Autor Wątek: Masakra w Delve  (Przeczytany 64906 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

poconick2

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #140 dnia: Kwiecień 08, 2007, 03:25:25 »
Zydomasoni i komunisci sterowani przez ufoludki chciales powiedziec ;/. Witam wszystkich milosnikow teorii spiskowych. Btw imo caly temat o bad bobach to takie pier**$# kotka za pomoca mlotka. Jak redsi goonshit czy inne d2 mialoby mozliwosc skorzystania z pomocy deva to by skorzystalo - koniec kropka. Nie wiadomo czy nie mieli/ maja bo po prostu nikt ich jeszcze nie zlapal z reka w nocniku.

Informacja to potęga. Tak się składa, że ktoś nakrył DEVa w BoD i zrobiło się wielkie halo. I dobrze. Przypuszcza się, że główni twórcy EVE mają postacie w ww. sojuszu i bawią się tam dobrze, z tego co udało się ustalić. To co odkryto to już wiele, a to co czeka na odkrycie... kto wie jak daleko sięga królicza nora. Pewnie bardzo daleko.

Nie ważne kto ma DEVów w sojuszu/korpie. Jak długo będą robić przekręty, 'pomagać' swoim itd tak tak długo będę po nich jechał. Nie ważne czy to D2, BoD, GF, RA... są pewne rzeczy ponad tą grą, które wkur... bo robią się równi i równiejsi.

Zydomasoni i komunisci sterowani przez ufoludki chciales powiedziec ;/. Witam wszystkich milosnikow teorii spiskowych. Btw imo caly temat o bad bobach to takie pier**$# kotka za pomoca mlotka. Jak redsi goonshit czy inne d2 mialoby mozliwosc skorzystania z pomocy deva to by skorzystalo - koniec kropka. Nie wiadomo czy nie mieli/ maja bo po prostu nikt ich jeszcze nie zlapal z reka w nocniku. Taki wlasnie plus badz minus eve (zaleznie od punktu siedzenia) jest ze kazdy wygrana/ przegrana itd etc bierze bardzo prywatnie do siebie. I stad taki sobie szczutek nie mowiac tego wprost okresla hastrabula przydupasem ;/. Moze stad wlasnie nie ma tu corpow (na forum) z ktorych co niektorzy forumowicze "zjezdzali" badz zwyczajnie im skopali dupy in game a ludzi maja dluga pamiec. W eve wynilka to chyba z tego ze w przeciwienstwie do innych mmorpg tu eq po zestrzeleniu sie traci nieodwolalnie.


I stad taki sobie szczutek nie mowiac tego wprost okresla hastrabula przydupasem ;/. Moze stad wlasnie nie ma tu corpow (na forum) z ktorych co niektorzy forumowicze "zjezdzali" badz zwyczajnie im skopali dupy in game a ludzi maja dluga pamiec. W eve wynilka to chyba z tego ze w przeciwienstwie do innych mmorpg tu eq po zestrzeleniu sie traci nieodwolalnie.

Cechą tej gry jest to, że tutaj wszyscy wszystkich znają, każdy pracuje na swoją opinię, tak jak Ty teraz. Padnie tylko Twój nick i w paru słowach można "Cię streścić". Może Ci to wisi, ale zawsze przyjdzie taki moment kiedy stanie się to ważne.

Jakoś mój aliance " rzekomy przydupas BOB" siedzi w chudym regionie i musi sobie sam wywalczyć tam meijsce, nie siedzimy w tłustym Delve czy Fountain, pod ochrona silnych sojuszy i z kupa napów ..
Mamy ustawione standingi + do Lv i paru innych korpów/alianców teraz, po miesiacu walki w STAIN, a RA, Goonsi i -AAA- jebało nas bez dyskusji jeszcze zanim zaczelismy ustawiać standy na plusy do ludzi ktorzy wg waszej polityki wzucania kazdego do jednego wora drodzy koalicjanci są przydupasami BoBiczków bo nei walcza z nimi ... ciekawe ... znacie mój korp, znacie mój sojusz ... a takie bzdety wypisujecie. :tickedoff:

No trzeba sobie jakoś pościelić to fakt. Można przez walkę, można przez przydupasostwo (fajne słowo). Tak czy inaczej, nie ważne kim jesteś, co robisz, jaki sojusz, jaki korp jeżeli nie ma + to strzelać. Strzelałem do Ion Core bo nie mieli +, widać nie zasłużyli sobie. Wszystko co neutralne i na - to wróg, a dla nich nie ma litości.

Ja tylko boleje nad jedna sprawa, że Ion i Coven sa po przeciwnych stronach w wyniku polityki wielkich stron tego konfliktu na ktore nie mamy raczej wplywu. Wolałbym abyśmy byli razem, choć wojna BuFu v SHCK / GBT mocno skomplikowała relacje pomiedzy nami niestety.

Za piękne oczy nie ma +. Co z tego, że polacy, niech udowodnią, że są warci +. Też bym strzelał :)

Cytuj
widac ze malo grasz jeszcze chlopaku... a to, ze jakis devik wlaczyl bobowi respawn time plexa na godzine to o niczym nie swiadczy tak?

a ten znowu swoje.....

Teraz po tej akcji z Dev'sami to już wszystko będą zwalać na to, że Devsi pomogli tu, devsi pomogli tam....

jak dzieci....

Najwidoczniej nie masz zielonego pojęcia o tym co się działo. Najgorsza jest ignorancja. Fakt, że nie można przypisywać wszystkiego DEVom, ale można, a nawet trzeba sprowadzić niektórych na ziemię, zbić po łapach, nie ważne w jakim sojuszu.

Greg, jak w życiu... Raz wpadniesz, a smród pozostaje na całe życie...

Taaaa...



widac ze malo grasz jeszcze chlopaku... a to, ze jakis devik wlaczyl bobowi respawn time plexa na godzine to o niczym nie swiadczy tak? :)
w tej chwili bob jest najwieksza imba w grze i ma w dupie wszystko (oprocz kaski), szczegolnie to co ma ustawione na blue :) ...ale z twoich wypowiedzi widac, ze jestes fanem dobrego wujka :)

nadal nie rozumiesz - klapki na oczach alleluja i do przodu ... a Ty biedy i naiwny myslisz ze tylko u BOBa sa przekrety ? - poza tym nie BOBa tylko to jest problem zwiazany z poszczegolnymi osobami  - samo bycie w BOBie nic nie daje [ co napiszesz maila do DEV-a:  czesc - jestem nowy w bobie moglbys mi dac pare BPO  t2 ?  ;D ]

nawet jak by jakims cudem BOB sie rozpadl - to co ludzie z BOBa skoncza grac ?  skoncza sie przekrety ? NIE ! bedzie to dalej trwalo tylko pod innym szyldem - ktos kto ma zanjomosci przejdzie do innego alliancu i dalej bedzie to samo ..

a zarzut ze BOB dba tylko o kase i reszte ma gdzies  jest naprawde smieszny  :2funny: a o co mial by dbac ? moze o Twoj portfel? a moze powinien dotowac swoich wrogow ? kazdy Alliance dba o swoje interesy ... nie wiem  moze jestes dobrym samarytaninem i grajac w eve nie dbasz wcale o swoje interesy tylko o innych ? jesli tak to mozesz mi przeslac troche ISK [ tak z 300 mln ] no dalej pokaz ze nie dbasz tylko o siebie   ;)

jedyne rozwiazanie to oczyscic szeregi CCP  - i fakt faktem ze CCP ucisza cala sprawe jak moze  :-\ tutaj zadna wojna anty BOBowa nic nie zmieni - pora  przejrzec na oczy


Oj chłopie, gadasz z Venzonem jakby on zaczął grać wczoraj... i patrz, nadal nie rozumie! Wojna z BoDem już zmieniła wiele. Wiesz, ja dbam o kasę, bo ma ona realną wartość w rzeczywistości, to mała podpowiedź.

no stary nie bede dawal kasy jakiemus przydupasowi boba bo widze, ze sie do takich zaliczasz  :knuppel2: dbam tylko o portfele ludzi w korpie i wiecej mnie nie interesuje  >:D

a Ty sie do kogo zaliczasz ?  - poza prostakmi i ignorantami .. - dyskusja z toba to jak rozmowa z automatem   sprzedajcym zimne napoje - czyli zadna ....  forum jest po to aby dyskutowac -  ale tobie poprostu brakuje argumentow - jedyne co potrafisz wniesc do tematu to "przydupas boba"  - cieszy mnie to ze naszczescie podobny poziom  wypowiedzi to margines ...  jakos wiekszosc ludzi jest na tyle dorosla ze jest wstnie zaakceptowac fakt ze ktos  inny ma odmienne zdanie na pewne tematy i jest wstanie podyskutowac

a co do samego BOBa to mozna by wydac ksiazke legendy i mity ;] wiadomo ze latwo wykorzystac afere z BPO t2 do manipulowania ludzmi - problem jedynie ze to zaczyna przypominac bardziej swieta wojne niz poprostu dobra  zabawe

nic nie trwa wiecznie jak to mawiaja - pozyjemy zobaczymy - czas pokaze czy koalicji uda sie zniszczyc bob-a i czy jesli tak sie stanie co kolwiek to zmieni

O Panieee... tego nicka to już muszę zapamiętać! Jakaś gwiazda się rodzi... zobaczymy co osiągnie.

Cytuj
Sprawa już jest zamknięta. Ale wcale nie została wyjaśniona, bo CCP ukreciło jej łeb i udaje, że nic się nie stało. Zresztą jak można wyjaśnić coś, w co samemu jest się zamieszanym? A ukarany został jedynie ten, który to wszystko ujawnił.
Poza tym ciągle wychodzi coś nowego, jak chociażby ostatnio z ograniczeniem liczby graczy na węźle, o którym rzekomo wiedział BoB. Gdyby na dzień czy 2 przed bitwą pojawiła się oficjalna informacja na ten temat to rozumiem, a tak cała sprawa po prostu smierdzi.

jkakby BoB wiedzial ze cap bedzie 700, to mialby 700 ludziw systemie. i nie bylo by problemow....

Bo lepiej jest nie walczyć... prawda?

Tak w rytmie teorii spiskowych to posluchajcie tego :P.

Oczywiście to co przeczytacie poniżej jest kompletną brednią, nie warto w to wierzyć.

[Conspiracy Theory Mode On]
Wszyscy slyszeli, ze podobno limit graczy podczas TEJ bitwy zostal ustawiony na 700. Z tym, ze podobno BoB tylko wiedział o tym przed walką. Prawdą jest, że jak wszyscy bardzo się wkurzą na BoB to ich zajadą jak świnie (wszyscy razem outblobuja BoBa). Dołączmy do tego teorie spiskową BoD. W którymś Dev blogu czytałem, że chcą popchnąć walke w trochę inny kierunek, aby można było ważne cele osiągać za pomocą mniejszych ilości ludzi (Inicjatywa NFS itp).

2+2=4 

Skoro BoB=BoD to oznacza jedno, BoB urabia sobie EVE pod siebie, aby być niezwyciężonym. Dowód ?? Devsi chcą zmniejszyc liczbe ludzi potrzebnych do np. rozwalenia capital stoczni (oczywiscie po to aby mniej lagow bylo). Prawda jest taka, że chcą uniemożliwić "zoutblobowanie" ich ukochanego Alliancu BoBa pieszczotliwie zwanego BoDem.

Dlaczego jest to możliwe?? Ponieważ:
a) ludzka głupota nie zna granic
b) Devsi tak bardzo kochają zabawę w BoBa-BoDa-BoGa, że nie będą mogli przestać.
A wtedy skończy się EVE i polecą pozwy.
[Conspiracy Theory Mode Off]

Have fun, flame me :P

Masz po uszach za te orty :P  :2funny:
X.


Wybacz o wielki Xsie. Sprzatam pokoj i piwko pije. Ledwo co mi sie udalo  to na szybko napisac tak aby sie kupy trzymalo ;)

Po przeczytaniu tego posta spodobało mi się określenie sojuszu BoD jako zabawki DEVów. Bardzo trafne określenie. Tam się bawią, tam mają kolegów, tam się im podoba, a że się wesprze troche, da info... no to co, nic się nie stanie.

troche pogubilem sie...to zniszczona titana? czy nie?

OMG... i baz jest. Się obudził.


MightyBaz

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #141 dnia: Kwiecień 08, 2007, 08:57:10 »
e tam  zaraz teoria spiskowa, jak nie wiadomo o co chodzi, to przewaznie chodzi po pieniadze...w tym wypadku jak sa "furtki" sprzedazy ISK za USD cz euro, to devy sobie dorabiaja...pewnie calkiem niezle. Skadinad wiem, ze jeden z Polakow byl bardzo powaznie rozpatrywany przez CCP jako potencjalny dev, ze wzgledu na swoja wiedze programistyczna , i co okazalo  sie, ze ccp bardzo malo placi i czlowiek zrezygnowal....

Michieru

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #142 dnia: Kwiecień 08, 2007, 09:48:41 »
A ciekaw jestem, czy ktos wzial pod uwage opcje celowego rozpetania tego halo z BPO przez CCP? :) Moze po prostu chcieli zastapic inwencja loterie od poczatku, a zeby uniknac wieszania na nich psow przez posiadaczy owych BPO uznali cala ta mistyfikacje za mniejsze zlo? Ktos mial wyleciec, to zrobili z niego kozla ofiarnego i pozamiatane. Na chwile obecna praktycznie calosc community radosnie przyklaskuje nowym rozwiazaniom w produkcji tech2.

Kacowe dywagacje, moze i malo prawdopodobne, ale nie spotkalem sie jeszcze z tym punktem widzenia. Poza tym, w koncu fora sa od pieprzenia bzdur, prawda? :)

Ellaine

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #143 dnia: Kwiecień 08, 2007, 09:55:58 »
Chyba was posralo z ta zabawka Devow.
BoB to poprostu sojusz skladajacy sie z bardzo starych korporacji.
Sa w nim Devowie nie dlatego, ze mieli potrzebe przylaczyc sie do poteznego sojuszu, tylko dlatego, ze dawno temu byly to jedne z pierwszych korpow walzcacych w 0.0.
O ile korupcja szeregowych devow ma motywacyjny sens, o tyle glownych IMHO nie.
Z tymi malymi zarobkami w CCP tos mi podcial skrzydla :/

Celowe rozpetanie tego przez CCP tez bez sensu, psuje im to opinie i wytraca tysiace graczy i potencjalnych graczy.

Szczutek

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #144 dnia: Kwiecień 08, 2007, 10:17:19 »
Cytuj
Fakt jest taki że systemy sie wysypują jak wpada 1k+ ludzi.
Fakt jest taki że CCP nie umie sobie z tym poradzić.
Fakt jest taki że to się raczej nie zmieni w najbliższym czasie.
Fakt jest również taki że to rwanie węzła zarówno jedna jak i druga strona starają się wykorzystać dla swojej przewagi.
CCP ustawia limit 700 osób przy którym uznaje za możliwe utrzymanie walki w systemie. Komentarz - DEV pomaga BoBowi.

Moja opinia - dowódcy koalicji to nieelastyczne kołki które zamiast wykorzystać to na swoją korzyść jęczą i wpierdalają 40 capitali na pustym posie. Komentarz wszystkich dookoła- DEV kolejny raz uratował BoBa który miał szczęście i układy.  crazy2

Nudne i tendencyjne usprawiedliwianie się ludzi którzy stratę 40 kapitali uznają za zwycięstwo mające ukryć prosty fakt że są porostu nie kompetentni a ich jedynym pomysłem na grę jest wjebanie 2k+ bloba do systemu.

...tak...
Kolesie graja po 4lata...dowodza najwiekszymi sojuszami w tej grze, znaja mechanizmy rzadzace ta gra, w rzeczywistosci sa zawodowymi oficerami, programistami, inzynierami, logistykami.... ale tylko Ty jestes na tyle inteligenty, zeby na to wpasc...
OJPK

poconick2

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #145 dnia: Kwiecień 08, 2007, 12:44:48 »
Chyba was posralo z ta zabawka Devow.
BoB to poprostu sojusz skladajacy sie z bardzo starych korporacji.
Sa w nim Devowie nie dlatego, ze mieli potrzebe przylaczyc sie do poteznego sojuszu, tylko dlatego, ze dawno temu byly to jedne z pierwszych korpow walzcacych w 0.0.
O ile korupcja szeregowych devow ma motywacyjny sens, o tyle glownych IMHO nie.
Z tymi malymi zarobkami w CCP tos mi podcial skrzydla :/

Celowe rozpetanie tego przez CCP tez bez sensu, psuje im to opinie i wytraca tysiace graczy i potencjalnych graczy.

No posrało nas z tą zabawką DEVów. Co z tego, że Ty zarabiasz 10m na godzinę, jeżeli oni mogą 1b w parę minut. Co z tego, że mają dostęp do informacji, do których przeciętny gracz nie ma. Oczywiście nie wszyscy, ale chociaż 10, 100... To nie jest sojusz 'po prostu'... Ktoś musi tam dostać po dupie. Dlaczego mają być traktowani lepiej niż inni?
Tobie jak i wielu innym może to wisieć. Na mnie ma to już wpływ. Jak widać sama firma ukręciła sprawie łeb, zbanowała osobę, która to ujawniła, teraz robi się specjalnie ciszę.... To wszystko daje do myślenia - przynajmniej niektórym, bo reszta i tak dalej będzie bić NPCe i kopać na paskach.

A dlaczego o tym mówię? Bo zależy mi na tej grze, a ktoś robi z niej gów...
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 08, 2007, 12:46:30 wysłana przez ew ewr »

Voulture

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #146 dnia: Kwiecień 08, 2007, 14:03:24 »
I myslicie, że gdy jak koalicja zniszczycie złego Boba wszystko będzie pieknie i w porządku? NIe przejmiecie ani ich Bpo, ani ich graczy z zajebistymi majątkami ani devsów. Nawet jak wygonicie Boba to przejdzie w inne misje i tak w kółko. No,ale może ja zwyczajnie was nie rozumiem...

Mi np tez zalezy na tej grze i dlatego moge sobie miec gzrecznie obie strony gdzies. Mam wlasne cele, wlasne problemy, po o mam sie przejmowac czyimis? Skad niby mialbym wiedziec, ze na czele d2 i bobow, decydujacej o calej krucjacie nie stoi sobie dwoch kumpli z cpp albo nawet i nie, oddalonych o 3m ktorzy maja z tego niezly ubaw?

Btw. Nie chce flejmowac, ale naprawde mnie razi gdy bardzo hmm kontrowersyjne polityucznie (może i poprawne) posty pisze ktos, czyjego maina nie mogę zobaczyć.

poconick2

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #147 dnia: Kwiecień 08, 2007, 16:45:25 »
I myslicie, że gdy jak koalicja zniszczycie złego Boba wszystko będzie pieknie i w porządku? NIe przejmiecie ani ich Bpo, ani ich graczy z zajebistymi majątkami ani devsów. Nawet jak wygonicie Boba to przejdzie w inne misje i tak w kółko. No,ale może ja zwyczajnie was nie rozumiem...

Mi np tez zalezy na tej grze i dlatego moge sobie miec gzrecznie obie strony gdzies. Mam wlasne cele, wlasne problemy, po o mam sie przejmowac czyimis? Skad niby mialbym wiedziec, ze na czele d2 i bobow, decydujacej o calej krucjacie nie stoi sobie dwoch kumpli z cpp albo nawet i nie, oddalonych o 3m ktorzy maja z tego niezly ubaw?

Btw. Nie chce flejmowac, ale naprawde mnie razi gdy bardzo hmm kontrowersyjne polityucznie (może i poprawne) posty pisze ktos, czyjego maina nie mogę zobaczyć.

Tylko głupi myśli, że można pokonać BODa całkowicie. Można zaszkodzić im na wiele sposobów, upokorzyć, zwyciężyć. Niektórzy pamiętają do końca życia swoje porażki i gryzą się z tym bardzo. To jest walka na trochę innym poziomie, gdzie Iski nie są tak ważne, bo Ci ludzie mają miliardy i ich strata statku nie zaboli, ale zaboli ich coś innego. Trzeba wiedzieć co.

Voulture, widać bardzo Cię gryzie fakt, że nie wiesz z kim rozmawiasz. Ale czy ma to znaczenie aż takie? Mogę podać Ci nicki 23 postaci w grze, nawet pomachać Ci łapką na alliancowym i korpowym. Zadowoli Cię to? Dla mnie main to tylko nick, który pozostał po 1 postaci, do której kiedyś chcę wrócić na stałe. Mogę być wszędzie i nigdzie, robić parę rzeczy na raz, bawić się z Tobą na TSie/Vencie/in game. Mam swoje cele i je realizuje. Mam swoje zdanie na wiele tematów i nie interesuje mnie czy komuś się to podoba czy nie, jego sprawa. Razi Cię, nie czytaj.

misao

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #148 dnia: Kwiecień 08, 2007, 18:43:05 »
machiavelli v0.4(beta) O_o

vulor

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #149 dnia: Kwiecień 08, 2007, 19:22:29 »
Mogę podać Ci nicki 23 postaci w grze, nawet pomachać Ci łapką na alliancowym i korpowym. Zadowoli Cię to? Dla mnie main to tylko nick, który pozostał po 1 postaci, do której kiedyś chcę wrócić na stałe.

To ja chyba mam 1 typ co do tego kim może być ew ewr :P

Ellaine

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #150 dnia: Kwiecień 08, 2007, 21:32:56 »
To wszystko daje do myślenia - przynajmniej niektórym, bo reszta i tak dalej będzie bić NPCe i kopać na paskach.
A dlaczego o tym mówię? Bo zależy mi na tej grze, a ktoś robi z niej gów...
Mi tez dajmy na to troche zalezy. Ale to jest ostateczny idiotyzm zakladac, ze glownym devom NIE zalezy. Czytam wywiady, devblogi etc od lat. Troche mailowalem z Kieronem dawno temu. Dla mnie samego tworzenie takiej gry jest niemal marzeniem zycia, tknelem palcem pare mniejszych projektow wiec mysle ze moge sie troche wczuc w sytuacje.

A wnioski mam takie - glowny devsi to entuzjasci. Zapewne zalezy im na kasie, ale sa w stanie poswiecic krotkodystansowe zyski (do zdobycia np robiac wiecej serwerow i kierujac content bardziej do masowego odbiorcy dla ktorego szczytem zlozonosci jest druid w WoWie a szczytem akceptowalnej straty w grze jest biegniecie 10 minut do swoich zwlok) na rzecz swojej swietej wizji idealnej gry ktora moze nie sprzeda sie milionom graczy, ale za to bedzie taka jak sobie wymarzyli i tak dobra ze entuzjasci stworza stabilna baze na lata. Z tego co rozumiem, sa oni tez udzialowcami CCP i player base odbija sie bezposrednio na ich portfelach.
So.
Jest calkiem bez sensu, zeby ci ludzie sprzeniewiezali sie swoim idealom i ryzykowali kryzys (spadek liczby graczy) serwera po to, zeby nabic sobie kabze na handlu iskami. Jest bardzo silnie sensowne, ze jak wykrywaja takich w swoim zepole, puszczaja go w slipach po lodowcu.
Jest natomiast bardzo prawdodpobne ze mniej lub wiecej devow pomniejszych nie bedzie miec takich oporow. I oby ich wylapano i rozstrzelano :)

Ezachiel

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #151 dnia: Kwiecień 08, 2007, 22:08:48 »
Powiem to co powiedzialem na poczatku tego topika.
W mojej opini wszystkie "duze" sojusze sa sterowane przez dev-team, czy gm-team.
Pewne organizacje powstaly za szybko w stosunku do mozliwosci po starcie tej gry w maju 2003 roku, mam tu na mysli np mass czy tez stain aliance ... w ciagu 2-3 tygodni od retail powstala cala wielgachna struktura oparta o aliance choc jeszcze nie bylo wtedy mechanizmow w grze ktore by formalizowaly takie aliance ...
Tak samo mysle ze u podstawy wielkiego bumu gospodarczego dla wielu takich organizacji byl even z bpo na miner II, losowanie oparte o czesci jovianskiego staku, bpo na pierwsze cepy itp ..
Tak wiec, moze i bob uzyskal jakies informacje od strony dev, ale sadze ze wiekszosc sojuszy ma jakies takie szemrane kontakty, ponadto nikomu nie zabrania sie testowac dowolnych technik na testowym, a sadze ze devsi wrecz beda happy i popuszcza w majty jak im sie pokaze plan testow i poprsi ich o przygotowanie test area ...

marcoos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 630
    • Zobacz profil
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #152 dnia: Kwiecień 08, 2007, 23:39:30 »
To wszystko daje do myślenia - przynajmniej niektórym, bo reszta i tak dalej będzie bić NPCe i kopać na paskach.
A dlaczego o tym mówię? Bo zależy mi na tej grze, a ktoś robi z niej gów...
Jest calkiem bez sensu, zeby ci ludzie sprzeniewiezali sie swoim idealom i ryzykowali kryzys (spadek liczby graczy) serwera po to, zeby nabic sobie kabze na handlu iskami. Jest bardzo silnie sensowne, ze jak wykrywaja takich w swoim zepole, puszczaja go w slipach po lodowcu.
Jest natomiast bardzo prawdodpobne ze mniej lub wiecej devow pomniejszych nie bedzie miec takich oporow. I oby ich wylapano i rozstrzelano :)

Oprócz tego co piszesz - jest jeszcze pokusa dla niektórych (jak ja to nazywam) "bycia bogiem" - zwłaszcza młodsi wiekiem devsi (a pewnie średnia wieku nie jest tam ZUSowska) pewnie nieźle się bawi mogąc za pomocą paru klików wpływać na losy wielu :)

Inna sprawa, że nie jest to na pewno jakieś masowe zjawisko - ale imho bardzo prawdopodobne...
Bermuda Syndrome [BAS-3]

MightyBaz

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #153 dnia: Kwiecień 09, 2007, 13:03:09 »
niom dobra dobra, ale w koncu zniszczyli tego tytana w stoczni czy nie?

 :coolsmiley:

Ronin

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #154 dnia: Kwiecień 09, 2007, 13:29:19 »
To wie tylko dowodctwo boba. I nie sadze ze ujawni prawde  w najblizszym czasie, bo imo te filmiki i screeny pokazane lekko falszem smierdza...

Loc0

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #155 dnia: Kwiecień 09, 2007, 13:29:42 »
baz nabijasz sobie posty czy co? Ellaine dobrze gada na podstawie wpadki nie mozna oceniac calego zespolu ludzi. Wszedzie sa czarne owce a uparte twierdzenie ze BOD sqad non stop oszukuje jest naciagane bo przeciez tu chodzi do ich kase. Btw ma za jakis czas pojawic sie konkurent dla eve i oni tez musza sie z tym liczyc (moze bedzie tanszy/ bardziej rozbudowany etc) i nie moga tracic subskrybcji dla funu bycia "bogami"

poconick2

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #156 dnia: Kwiecień 09, 2007, 21:58:54 »
baz nabijasz sobie posty czy co? Ellaine dobrze gada na podstawie wpadki nie mozna oceniac calego zespolu ludzi. Wszedzie sa czarne owce a uparte twierdzenie ze BOD sqad non stop oszukuje jest naciagane bo przeciez tu chodzi do ich kase. Btw ma za jakis czas pojawic sie konkurent dla eve i oni tez musza sie z tym liczyc (moze bedzie tanszy/ bardziej rozbudowany etc) i nie moga tracic subskrybcji dla funu bycia "bogami"

Oczywiście nie można twierdzić, że wszyscy tam są źli, dużo ludzi to normalni gracze, przeciętni, to jest chyba jasne. Ale widzisz, jeżeli ktoś mianuje DEVa dowódcą floty capitali to jednak coś znaczy. Nie wierze, że nikt go nie znał, to kompletna bzdura by była. Wiadomo było, że DEVy ustawiają EVENTY w grze pod graczy z BoBa, jeden człowiek odszedł po cichu nawet przez to z pracy. Pisałem gdzieś o tym, że ma się kolegów w grze itd, tam jest paczka, ludzie się znają, nie grają z sobą od miesiąca czy nawet roku. Napisałem też wcześniej że PRZYPUSZCZA SIĘ, że głowni twórcy gry mają postacie w tymże sojuszu, ale to nie jest główne oskarżenie, może grają uczciwie, to dla nich plus, ale to wszystko daje do myślenia.

Różne cuda CCP wyprawia, legendy krążą co się gdzie stało. Tu nie chodzi o bycie bogiem czy coś takiego, ale o walkę fair. Nawet jak się konkurent pojawi to może odciągnie trochę ludzi, wyszło by to na zdrowie dla EVE.

halv

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #157 dnia: Kwiecień 09, 2007, 23:48:08 »
calemu D2 chcialem pogratulowac dobrego pilota TYTANA [ nie ma to jak rozwalic wlasna flote ]

http://img57.imageshack.us/img57/8809/hahahahasa8.jpg

troche przez to sie  wynudzilem  wraz  z innymi  bo nie bylo zbytnio do czego strzelac  :'(  [ no ale fajne sreenshoty do kolekcji mam ]  ... lada dzien D2 traci kolejnego outposta  O0

ktos ma jeszcze jakies zludzenia ze to wszystko  inaczej sie  soknczy .. ?  :D
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 09, 2007, 23:56:05 wysłana przez Mike Halvadro »

pticu

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #158 dnia: Kwiecień 09, 2007, 23:52:35 »
a sciagnal ktos ten pikczer, bo imageszak go wycial :)

halv

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #159 dnia: Kwiecień 10, 2007, 00:01:09 »
a sciagnal ktos ten pikczer, bo imageszak go wycial :)


tego shota trzasnol koles z 2 gangu - pewnie sie pojawi jakis mirror... a na obrazku byl pos i kupa wrakow koalicji

update - specjalnie dla WAS:

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 10, 2007, 00:14:06 wysłana przez Mike Halvadro »

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #160 dnia: Kwiecień 19, 2007, 15:31:58 »
http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=508566

Jak w temacie. Podobniesz D2 sie rozpada od srodka :) Cos wam wiadomo na ten temat?

Z drugiej strony Shinra poszla do piachu, wiekszosc przeszla do Reikoku. Ja przeszedlem do FATAL.

LV jak wychodzilem, to nadal sie trzymala i mam nadzieje, ze sie utrzyma. tam nadal jest mnostwo fajnych ludzi :)

Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #161 dnia: Kwiecień 19, 2007, 17:29:09 »
E tam pewnie plota. Ludzie na tym forum straszne bzdury piszą.

Chociaż nie ma dymu bez ognia a ostatnio wypłyneło że D2 organizując atak na tą stocznie co koalicja straciła 40 dredów wiedziała że tam sie nie buduje tytan. Pewnie paru ludziom się to nie spodobało.

marcoos

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 630
    • Zobacz profil
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #162 dnia: Kwiecień 19, 2007, 17:59:48 »
E tam pewnie plota. Ludzie na tym forum straszne bzdury piszą.

Chociaż nie ma dymu bez ognia a ostatnio wypłyneło że D2 organizując atak na tą stocznie co koalicja straciła 40 dredów wiedziała że tam sie nie buduje tytan. Pewnie paru ludziom się to nie spodobało.

że co? i dlatego d2 wtopiła  "troszkę" capitali 29 marca?
http://killboard.eve-d2.com/?a=system_detail&sys_id=4758

bezedura...
Bermuda Syndrome [BAS-3]

Raan Kern

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 863
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Raan Kern
  • Korporacja: GBTeam
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #163 dnia: Kwiecień 19, 2007, 19:35:19 »
E tam pewnie plota. Ludzie na tym forum straszne bzdury piszą.

Chociaż nie ma dymu bez ognia a ostatnio wypłyneło że D2 organizując atak na tą stocznie co koalicja straciła 40 dredów wiedziała że tam sie nie buduje tytan. Pewnie paru ludziom się to nie spodobało.
Trochę inaczej.
D2 wiedziało, że nie buduje się tam leviathan. To robi lekką różnicę.
Raan Kern - The Sleepkamper
[GBT] Gang Bang Team


Tynstar

  • Gość
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #164 dnia: Kwiecień 19, 2007, 19:52:30 »
wiem ale nie powiem  :crazy2:

halv

  • Gość
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #165 dnia: Kwiecień 19, 2007, 20:22:29 »
Ja przeszedlem do FATAL.

no to witam rodaka na pokladzie - co do D2 to .... tu nie chodzi o pytanie "czy?"  a jedynie  "kiedy?"
jedyny plus tej calej wielkiej wojny jest taki ze ciagle cos sie dzieje - nie ma nic gorszego niz brak wojny ...  ;)

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #166 dnia: Kwiecień 19, 2007, 21:15:06 »
E tam pewnie plota. Ludzie na tym forum straszne bzdury piszą.

Chociaż nie ma dymu bez ognia a ostatnio wypłyneło że D2 organizując atak na tą stocznie co koalicja straciła 40 dredów wiedziała że tam sie nie buduje tytan. Pewnie paru ludziom się to nie spodobało.
Trochę inaczej.
D2 wiedziało, że nie buduje się tam leviathan. To robi lekką różnicę.

Jest jedno sprzedane BPO na Leviatana dzisiaj sprawdziłem. Sprzedaje je Corp NPC Caldari i w zakładce Market activity jest jedno. Leviatana pokazało D2 w waląc DD w Youwhat zatem D2 budowało z tego jedynego sprzedanego orginała. Jeżeli D2 budowało z jedynego orginała który jest w grze to wiedziało że bob Leviathana nie robi na 100%. A tak właśnie mówili. Jak podejrzewali że BoB robi tam Ragnaroka albo cośinnego to czemu nie powiedzieli że podejrzewają. Pewnie problem z mobilizacją tam był. Musieli dać dobry powód żeby ruszyć sojuszników.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2007, 21:17:17 wysłana przez Yogos »

Goomich

  • Gość
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #167 dnia: Kwiecień 19, 2007, 21:31:31 »
Jak podejrzewali że BoB robi tam Ragnaroka albo cośinnego to czemu nie powiedzieli że podejrzewają. Pewnie problem z mobilizacją tam był. Musieli dać dobry powód żeby ruszyć sojuszników.

Przeprasza, ale co to za róznica, czy robią takiego tytana, czy siakiego?

Michieru

  • Gość
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #168 dnia: Kwiecień 19, 2007, 21:33:49 »
Przeprasza, ale co to za róznica, czy robią takiego tytana, czy siakiego?

No bo matarski sam sie rozpadnie, gallentyjski dokona samogwaltu, caldaryjskiego jakis dzieciak przebuduje na domek z klockow, a Avatara nalezy sie bac.

Voulture

  • Gość
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #169 dnia: Kwiecień 19, 2007, 21:49:21 »
Taka moje male [pol-rpg mode on]
- Chodzmy zaatakowac posa bobom!
- Nie no co ty, takie nudy... Po co?
- No ale tam jest tego... yyy ... capital shipyard i tego... tytana!
- Jaki znow tytan?
- Tego no... yy (Avatar odpada bo maja, wiec tam nic nowego, ragnarok tez, my mamy Erebusa wiec tez tez odpada bo ich nie ruszy) hmm... Leviathan! Za 3 dni beda miec tytana, to ostateczny termin. Musimy atakowac!
- Leviatan? Nie no to tzreba rozwalic. Skoro tak... kiedy lecimy, jutro?
[..]
- No i gdzie ten tytan?
- Gdzie nasze capitale?
- Kto mi zepsul moje stateczki?
[pol-rpg mode off]

Dla mnie jest roznica, czy klamie sie wlasnych ludzi tlyko po to, by ich wykorzystac. No chyba, ze oczywiscie wszyscy w d2 od poczatku wiedzieli, ze nie ma tam tytana i to byla taki pokaz dla eszty eve-comunity... Tylko dlaczego wtedy tak wiele osob tutaj, na centrali trzyma sie wersji z leviathanem i zaciekle broni tej idei? Poszlo sporo capitali... no dobra, nie negujmy istnienia tytana, zniszczylismy posa wiec nikt nam nic nie udowodni?

Ciesze sie ze D2 ma leviathana. Moze to wzmocni sile polnocy, bo slyszalem, ze MC zaatakowalo i w ogole... wolalbym, zeby wojna trwala dlugo i zeby cokolwiek sie zmieinlo na mapie.

Szkoda lotki, ale to bylo pewne, ze sie rozpadnie gdy stracila teren. Z lotka sie czetso spotykamy w Stain, ale razej finfleet/odrobinki shinry. Szkoda.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #170 dnia: Kwiecień 19, 2007, 22:30:16 »
Dacie se już siana?
Mało whinu na eve-o na ten temat jest? Większość ludzi mało to interesuje, a ja dostałem już łącznie 12 maili i pw z prośbami, żebym ten temat i temat "Masakra w Delve" zamknął.
Łączę z poprzednim wątkiem, bo gadacie cały czas o tym samym  :-\ i nie ma sensu dublować.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 19, 2007, 22:31:59 wysłana przez Xarthias »
Przedwieczny.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #171 dnia: Kwiecień 19, 2007, 23:02:34 »
Dacie se już siana?
Mało whinu na eve-o na ten temat jest? Większość ludzi mało to interesuje, a ja dostałem już łącznie 12 maili i pw z prośbami, żebym ten temat i temat "Masakra w Delve" zamknął.
Łączę z poprzednim wątkiem, bo gadacie cały czas o tym samym  :-\ i nie ma sensu dublować.

W sumie racja.  Setka na spirytusie i po kuflu piwa dla każdego !
* Yogos Zasypia przybijając gwoździa

halv

  • Gość
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #172 dnia: Kwiecień 19, 2007, 23:38:16 »

Mało whinu na eve-o na ten temat jest? Większość ludzi mało to interesuje, a ja dostałem już łącznie 12 maili i pw z prośbami, żebym ten temat i temat "Masakra w Delve" zamknął.

To pewnie pisza te osoby ktore tak zażarcie bronily tezy ze BOB stracil tytana  :2funny: [ nabili piany a tu sie okazalo ze zonk  ;D ]

a jak kogos nie interesuje ten temat to moze go poprostu nie czytac - prawda ?

Sotharr

  • Gość
Odp: Plotki, ploteczki
« Odpowiedź #173 dnia: Kwiecień 19, 2007, 23:40:32 »
Większość ludzi mało to interesuje, a ja dostałem już łącznie 12 maili i pw z prośbami, żebym ten temat i temat "Masakra w Delve" zamknął.

Bez sensu, jeśli kogoś to nie interesuje, może nie czytać. Jak widać są tutaj osoby, które interesuje coś poza zasysaniem velda i sprawdzaniem stanu portfela. Czasem warto podyskutować nad sytuacją polityczną.

Rhovana

  • Gość
Odp: Masakra w Delve
« Odpowiedź #174 dnia: Kwiecień 19, 2007, 23:44:23 »
Ja też nie kumam jaki jest sens zamykania tego topica. Zdechnie śmiercią naturalną prędzej czy poźniej a jak komuś sie nie podoba to niech nie czyta  ;)