Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
NOQ i VV: News
Vic Brunner:
no ba.. przeciez dla BoBa VV to jedno z wiekszych zagorzen ;D, dlatego nic innego nie maja do roboty tylko zajmowac sie preparowaniem informacji na temat prob wejscia VV czy jakis jego czesci do GBC :laugh: taki sprytny plan proby rozbicia tego grrroznego alliancu od wewnatrz :2funny:
zejdzcie na ziemie panowie..
zaden z Was nie jest w stanie zaswiadczyc o tym, czy ktorys z dyrektorow VV badz ktoregos z korpow nie kontaktowal sie z BoBem w powyzszym temacie...
Fedajkin:
No jeśli robił to na własną rękę bez porozumienia z innymi dyrektorami to i owszem...
Vic Brunner:
a skad my mamy to wiedziec, czy za wiedza, czy bez? operujemy informacjami i logami z "naszej" strony a nie Waszej.
nie zdziwilbym sie gdyby tak bylo, ze rozmowy byly prowadzone nieformalnie, bez wiedzy ogolu - gdyby sie udaly - wyszliby na bohaterow niemazle :] - wszyscy pialiby z zachwytu, ze VV byc moze uchowa swoje tereny w Querious, gdy zas nie - nikt nadal nic nie wie, oficjalnie rozmow nie ma :] nie leca zadne zjeby na "poslanca/poslancow"...
pozatym naprawde Wasi dyrektorzy spowiadaja sie calemu alliancowi z kazdej inicjatywy/decyzj/ruchu, ktore chcieliby podjac? Toz to totalna strata czasu :] z takim systemem nigdy zadnej decyzji by nikt nie podjal - ustalamy plan - informujemy spolecznosc - sluchamy opinii - podejmujemy decyzje zgodna z wola wiekszosci.. super demokracja, ale zupelnie niepraktyczna. nim sie jakakolwiek decyzje by podjeto to by minely tygodnie :]
Terion:
Jakby wyszlo ze ktos uklada sie z bobem to by zostal spodowany i zlinczowany. Nie kazdy ma nature tchorza, kolaboranta i zdrajcy. Coz jesli takie osoby to dla was bohaterowie to nic dodac niz ujac.
Wbrew waszemu mniemaniu nie kazdu pragnie byc po bobiatej stronie. Jak dla mnie podejrzenie ze chcialbym tam sie przeniesc jest rownoznaczne z obraza.
Vic Brunner:
a ktos niedawno jeszcze tutaj pisal ze polityka ma niewiele wspolnego z duma, honorem, prawoscia etc, etc, etc.. ze liczy sie tylko czysta kalkulacja oplacalnosci zyskow i strat (aczkolwiek zupelnie nie zgaadzam sie z tego typu podejsciem)... no zapewne nie Ty :] Ty nic madrego/konstruktywnego na Centrali jeszcze nie napisales :]
na pewno wiesz jakie nastroje panuja wsrod z kazdej osoby z dowodztwa poszczegolnych korporacji VV? Siadaja u Ciebie na kozetce i spowiadaja Ci sie z tego? :D
gdyby przyszedl ktos z poza dowodztwa dogadywac sie z BoBem na temat przylaczenia - nikt by z nim nie podjal nawet rozmowy... skoro rozmowa zostala podjeta znaczy sie, ze nie byl to "pan Nikt", i nawet jesli badal tylko teren, nadal nie sadze aby z szefostwem BoBa rozmawial "pan NIkt". Myslenie nie boli, aczkolwiek pamietajac nasza dyskusje ostatnim razem - w Twoim przypadku moze nie byc to stwierdzenie zbyt prawdziwe.. Ty wiesz lepiej :] Zespol do Spraw Przesluchan pod Twoim przewodnictwem juz zapewne przelsuchal wszystkich dowodzacych korporacji w VV :2funny: :2funny:
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej