Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Smashkill w opałach

<< < (3/4) > >>

Voulture:
A to z Ra to nie sa jeszcze stare porachunki zwiazane z Ka-tetami, DMC i 2 tytanami na sprzedaz? :)
DMC na pewno mialo koalicje przeciwko Ka-Tetom wraz z Atlasem i Chaosem i od tego czasu sa na czerwono... Ale ja sie na dronkowie za bardz nie znam.

A jak w ogole jest z MAD pactem? To jeszcze istnieje w ogole?

Goomich:

--- Cytat: ArchenTheGreat w Marzec 05, 2008, 09:57:43 ---Nie wiem jak można walczyć przy 700+
--- Koniec cytatu ---

A ja to uwielbiam.  :uglystupid2: Zawsze lubiłem wielkie bitwy w grach
Jak mnie nie rozwalą od razu, to sobie odlatuję kawaleczek i pufam tempesty, albo scorpy.  >:D


No, ale opowiadaj, co z tymi matkami?

ArchenTheGreat:

--- Cytat: Mona X w Marzec 05, 2008, 10:58:21 ---A ja to uwielbiam.  :uglystupid2: Zawsze lubiłem wielkie bitwy w grach
Jak mnie nie rozwalą od razu, to sobie odlatuję kawaleczek i pufam tempesty, albo scorpy.  >:D
No, ale opowiadaj, co z tymi matkami?

--- Koniec cytatu ---

Ja też lubię duże bitwy, nie lubię za to laga. Łatwo powiedzieć "odlatuję i pufam". We wczorajszej walce nie udało mi się włączyć naprawiaczki, moje launchery przez 10 minut atakowały kogoś kto według FC był już martwy a potem nie dało się ich przełączyć na inny cel, remote repper włączył się po kilkunastu minutach i stwierdził, że jego cel już nie istnieje (miał rację, jego cel został zniszczony jakieś 5 minut wcześniej). Przy wlocie do POSa przez jakiś czas nie widziałem nic mimo, ze statek reagował na stery. Gdyby nie to, że znam tą sytuację z doświadczenia sądziłbym, że FC warpnął nas do SSa. Kompletna porażka.

Moja poprzednia walka na POSie w BWF była znośna (30s laga mogę przeżyć jeśli jestem w BC) do momentu gdy musiałem spod niego uciekać. Po powrocie nie udało mi się już zrobić nic.

Walki flot z udziałem capitali/POSów to w tej chwili kompletna porażka.

DaBlades:

--- Cytat: ArchenTheGreat w Marzec 05, 2008, 09:57:43 --- Jedyne obrażenia jakie udało mi się zadać pochodziły od piątki Warriorów wypuszczonych na początku walki i latających samopas.

--- Koniec cytatu ---

Drony/fightery/posy nie lagują i to jest ich przewaga. Ogólnie przewaga carrierów.
Co do dronek to swego czasu w BKG po jednej z bitew dostałem KMa kolesia którego ani przez chwile nie widziałem w overview. Musiał mnie zaatakować i dronki się za to na niego obraziły. Właśnie to przeciwko tacklerom, których nie widze wypuszczam (staram się wypuścić) dronki przed walką.

Sotharr:

--- Cytat: ArchenTheGreat w Marzec 05, 2008, 09:57:43 ---PS. A właściwie dlaczego RA atakuje Atlas? Sądziłem, że oni z aliansami z drone regions żyją raczej na plusie.

--- Koniec cytatu ---

Atlas i Chaos nigdy nie miały RA na plus, Smashkill miał. Napięcie między SMACK a RA istniało od dawna i biorąc pod uwagę działania obu stron mające na celu zdominowanie dronkowa, atak RA był tylko kwestią czasu.

Atlas/Chaos walczą z xDeathx, IRC, ED od momentu przeprowadzki do dronkowa kilka miesięcy temu. Ogólnie są to roamy, czasem zdarzają się incydenty z POSami. Np. gdy RA pojechało POSa Chaosu, SMACK w odwecie pojechał POSa IRC.

DMC nie miało żadnej koalicji z Atlasem/Chaosem, otrzymało od nich zaledwie krótkotrwałą pomoc. Atlas później przejął 2 korpy z DMC i jedną z ich stacji.

MAD Pact nie istnieje od kilku miesięcy, wiele tworzących go sojuszy podzieliło ten los (np. Imperial Order, Frege, Oxide, Invictus). Twór okazał się nieskuteczny i rozpadł się krótko po ataku SMACK na system MJ ze stacją Imperial Order.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej