Show must go on.
Z reguły, jak ktoś zaciemnia, zamula, mówi o sprawach, że są bardzo skomplikowane, to albo nie jest pewny swojej wiedzy i stara się wytworzyć w słuchaczach wrażenie złożoności problemu, aby przy dopytywaniu o szczegóły nie wyszła jego niekompetencja, albo stara się zbudować autorytet "posiadającego wiedzę tajemną", która w istocie jest banalna. To dość silny wątek w Twoich wypowiedziach.
Sprzedawca w providencie przy sprzedaży chwilówki też utrzymuje, że to bardzo proste i przejrzyste. Następnie rżnie nieświadomych klientów na kosztach dodatkowych i innych temu podobnych. Świat jest prosty tylko dla idiotów, oni nie muszą się przejmować jego złożonością.
A wyjaśnienie tego, zjawiska przy pomocy mechanizmu popytu i podaży jest zbyt trudne dla Ciebie?
Jest zbyt łatwe. Było wałkowane tyle razy, że zostało pominięte. Zabawny zarzut. Doszedłeś do popytu i podaży po:
1. Manipulacjach CCP na rynku
2. Inflacji
3. zrobieniu z plexa dobra podstawowego
Tu będzie trzeba spędzić trochę więcej czasu. Cena doładowania miesięcznego w 2007 roku to było około 100mln isk. Gra była dość młoda. Graczy było dużo. Kont na sprzedaż niewiele. W miarę upływu czasu liczba aktywnych graczy malała szybciej niż liczba aktywnych kont (pozostali gracze częściej decydowali się na posiadanie więcej niż jednego konta). Ponieważ tylko niewielka część posiadaczy kilku kont decyduje się na opłacanie ich wszystkich gotówką, popyt na plexy zmniejsza się zdecydowanie wolniej niż liczba aktywnych graczy. To sytuacja, która się ciągnie do teraz (z niewielkimi odchyleniami sezonowymi). I tyle. Bez teorii spiskowej, bez domniemanego ogromnego wpływu inflacji, bez dóbr podstawowych. Popyt, podaż, niska elastyczność cenowa popytu spowodowana brakiem bliskich substytutów. Ahh no i ta bariera psychologiczna, z którą walczysz jak możesz. Występuje. Nie tłumaczy całego zjawiska, a jedynie jego fragment. Przedmiotem rozważań nigdy nie było czy tłumaczy zjawisko drożejących PLEXów, tylko czy występuje.
To nie "bariery psychologiczne", ale podaż i popyt. Część graczy widząc ceny PLEXa zdecydowało się go drogo sprzedać, bo cena jest atrakcyjna na tę chwilę. I sprzedali inkasując ISKi. Jeśli do wyjaśniania sytuacji na rynku używasz psychologii ("bariera jest czysto psychologicznym czynnikiem, a osiągnięta przesuwa się"), a nie praw ekonomii (prawo podaży i popytu), to niezbyt dobrze świadczy to o Twojej wiedzy i rozumieniu ekonomii
To co miało miejsce to bariery psychologiczne oraz popyt i podaż. Upierasz się że 2+2 to 5. Ekonomiści nie odrzucają dorobku nauki jaką jest psychologia. Psychologia pomaga wyjaśnić wiele matematycznie niespójnych decyzji konsumentów.
Gracze odchodzą, pojawiają sie dramatyczne wątki na forach "Ach eve umiera, czy to już koniec?" więc ci, którzy postanowili zostać, raczej będą skłonni przedłużać subskrybcję za ISKi niż za dolary i jest to istotny czynnik przyspieszający wzrost cen.
Właśnie stosujesz psychologię do wyjaśnienia sytuacji na rynku. Stać mnie, ale eve umiera więc odczuwam dyskomfort psychiczny przy płaceniu gotówką. Bądź konsekwentny.
BTW jest to kolejny argument na poparcie mojej tezy, że CCP skupuje PLEXy. Jeśli ceny PLEXa będą bardzo wysokie, to ci co mają odejść i tak odejdą, a ci co mają zostać zapłacą dolarami.
Nie jest. Jeśli ceny PLEXa będą wysokie to wielu graczy przestanie grać. Świat się wyludnia -> contentu jest mniej -> mniej graczy jest zadowolonych -> więcej graczy odchodzi -> świat się wyludnia -> contentu jest mniej...
CCP w tym momencie mocno walczy żeby zatrzymać to zjawisko. Praktyki o które ich podejrzewasz są całkowicie niespójne z obecną polityką firmy. To jest argument o który się dopraszasz. Żadna firma nie skraca świadomie cyklu życia produktu jeśli nie ma następcy. CCP nie ma następcy.
Po pierwsze skąd przekonanie, że te osoby wykryłyby takiego pracownika który wessałby z rynku 10 plexów miesięcznie? Albo 20? Przecież to mniej niż 1 dziennie, ale jednocześnie 1-2% dostępnych na rynku. [...] Tak wiem, nie powiesz jak to można wykryć, bo to wiedza tajemna
Jeśli przez całe dnie zajmujesz się skupem i sprzedażą PLEXów to widzisz kto i ile kupuje, widać to w zakładce Transactions (import do excela w celu dokładnej analizy to banał). CCP kiedyś było już podejrzewane o takie interwencje, gracze cały czas patrzą im na ręce. Cały widz polega na systematycznym zbieraniu informacji, tylko tyle i aż tyle. Od razu wyprzedzę pytanie czy dałoby się to ominąć. Może tak, ale wymagałoby to tyle pracy, że nie jest warte zachodu.
ad 1 No właśnie tu wychodzi płytkość Twojej wiedzy. Nie rozumiesz, różnicy między pieniądzem a walutą. Pieniądzem w EVE są Plexy, a walutą ISKi. Czy siła nabywcza ISK-ów spadła, czy wzrosła? Czy trzeba więcej farmić żeby wyfarmić sobie miesiąc gry, czy mniej? To są własnie objawy inflacji.
PLEX nie jest pieniądzem (nie spełnia podstawowych kryteriów by go za pieniądz uznać). Siła nabywcza ISK-ów nie spadła i nie wzrosła znacząco przez ostatnie 8 lat mojej gry. PLEX przeszedł w tym czasie ze 100m do 1b. Cena surowców będących podstawą wszelkiej produkcji, a więc odzwierciedlających wartość ISKa nie wzrosła 10krotnie. Nawet 2krotnie nie wzrosła z tego powodu. Należy pominąć zmiany spowodowane interwencją CCP przez patche. Jeśli odrzucasz surowce jako wiarygodny punkt odniesienia do liczenia inflacji ISK, to wskaż mi dowolny inny koszyk towarów, którym proponujesz go mierzyć.
Poza tym cenami produktów na markecie nie należy się sugerować, znaczna część towarów nie pochodzi z pracy graczy, ale z powietrza. To właśnie miał na myśli WhiteCat wskazując na inflacyjny charakter wzrostu cen: "Dodali więcej anomalek w 0.0 = więcej kasy z próźni". No chyba, że się mylę, to niech WhiteCat mnie sprostuje.
Mylisz się, praktycznie każdy towar pochodzi z pracy graczy. Surowce trzeba wykopać, przewieźć, przetworzyć, zbudować coś, dostarczyć, sprzedać... Inflacja ISKów to problem, z którym CCP walczy od lat. Wprowadzanie do systemu gospodarczego kolejnych ilości waluty w sposób niekontrolowany "rozcieńcza" jej wartość. ISKi do systemu wprowadzają anomalie w 0.0 oraz misje w highsec. ISKi z systemu CCP wyprowadza przez działalność milicyjną oraz wszelkie podatki NPC. Dlatego między innymi CCP nie chce znerfić milicji. Ma za duży udział w isk sinku.
ad 2 Nie rozmydlaj, hiperinflacja to inflacja.
Oj powoli. Jest bardzo znacząca różnica czy żyjesz w kraju gdzie jest hiperinflacja czy inflacja pełzająca.Nazywanie chomika koniem to błąd, mimo że i jedno i drugie to zwierze. Hiperinflacja jest inflacją, ale inflacja nie musi być hiperinflacją. I miło by było gdybyś tego pilnował.
ad 3 Nikogo nie nazwałem idiotą. Z zasady nie oceniam ludzi, ale wypowiedzi. A co do pozostałej części wypowiedzi, to długość siedzenia na rynku w EVE ma się nijak do rozumienia mechanizmów rynkowych.
Ma się, bo musisz wiedzieć co jak działa i skąd się bierze. Żeby Ci to udowodnić pomieszam trochę kolejność.
No to założyłeś fatality argumentacji qlko1
To co napisałeś to podręcznikowy opis inflacji. CCP dało ludziom pieniądze, które nie miały pokrycia w towarach, przez co nakreciło mechanizm inflacji i plexy drożeją na skutek inflacji
Na przykład tu. To Twoja odpowiedź na to, że większość ludzi kopała bo kopanie było takie dochodowe. To nie jest podręcznikowy opis inflacji, wręcz przeciwnie. CCP nie dało ludziom pieniędzy, dało ludziom towar jakim są surowce. Kopanie na pasku nie zwiększa ilości gotówki krążącej w systemie, zwiększało ilość surowca na rynku.
Gdybyś miał pojęcie o ekonomii, to byś wiedział, że inflacja jest nazywana podatkiem emisyjnym i jest stosowana do zabierania ludziom pieniędzy. To właśnie jest dorobek naukowy Keynesa.
Gdybyś miał pojęcie o ekonomii, to byś wiedział, że inflacja nie jest nazywana podatkiem emisyjnym. Edit: żebyśmy się dobrze zrozumieli, na tej samej zasadzie jak ZUS nie jest nazwany podatkiem. Mówię tylko o nomenklaturze. Inflacja to zjawisko występujące w gospodarce, podatek emisyjny to korzyść i praktyka państwa wykorzystująca to zjawisko. A że jedno wynika z drugiego i działa jak podatek, to inna historia.
Wracając do EvE, CCP nie ma żadnego interesu w wykorzystywaniu podatku inflacyjnego.
No czego tu nie rozumiesz? Jeśli Twój model rozrywki to opłacanie gry PLEXami, to z każdym wzrostem cen PLEXa musisz podjąć bardzo prostą decyzję - płacisz aktualną cenę, czy game over. Nie ma innej drogi. Dlatego w takim wypadku nie ma psychologicznej bariery cenowej - albo kupujesz po aktualnej cenie, albo wypadasz z gry.
Kurcze no, jest bariera. Sam ją opisałeś. Jak Ci nie pasuje to przestajesz grać. W momencie napotkania tej bariery przestajesz opłacać konto. A skoro możesz zdecydować się na zaprzestanie konsumpcji przy zbyt wysokiej cenie, to to nie jest dobro podstawowe.
Do zachowania tego modelu rozrywki (opłacanie gry PLEXami) PLEX jest dobrem pierwszej potrzeby.
Popyt na dobro podstawowe konsument przyparty do muru będzie zaspokajał na każdy możliwy sposób, a nie "do zachowania tego modelu".
czy zwyczajnie nie rozumiesz, że EVE to nie realny świat i dobro pierwszej potrzeby w EVE nie jest dobrem pierwszej potrzeby w realnym świecie.
A czy ty nie rozumiesz, że człowiek podejmujący decyzje w EvE egzystuje w realnym świecie? Podejmując decyzję o opłaceniu gry ISKami zgadzasz się na wymianę swojego wolnego czasu (realnego) żeby te ISKi zarobić. Podejmujesz decyzję dotyczącą realnego zasobu jakim jest czas, by wymienić go na wartość wirtualną jaką jest ISK. Oddzielenie jednego od drugiego prowadzi do błędnych wniosków.
Stuff na temat naszego pierwszrego kontaktu.
Liczyłeś że będzie zabawa... nie będzie. Poprawię tylko błędy:
kontroluje ceny na Jicie - handluję w Amarr a nie w Jicie. Próbami wpływania na ceny niektórych towarów w Jicie zajmowałem się dawno temu kiedy miałem dość czasu by monitorować rynek.
Kiedy odrzuciłeś moją propozycję odpisałem, że jestem nią zawiedziony i że powodzenia w EvE. Konflikt między nami powstał dopiero w momencie, kiedy zacząłeś mądrzyć się i pisać herezje na centrali.
Wyobraźmy sobie, że cena PLEXa wynosi 763b. Teoretycznie gra nadal jest free to play i każdy może sobie takiego plexa kupić za ISKi na rynku, ale tylko teoretycznie. W praktyce wszyscy grający by płacili za subskrybcję. Czyż to nie byłby pożądany scenariusz dla CCP?
Właśnie sobie wyobraziłem. Zostali sami hardcorowcy opłacający grę gotówką, jest ich za mało do zaludnienia tak ogromnego obszaru, galaktyka świeci pustkami. Nie jest to pożądany scenariusz dla CCP.
Dlaczego akurat okrada. Wysysa. Kontrolują ten rynek i w sumie z jakiego powodu mieliby tego nie robić?
Większa ilość graczy to większa ilość contentu, to większa ilość graczy, to większa ilość... Dlatego.
Czy jestem w stanie przedstawić niezbite dowody, że tak robią? Nie
Czy mają możliwość tak robić? TAK
Czy mają korzyści z takiego zachowania? TAK
Czy Ty jesteś w stanie przedstawić niezbite dowody, że tak nie robią? Nie
Jeśli rzucasz oskarżenie, (a teza, że CCP manipuluje ceną PLEXów jest oskarżeniem) to Twoim obowiązkiem jest to udowodnić. Domniemanie niewinności.
Równie dobrze mogę powiedzieć, że jesteś złodziejem i to Twoim obowiązkiem jest przedstawić dowody, że jest inaczej.
Czy jestem w stanie przedstawić niezbite dowody, że jesteś złodziejem? NIE
Czy masz możliwość kraść? TAK
Czy masz korzyści z takiego zachowania? TAK
Czy Ty jesteś w stanie przedstawić niezbite dowody, że nie jesteś złodziejem? NIE
Bezsens.Wariant 2:
Gracz A kupuje 2 Plexy - kasa wpływa do CCP
Gracz A aktywuje plexa na sobie, a drugiego wymienia z kontem CCP na ISKi.
Gracz B nie ma plexa, więc kupuje w CCP.
ILOSC Plexów sprzedanych: 3 + nieznana liczba tych co kupili za $$ bo na markecie były za drogie.
Po prostu w tym przypadku gracz A wymienia plexa za ISKi które CCP wyczarowuje z powietrza. To przyczyna inflacji.
Tak jak pisałem wcześniej, CCP wyczarowuje iski z powietrza, ale także je z niego odsysa. Bez twardych danych trudno zmierzyć jak przedstawia się bilans ISK in do ISK out, ale z pewnością wskaźnik inflacji nie może być mierzony ceną PLEXa. Jeśli zmienia się wartość nabywcza ISK, to wpływa to na cenę wszystkich towarów, a nie tylko jednego.
Obiecuję sobie, że jest to ostatnia próba naprostowania Twojego pojęcia o gospodarce EvE. Niezależnie od tego co odpiszesz i jakie podstawy ekonomii spróbujesz tym razem obalić, jeśli tak wyłożona prawda do Ciebie nie trafi, to nic nie trafi, a ja się kopać z koniem nie będę.