innego, nie zamierzam tu nic cenzurować, bo się komuś nie podoba.
Przedwieczny.

Zolthar

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 10, 2009, 10:55:12 »
Fajna historia, warto przeczytać.
Musze jednak stwierdzić, że sam początek zwiazany z założeniem Coven jest, powiedzmy, średnio blisko prawdy. Zapomniałeś dodać, iż jednym z głównych (jak nie głównym) założycieli był LosBekoczoS wraz z korporacją No Quarter (NoQ). Coven było otwarciem w pokecie w Venal. Dopiero później coś się niektórym w głowach namieszało i Coven uznał, że NoQ nie pasuje do obrazka (do dnia dzisiejszego nie wiem dlaczego, ale co tam). Szkoda tylko, że było to mało przyjjazne odwdzięczenie się za załatwienie możliwości siedzenia w Venal...


Falo bardzo się mylisz tutaj.
Pomysł zrobienia C0VEN powstał w umysłach Rageziva, mnie, Bekocza i roofiego po tym jak lataliśmy sobie po Syndicate i sie okazało że fajnie jest. nazwe wymyślił ktoś z BUFU NoQ zapowiadało się dobrze do momentu właśnie wylotu do Venal.
A co do możliwości przelotu do Venal to nie rozumiem. PBN  dawno już tam mieszkał a do Syndicate przylecieliśmy właśnie z Venal i to było przepustką dla nowego ally bo byliśmy tam rezydentami a nie folkami :) więc chyba troszke ci sie fakty pomieszały falo.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 10, 2009, 11:28:30 wysłana przez Zolthar »

Skwiercpur

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 10, 2009, 13:12:45 »


Momentem przełomowym była zaoferowana przez Stain Empire pomoc. Oferta ta była dla nas czymś zaszczytnym, dlatego, że dobrze wiedzieliśmy, że SE nie rozdaje + na lewo i prawo i ewidentnie zostaliśmy zauważeni.
(...)
Przerwami w sielance były organizowane przez Stain Empire rekreacyjne wyjazdy do Esoterii gdzie dla zabawy i dla wprawienia się w strzelaniu zabieraliśmy na jakiś czas stację Goonswarmu w C9N.
(...)
Skupiliśmy się więc na Esoterii i przerzuciliśmy tam całe nasze siły. Esoterię zdobyliśmy w miarę szybko, w tym czasie AAA i ROL zabierało już Goonsom Feythabolis

Najważniejszą cechą, moim skromnym zdaniem, jest to, że to wszystko zawdzięczamy samym sobie. Nie jesteśmy niczyimi petami (co nam wiele osób zarzuca). O wszystko walczymy sami.
Z calym szacunkiem, ja wiem ze slowo pet jest nacechowane pejoratywnie i ludzie sa na nie uczuleni, ale chociaz w tym podsumowaniu oddalbys SE nalezny trybut i powiedzial cos ala "wszystko zawdzieczamy pasji i poswieceniu naszych ludzi, oraz faktowi ze potezniejszy sojusz wyciagnal do nas reke i pomogl nam wydostac sie z roju bezimiennych bytow, dzieki pomocy SE mielismy szanse wybic sie ponad przecietnosc. Odwdzieczylismy sie SE nasza dozgonna lolajnoscia i szacunkiem."


Goonswarm podreśla ciągle, że te tereny oddał, że Delve, że tego nie chciał. Tylko z tego co pamiętam walki o Esoterię były dosyć ostre i liczebność wroga była dość spora, niestety ostatecznie my wygrywaliśmy kluczowe bitwy i region ten zdobyliśmy własnymi staraniami, a nie dostaliśmy w spadku.
Zdania na ten temat sa podzielone, skoro mowiles ze nie robisz tutaj PR-u to nie rob.


Postawiliśmy na jakość, nie na ilośc, postawiliśmy na ludzi, którzy dają z siebie coś więcej niż podatek z rat na korpa. Po wielu miesiącach przyniosło to efekty i na dziś dzień prezentujemy sobą wysoki poziom. Dużo nam jeszcze brakuje do najlepszych, jednakże obraliśmy dobrą drogę i staramy się cały czas rozwijać.
To jest piekny fragment.



Jak to mawia Ojciec Tadeusz "prawda sama się obroni". Jednakże do prawdy czasem ciężko jest dojść, zwłaszcza, że wokoło pełno propagandy i PRu. My, jako sojusz COVEN unikamy takiej formy "reklamy", dlatego, że przekonani jesteśmy, że nie liczy się ilość spamu napisana na CAOD czy na innych forach o EVE.
Centrala jest takim wlasnie forum.

Mamy uznanie wielu korporacji i sojuszy w EVE. Mamy reputację sojuszu, który lubi się bić i angażuje się w potyczki gdzie można fajnie powalczyć. Jesteśmy zauważeni i uznani jako sojusz PVP.

Tutaj totalnie mi rece opadly. Wez wykasuj ten fragment ze nie robisz PR na forach, albo ten drugi zmien na "lubimy o sobie myslec ze jestesmy pvp firma uznana w Nowym Edenie. Wydaje mi sie ze mozna powiedziec ze jestesmy w pierwszej lidze jezeli chodzi o 0.0 warfare, nawej jezeli jest to zaplecze pierwszej ligi."

Po prostu nie mozna napisac "ja tu nie bede robic PR-u i reklamy" a w drugim "Mamy opinie i reputacje sojuszu dobrego w pvp." Opinie o was to moze przedstawic ktos spoza C0VENA rozumiesz? To jest po prostu semnatycznie bez sensu. O sobie musicie pisac "uwazamy sie za..." i tak dalej.
Po prostu takie stwierdzenie nie jest logiczne - nie macie takiej opinii. Duza czesc ludzi w eve po prostu nawet nie slyszala o C0VENIE, moze troche o SE/SW, przez co wiekszosc rozumie SE+pety. W dzisiejszych czasach wrecz -a- i pety.
Pewna czesc ma takie wlasnie zdanie jak napisales, ale nie mozna pisac "mamy opinie sojuszu dobre w pvp i nie jestesmy petami" jezeli nie jest to opinia powszechna. Musisz zmienic styl na bardziej subiektywny. Wiadomo 1/3 0.0 was nie zna, 1/3 jest wam nieprzychylna (i ci wlasnie ludzie maja o was opinie kerberow i petow) a 1/3 was zna/lubi i czesc z nich zapewne ma opinie ze jestescie tacy jak napisales.

Ogolnie bardzo dobry post, ale albo wykasuj czesc o PR albo zmien styl na bardziej subiektywny, stwierdzenie "mam opinie kolesia ktory jest swietny w lozku" jest bardzo podejrzane ;) trzeba albo zapytac bylych dziewczyn zeby spostowaly, albo zmienic styl na "wydaje mi sie ze jestesm swietny w lozku"

Voulture

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 10, 2009, 13:21:30 »
  Nie wiem czy to nie jest sprzeczne z regułami forum (jak jest, to ktoś na pewno wyrzuci tego posta), ale na SHC jest świetny, długi na kilka stron opis walk w Stain (może nie wszystkich, ale sporo).

Chyba nawet wiem kto tam raporty pisal...  ::)
http://www.scrapheap-challenge.com/viewtopic.php?t=12613&postdays=0&postorder=asc&start=0
A dokladniej strone 7ma :P

Warto przejzrec temat bo opisuje wydarzenia, ktore chyba najbardziej uksztaltowaly c0ven.

Totalizator

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 10, 2009, 13:50:50 »
Jeśli chodzi o opinie o c0ven to taki wpis macie w naszym wiki:

Cytuj
C0VEN with a zero are not to be confused with Coven spelled properly, which is a corporation in Pandemic Legion. C0VEN misspelled with a "0" is a mainly Polish alliance operating out of the ass-end of Esoteria next to Stain Empire and Systematic-Chaos. C0VEN was created by Pink Bunnies corporation in 2007. They are not as incompetent as Systematic-Chaos and they regularly field fairly large HAC gangs, but they are clearly not as relevant as Stain Empire and are basically Stain Empire's pets.

Current Activities

They are mostly sitting around Esoteria mining moons. They've lost a couple of freighters recently full of minerals that were supposedly meant for a titan. If they ever actually get it built it will likely die horribly.


Current Relations

Very hostile.


Goomich

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 10, 2009, 14:23:23 »
Śliczne.  :kapitan:

horax

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 10, 2009, 14:26:51 »
Ech :) z goonsami to jest tak, im bardziej im sie nadepnie na odcisk tym bardziej pogardliwe sie odnoszą do przeciwnika. Ładnie dalismy Wam popalic :)

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 10, 2009, 14:39:03 »
Sugerujesz, że nie mogą o nikim mieć po prostu złej opinii?  ::)

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 10, 2009, 14:45:33 »
Jak to się mówi "Ludzi nie oceniaj po przyjaciołach ale po wrogach"
Brawo chłopaki, jeszcze trochę a ta cześć naszego comunity która nie jest w waszym obozie będzie was nielubić bardziej niż Bufu ;)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

klimaa

  • Gość
Odp: O COVEN słów pare
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 10, 2009, 14:48:20 »
Widget zapomniales dopisac ze przed walkami z MASS do COVEN doszedl swietej pamieci UNSEEN GRYPHON WING, co bez wątpienia zadecydowalo o jego (COVENU) zwyciestwie :)

A tak serio to kawal dobrego PRu... znaczy tekstu  ::)