Autor Wątek: Nasz Celebryta!  (Przeczytany 27067 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Nasz Celebryta!
« dnia: Lipiec 16, 2013, 17:40:22 »
SokoleOko został gwiazdą!

A tak serio, to Sokole napisał artykuł do EN24.

http://evenews24.com/2013/07/16/no-more-afk-empires/

Ponieważ dyskutowanie w komentarzach na EN24 kojarzy mi się nieco z okładaniem nadgniłymi rybami przez karły (nie wiem dlaczego), chciałem tutaj podyskutować z Autorem i innymi Szacownymi Członkami Polish Community na temat tegoż artykułu.

Po pierwsze wydaje mi się, że nasz kosmos jest nieco opustoszały w większości regionów, ponieważ mamy aktualnie gigantyczną (jeśli ilość zaangażowaych graczy, nie mówię że przekłada się to zawsze na ciekawe czy duże bitwy) wojnę między dwoma-trzema powerblockami, które skomasowały tysiące swoich petów pilotów w kilku konstelacjach i mówiąc wprost, poza AFK raciarzami, botami i pojedynczymi śmieciuchami nikogo nie uświadczysz na przestrzeni 2-3 regionów. Z drugiej strony, istnienie tych powerblocków jest pochodną tego, o czym Sokole pisze.

Czy jednak małe struktury są rozwiązaniem? Przy obowiązującej aktualnie doktrynie terytorialnej "MOJE KURWA WSZYSTKO, WSZYSTKOOO, WSZYSTKOOOOOO!!!" takie struktury po prostu będą codziennie "odbijane" przez  supera i 2 dredy danego powerblocku.

Twój argument, Sokole, że "w 2011 też były Tytany a nie było tak chujowo" jest o tyle słaby, że nie było TYLU Tytanów. Każdy i jego ciotka mają teraz Tytana gotowego do zrobienia kontr-kontr-kontr-hot dropa i jest to w zasadzie jedyna forma small-scale PvP poza mordowaniem mieszkańców Providence i łapaniem racących Carrierów (też mi small-scale).

Co na to poradzić? No więc po pierwsze (co prawda z perspektywy kanapowego oglądacza KB) uważam, że po Odyssey jest i tak dużo lepiej. Nawet nudne PoSy przechodzą z rąk do rąk i co jakiś czas trafia się o nie bójka nie na 300-osobowe floty, tylko 50-osobowe gangi.

Po drugie, masz rację, że Null powinien być bardziej dochodowy niż jest - tylko czy to nie spowoduje wzmocnienia powerblocków zamiast ich osłabienia - to już nie wiem. No ale od czegoś trzeba zacząć, anomalki w Esoterii same się nie zrobią. :)

Coś bym jeszcze napisał, ale idę do domu. Potrollujcie tu sobie. :P

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 16, 2013, 18:03:13 »
Pomysły Sokola sa niestety tylko pomysłami, 0.0 zepsute zostało już w produkcji i cokolwiek nie wymyśli ktokolwiek i tak zostanie to "ominięte" w jakiś "sprytny sposób"

Przykład - Sokole mówisz o capital system, wszystko ok wchodzi ten system jutro, jutro 2h po dt mamy np Goons1 Goons2 Goons3 GoonsX bla bla bla, dalej jest niebieski pierdzidolek i nic nie poradzisz.

Po prawdzie WH jest tym jak powinno działać 0.0 ( i nie mowie tutaj o np braku local) brak stałych regionów corpy rozproszone nawet jeśli są w jakiś aliansach. Myślę ze już niestety nic w sprawie 0.0 poprawić sie nie da, bo coś co od poczatku bylo zkrewione po 10 latach nie naprawi sie jak za dotknięciem magicznej różdżki...

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 16, 2013, 18:32:44 »
pomysły sokoła są akurat bardzo dobre - mały gang nie może obecnie zaszkodzić w żaden sposób właścicielom systemu bo ci się zwyczaj nie schowają i przeczekają bez strat. zabicie jakiegokolwiek posa jest dla gangu bez capsli mordęgą nie wartą zachodu. roamujacy gang może jedynie mieć nadzieję na spotkanie podobnego z wrogiej strony. a zgodnie z pomysłem sokoła farmerzy musieliby się przesiadać i formować szybką obronę bo by wydatnie dostawali po kieszeni przy braku reakcji która obecnie jest normą.
żyjąc sobie na terenach milicji widać wyraźnie że jeśli jest perspektywa zmniejszenia farmy przez wrogie ataki to zaczyna się robić bardzo ciekawie i ludzie o systemy walczą naprawdę zaciekle.

za to nie zgodzę się że w null powinno być więcej kasy - kase w null robi się na anomalkach automatycznie i bezmyślnie przy właściwie zerowym ryzyku. poza tym dochodzą moony i eksploracja o zupełnie innej jakości zysków niż low czy hi sec. wg mnie nie chodzi o to żeby po null latały same gile, cynabale czy inne tengu :) za to obciąłbym przynajmniej o połowę zyski w hi secu. zwiększenie zarobku w null przełożyłoby się jedynie na większą inflację.

no i wg mnie wygoda psuje null - przez cynostrady i jump frachty. gdyby była konieczność konwojowania gratów albo produkowania ich na miejscu byłoby wszystkim o wiele ciekawiej

Some Men Just Want to Watch the World Burn

Theronth

  • Krogulec
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 236
  • Merkal Aubauch to mój alt
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Theronth Valarax
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 16, 2013, 18:53:46 »
I dlatego nie należy nawet Kliknij na artcles Goblinów. Jeśli ANOMS nullsec zwiększy to tylko przyciągnąć Żydów do samych systemów, i stwarza ryzyko wzrostu inflacji w dłuższym okresie. Wolałbym zobaczyć powrót do pasów.  Również CCP nie dba o roaming gangi i małe / pojedynkę PvP. Dbają o wojnach grupowych jak i tym co dzieje się w Fountain Couse ATM, są dobrzy narzędziem reklamy (o ile nie spieprzy węzeł przed 5k widzów, skurcz). Jeśli chcesz mały gang przejdź do Lolsec lub NPC.  Co do systemu kapitałowego, co zatrzyma Goons z gospodarstwa, powiedzmy Fade, z niebieskim sojuszu xXx420xXxSMURF.RELOADEDxXx tylko obniżyć rachunki SOV? To nie jest mechaniki to borked, ale mentalność ludzi zmieniła się w ciągu roku.  Musicie zrozumieć, że gra została przeniesiona na od 2010 roku i nic nie można na to poradzić. SOKO HTFU

translator z en24 bo nie chce mi sie pisac dwa razy tego samego

Gaunt

  • 1337
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 129
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Teh Gaunt
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Verge of Collapse
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 16, 2013, 19:29:12 »
Fajny artykuł Sokole :-)

+1

ps. czytałem i nawet nie zwróciłem uwagi na autora
pewpew

Alice9

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Alice Ohu
  • Korporacja: Underground Tremors
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 16, 2013, 19:54:30 »
za to nie zgodzę się że w null powinno być więcej kasy - kase w null robi się na anomalkach automatycznie i bezmyślnie przy właściwie zerowym ryzyku.

ryzyko jest - aby być dobrym raterem musisz omiatać na 2 konta, musisz używać cariera albo lepiej 2 carierów - zagapisz się wylacza ci prad padnie ci net... kwiczysz, przy tym nowym systemie logof timerów, skanowania i pojawiania sie bikonów w space profesjonalne racenie jest niebezpieczne a inaczej to zarobisz tyle co na misjach na hiseku. Z moonami wiesz jak jest zapewne ale to trudno się dochapać bo uprzywilejowanych gąb kupa, potem są alty tych uprzywilejowanych gąb, potem alty altów a gdzieś na szarym końcu ty  :P
aby null się zmieniło to nie powinno być jakiejkolwiek kasy na 0.0 - to powinna być przestrzeń pure pvp.
racić powinno się w wh które powinny zostać rozbudowane.


-gdy na skanie inhibitor wypatrzysz... wiedz że coś się dzieje
-gdy posty twoje moderują... w punkt G trafiłeś

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 16, 2013, 20:14:11 »
aby null się zmieniło to nie powinno być jakiejkolwiek kasy na 0.0 - to powinna być przestrzeń pure pvp.
racić powinno się w wh które powinny zostać rozbudowane.

to żeś pojechał - wtedy w null nie byłoby nikogo - czysty idiotyzm  :)
Some Men Just Want to Watch the World Burn

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 16, 2013, 20:17:12 »
SokoleOko został zawsze był gwiazdą!

FYP :)

Ale dzięki, nawet nie wiedziałem, że to opublikowali :)

Natomiast co do meritum - w założeniu miał to być "wstęp do dyskusji". Pomysł z małymi strukturami wziął się stąd, że do tej pory bardzo często podnoszono argument "cokolwiek mały gang zabije/zreinforcuje w kwadrans, supery zdejmą na alfę". W tym przypadku - nawet jeśli, to i tak nie trzeba będzie tego naprawiać. Natomiast można byłoby do tego dopisać bezpiecznik "can't be targetet by fighterbombers and XL guns" (tak jak DD w tytku).

Co do stolic i tak dalej - przyjmę każdą inną mechanikę sova, która doprowadzi do tego, że nie będzie można srać TCU po całym Eve bez oglądania się na koszty, jak ma to miejsce obecnie.

I jeszcze jedno - niech ludzie zawierają sobie koalicje, chodzi o to, żeby pojedynczy alians nie trzymał tyle sova.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 16, 2013, 20:23:42 »
Heh nawet nie zauważyłem kto to napisał. Jako świeżak po kilku wypadach z PBN i Bufu , stwierdzam że null jest puste. Nie licząc Hadoc i okolic bo tam dziwnym trafem, aż gęsto od wrogów. Ale zlikwidowałbym jump bridge. Niech ludzie wożą skarby w konwojach. Byłby fun i niezły drop ewentualnie...
Edit: literówki

parap0nera

  • Gość
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 16, 2013, 21:23:38 »
+1

dobrze napisane

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 16, 2013, 21:37:18 »
Temat był walkowany już wiele razy. Do dziś pamiętam jak wysmialiscie mój pomysł na rozczlonkowanie tworów nazywanych powerblokami. proponowałem podniesienie kosztów utrzymania sova patrząc pod kontem odległości od tzw stolicy. od razu posypały się gromy, że to nic nie da bo powstanie kupę małych ally splusowanych że sobą.
swoją drogą niech ktoś mi napisze ile można dac stałych plusów będąc administratorem ally? tak stałych jak i tymczasowych?

Naicinh

  • Gość
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 16, 2013, 21:50:11 »
Eve ma blobowanie "w genach". Kiedys to bylo 30 na 5 a teraz 1000 na 300. Dopoki blobowanie bedzie w jakikolwiek sposob oplacalne dopoty te bloby beda. Cokolwiek by CCCP nie zmienilo i tak ktos znajdzie sposob by to obejsc.

Rash'kan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 288
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Just one more bittervet.
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 16, 2013, 22:42:11 »
Eve ma blobowanie "w genach". Kiedys to bylo 30 na 5 a teraz 1000 na 300. Dopoki blobowanie bedzie w jakikolwiek sposob oplacalne dopoty te bloby beda. Cokolwiek by CCCP nie zmienilo i tak ktos znajdzie sposob by to obejsc.

Jasne, że ma, ale twory z decentralizowaną władzą stworzone z wielu wielu małych ally są o wiele bardziej niestabilne niż ogromni sov holderzy z 15k charów i jednym liderem.

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:01:56 »
tylko ludzie lubią twory typu 15 członków i jeden lider. wtedy nawet gość który nigdy nic nie zabił może powiedzieć "my wygraliśmy" "my zabiliśmy" i twardnieje na myśl o tym jaki to jest zajebisty bo ma mocne plecy kolegów :)
Some Men Just Want to Watch the World Burn

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:04:40 »
Czytałem i też nie zwróciłem uwagi na autora, ale pomyślałem "jakiś pvp-er". <- bez obrazy
Strukturki, ech (prawie) nikt nie będzie się o nie bił, może z "nudów", ale z "nudów" to się teraz też wylatuje postrzelać do odwiedzających system.
Gdyby takie strukturki działały to albo zmieni się system, na mniej zatłoczony, albo zmieni się system w ogóle. Zależy czy jest się rentierem czy nie.

Widzę że nadal niektórzy nie rozumieją, że jak ludzie nie mają ochoty się bić (pvp) to nie mają i już.
Zobaczą że nie ma anomalek, to wylogują alta, zalogują maina i dołączą do floty...
I to będzie całe spawnowanie bitek.

O ile wynajmujący systemy może i będą się bili, to jeżeli okaże się a prawdopodobnie dosyć szybko się okaże, że obrona systemu i zarabianie na opłaty się nie kalkulują. I to będzie koniec wynajmu.

Są ponoć w EvE aliansy, korporacje PvP i są znane, dlaczego chętni na bitki nie polecą sobie w ich tereny zamieszkania tylko na siłę chcą strzelać do ludzi którzy nie mają na to ochoty.
Tak wiem - łatwe kille, ech...

Ciekawe ile rentierskich korporacji będzie broniło strukturek po pierwszym hot-dropie.
Bo zdropować "wyspawniona" bitkę też jest FUN - nieprawdaż.

___________________
Obrazek wkleję później.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:29:29 »
myślę. że wystarczy ograniczyć ilość osób w ally a także zmniejszyć do kilku ilość możliwych splusowanych sasiadow np 3 plusów. dodatkowo uniemożliwić dawanie personalnych plusów na całe korpy czy tym bardziej ally. w efekcie najbliżsi sąsiedzi by mieli jedynie plusy. dodatkowo plus by się aktywowal lub deaktywowal dopiero po dużym DT tak jak jest że standingami korpowymi (chyba, że się coś ostatnio zmieniło w tej materii). swoją drogą gdyby w SBU lu TCU nie mogły walić kapitale a rozczlonkowanie dużych tworów doszło by do skutku to ciekawie by mapa wyglądała za jakiś czas.

Alice9

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Alice Ohu
  • Korporacja: Underground Tremors
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:29:55 »
to żeś pojechał - wtedy w null nie byłoby nikogo - czysty idiotyzm  :)

byli by ludzie ktorzy chca sie napierniczac bez glupich zasad ccp, dzialek itd z wykorzystaniem pelnej mechaniki.
arena w kazdej grze jest potrzebna - pozatym jest masa ludzi ktorzy maja iski a nie musza na kazda plexe zapier za przeproszeniem :)
0.0 nie działa i nigdy nie będzie działało bo nikt nie jest wstanie wygrać z kerbirnią, nawet najbardziej zajebisty pvper.
-gdy na skanie inhibitor wypatrzysz... wiedz że coś się dzieje
-gdy posty twoje moderują... w punkt G trafiłeś

Ulf Nitjsefni

  • Świeżak
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 132
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ulf Nitjsefni
  • Korporacja: Ministry of War
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:31:45 »
A tak apropos reformy 0.0. Powiedzcie mi ludzie po co w tej grze są tytany? To mają być "celestials tools of destruction" czy coś w rodzaju dworca rozjazdowego PKP w Koluszkach? Bo tytana na żywo widziałem raz i posłużył do przerzucenia ekipy gdzieś na drugi koniec galaktyki. Jak czytam o wtopach tytanów to albo źle gdzieś skoczył (Asakai?) albo przewoził coś i też wtopił. Jakoś nie słyszałem o epickich bitwach tytanów w ostatnim czasie? Nie wiem jak inni ale mnie do gry w EvE zachęciły te głupie filmiki z youtube gdzie lata taki cudowny Awatar i wali z dd koniecznie z pompatyczną muzyką w tle. Tak wiem jestem płytki. A z tego co widzę to tytan to taki wypimpowany tramwaj. CCP do dzieła. Niech sov war wiąże się z koniecznością użycia supercapsów w tym tytanów. Sorry za przydługie żale:-)

Wysłane z mojego Grand X In za pomocą Tapatalk 4


SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:33:34 »
Gdyby takie strukturki działały to albo zmieni się system, na mniej zatłoczony, albo zmieni się system w ogóle.

Nie, bo nie będziesz miał 200 systemów do wyboru, tylko 10.

O ile wynajmujący systemy może i będą się bili, to jeżeli okaże się a prawdopodobnie dosyć szybko się okaże, że obrona systemu i zarabianie na opłaty się nie kalkulują. I to będzie koniec wynajmu.

Doskonale, op success.

Renting jest rakiem Eve.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:38:47 »
Czytałem i też nie zwróciłem uwagi na autora, ale pomyślałem "jakiś pvp-er". <- bez obrazy
Strukturki, ech (prawie) nikt nie będzie się o nie bił, może z "nudów", ale z "nudów" to się teraz też wylatuje postrzelać do odwiedzających system.
Gdyby takie strukturki działały to albo zmieni się system, na mniej zatłoczony, albo zmieni się system w ogóle. Zależy czy jest się rentierem czy nie.

Widzę że nadal niektórzy nie rozumieją, że jak ludzie nie mają ochoty się bić (pvp) to nie mają i już.
Zobaczą że nie ma anomalek, to wylogują alta, zalogują maina i dołączą do floty...
I to będzie całe spawnowanie bitek.

O ile wynajmujący systemy może i będą się bili, to jeżeli okaże się a prawdopodobnie dosyć szybko się okaże, że obrona systemu i zarabianie na opłaty się nie kalkulują. I to będzie koniec wynajmu.

Są ponoć w EvE aliansy, korporacje PvP i są znane, dlaczego chętni na bitki nie polecą sobie w ich tereny zamieszkania tylko na siłę chcą strzelać do ludzi którzy nie mają na to ochoty.
Tak wiem - łatwe kille, ech...

Ciekawe ile rentierskich korporacji będzie broniło strukturek po pierwszym hot-dropie.
Bo zdropować "wyspawniona" bitkę też jest FUN - nieprawdaż.

Kolega nieświadomie wspaniale ujął najważniejszy "problem" EvE. Nie jest nim olbrzymi sojusze, blobwars, sovwars, afk-alliance. Jest nim to, że na poziomie meta EvE w którymś momencie swojej historii przeszła ewolucje z gry PvP w grę ekonomiczną. Złośliwi nazywają wręcz tę grę Space Tycoon. W tym momencie jest to już gra o ISKach, a nie o killach. Nie ma w niej miejsca na ryzyko, na good fight, jest tylko zimna kalkulacja co mi/nam się bardziej ekonomicznie opłaca. Stąd też biorą się wszystkie - negatywne w ocenie Sokole i innych wypowiadających się osób - wybory. I takiej zjawiska jak "głosowanie nogami" przy ryzyku ekonomicznej porażki poetycznie nazywane w slangu failcasade. Całość bardzo ładnie ujął jeden z bloggerów, który napisał:

Cytuj
Eve isn't a PvP game, it's a tycoon simulator, nearly everything in Eve is all about the ISK. Including most of the so-called PvP. The self-proclaimed "elite PvPers" aren't PvPers, they're gank farmers who measure their worth in ISK. It's not about who you killed, what he was flying or how good he was, it's all about the ISK value in the kill-mail. Just another farmer.

Sokole, rzeki nie dasz rady zawrócić kijem. Nie da rady jej cofnąć do stany z 2010 roku, kiedy null było krainą rzeką i miodem płynącą, pełną racących carrierów na anomalkach. Nie da się jej cofnąć do czasów sprzed jb, jf czy dużych flot supercapsów. Gra jest już na tyle stara i ma na tyle wykształcone community, że zrobienie coś z nią w tym momencie jest dla CCP zbyt ryzykowane ekonomicznie, bo może skończyć się pożegnaniem z grą 99 proc. graczy, którzy nie są tutaj dla adrenaliny związanej z PvP, ale dla patrzenia na swój wallet. CCP jest w tym momencie zakładnikiem archetypu gracza, którego sama sobie wyhodowała kolejnymi nieprzemyślanymi decyzjami i który stanowi zdecydowaną większość populacji. 

Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:51:09 »
@up
jest jeszcze grupka ludzi, całkiem spora, około 7%-15% (nie wiem skąd te dane, gdzieś czytałem i tak mi zostało), którzy mają tyle w portfelu, że mają wyjebane na ekonomiczny aspekt starcia PvP, i nie zajmują się ekonomią dla samej ekonomii, a właśnie dla PvP.
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 16, 2013, 23:54:58 »
Może i tylu ich jest. Ciekawy jestem jak dużo z nich cierpi na syndrom "jestępro", którego syndromem jest alergia na czerwony kolor na kb  :P

Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 17, 2013, 00:09:48 »
Na pewno spora część, ale to da się leczyć, jak wdupisz kolejny raz z rzędu beznadziejnie zafitowany ship na beznadziejnych gangu/innym shipie to pora się zastanawiać. :P
a to że mają też kompletnie zaburzone poczucie samooceny, obym tylko takich spotykał, czego sobie i Wam życzę.

Wracając do tematu, sov powinien być płynny, może oprócz capital konstelacji (nie systemu bo to można zakampić na amen i na zawsze) i pobocznych, coś na miarę FW, tylko wymagające więcej uwagi i większych dział, robisz coś w systemie, masz sov, masz profity, nie robisz nic, lokalne NPC zabierają Ci sov same w 4-5DT, albo roamujący gang robi to w 15 minut.

Już pomińmy że było by pierdylion aliansów trzymających poszczególne konstelacje dla jednego "łebka",
chodzi o to że nawet jeśli wiesz że nie możesz mieć tego skrawka kosmosu na stałe, to jesteś w stanie wywołać reakcję,
teraz to najwyżej wywołasz śmiech, jak kilkuset osobowy ally wyrzuci SBU w paru systemach, u ludzi typu mittani czy kto tam rządzi gdzieśtam.

Gdyby to było na porządku dziennym, takie zwykłe psucie dnia lokalesom, w kilkunastu miejscach naraz na terenie całego "imperium", ja jestem pewien że powstały by małe/średnie grupy reagujące na takie coś.
I to ostatnie to chyba jest poprawne rozwinięcie myśli Sokoła.
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 17, 2013, 00:35:18 »
Wracając do tematu, sov powinien być płynny, może oprócz capital konstelacji (nie systemu bo to można zakampić na amen i na zawsze) i pobocznych, coś na miarę FW, tylko wymagające więcej uwagi i większych dział, robisz coś w systemie, masz sov, masz profity, nie robisz nic, lokalne NPC zabierają Ci sov same w 4-5DT, albo roamujący gang robi to w 15 minut.

Oh, nie, bo jeszcze ktoś pomyśli, że null powinno być jak milicji  :D

A tak na poważnie: zgadzam się z Tobą. Nawet jestem o wiele bardziej radykalny, bo poszedł bym dalej:
- zamienił całe null w npcnull. Tylko bez stacji npc z agentami. Chcesz zarabiać na tym terenie (anomalki, moony, planety itd. itp.), mieć posy, stacje, musisz "wydrzeć" go lokalnym piratom i utrzymywać w stanie swojego sova. Nie robisz tego, Angele czy inni biorą co ich. Możesz najwyżej postrzelać do nich na paskach, ale już nie zadokujesz na jeszcze wczoraj stacji, jak masz zjebany standing to tych przykładowych Angelsów. To rozwiązanie dałoby zajęcie graczom pve i zbudowałoby synergię między farmerami a strzelaczami. Obie strony musiałby współpracować: farmerzy by mieć gdzie farmić, a strzelacze by mieć zaplecze/bazę.
- zlikwidowałbym nudne, farmerskie misje pve w npcnull. Zamiast tego niech piraci dają "misje" na odbieranie konkretnych systemów/konstelacji z rąk graczy. Ktoś chce być nullpiratem? Niech będzie pełną gęba, a nie szuka sobie miekkiego kurwidołka do zarabiania.
- przeniósłbym całą produkcję t2/t3 do null. Obecnie główne ośrodki przemysłowe to high, a główny obszar destrukcji sprzętu to null. Kolejny etap synergii: farmerzy i strzelacze muszą mieć producentów na miejscu, bo bez tego długo nie pociągną. Do układu synergii wrzucamy producentów i górników. W high powinien królować sprzęt meta4/frakcyjny, a nie t2.
- won z jb. Jf powinny zostać zmienione na supertwarde statki konwojowe. Transport powinien odbywać się przez bramy i przez konwoje. To zdeglobalizowałoby grę i uczyniło ją bardziej lokalną. I możliwe, że utworzyłoby np. huby handlowe w null, gdzie ownerzy stacji żyliby z ochrony handlu przed piratami i podatków od handlu wpływających do ich kieszeni.
- całkowita reforma capitali. Lotnicho powinno być shipem logistycznym, matka lotniskowcem z shipami graczy na pokładzie, zamiast kretyńskich dronek, a tytan krzyzówką dreda/matki/boostera. Subcapitale powinny skakać przez portal w brzuchach capitali.

itd. itp. marzenia ściętej głowy  ;)

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 17, 2013, 00:49:12 »
Nie myślcie nawet o powrocie anomalek bo to było coś co zjebało totalnie tą gre. Może przez jakiś czas było fajnie, ale potem wallety napuchły, naroiło się superów i efekt było widać od razu, a z efektami borykać eve będzie się już pewnie do końca.

Ideałem byłoby wywalenie jb jako głównego zła pozwalającego jednemu ally zajmować gigantyczne połacie terenu, zachowując jednocześnie mobilność wewnątrz terytorium. Konsekwentnie likwidacji powinny ulec bridge na tytanie..

Tak wykastrowany sov 0.0 sam skupi ludzi na mniejszym obszarze. Walcząc na 2 fronty w 2 różnych regionach gracze musieliby robić kilkadziesiąt j w jedną stronę by dostać się do floty.

Nie mam pojęcia co zrobić w zamian za anomalki, co ściągnęłoby liczby do 0.0, ale drukowanie isków to nie jest coś co mi się podoba.

Z drugiej strony obecny model gry jest jak najbardziej na rękę CCP, dali nubom FW z tamtejszą kopalnią gelda + totalnie nieprzystającym risk vs reward, bo w 99% przypadków w czasie gdy twój statek umiera ty więcej zarobisz stojąc dalej na plexie. Dali nubom bezpieczne 0.0 ze 100% zwrotem straconych statków w medialnych, "epickich" bitwach. Zrobili boost t1 crapu by dodatkowo obniżyć koszt pvp, żeby ktoś z nowych nie pomyślał przypadkiem że death panalty ma jakieś większe znaczenie niż to w wowie, w końcu albo dostanę iski od ally, albo zarobie wisząc 2 minuty na plexie.

A to że odejdą Ci których w tej grze trzymała adrenalina pompowana w żyły podczas małych starć, ci który spędzali czas by opracować fity i taktykę by przy małym składzie wycisnąć ze statków jeszcze więcej? Kogo to obchodzi, kogo obchodzi te 7%.

W kwestii małych gangów (nie piszę tu o 20 osobach, które w moim odczuciu nigdy nie były, nie są i nie będą małymi gangami) dziś dostaniesz na twarz swarm t1 fregat z których każda może stanąć do solo z taranisem + absurdalną ilość ewaru z fregat i cruserów (t1 a jakże).
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Phobeus

  • Gość
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 17, 2013, 01:38:30 »
Moja wizja na null jest taka, by wprowadzić zmiany od podstaw, skupić się na zwiększeniu przepaści między risk a reward:
- zmniejszyć zasobność skałek w hiseku
- zwiększyć zasobność highendowych skałek we wszystkie minerały (nie tylko w te podstawowe jak w odyssey)
- zwiększyć bounty z ratów na paskach i gejtach do ok. 80 mil/h klepiąc je bckiem (zarobek na poziomie hisekowych inkurzji)
- usunąć wszelkie pve z sov space (anomalki, plexy, inkurzje, itd.)
- Usunięcie TCU. Sov ograniczony do konstelacji i zdobywany poprzez najwyższą aktywność danego aliansu w konstelacji w ciągu ostatnich 7 dni (aktywność mierzona w czasie zalogowania wszystkich członków aliansu w obrębie danej konstelacji). Sov odświeżany po każdym dt.
- wprowadzenie wsparcia dla powerblocków. Nawiązując do powyższego podpunktu jeśli 2 zaprzyjaźnione ally żyją w jednej konstelacji i oba są dominującymi ally pod względem aktywności w tej konstelacji, to założyciele partnerskich sojuszów mogą się dogadać kto dostaje sova na całą konstelację.
- W wypadku inwazji wroga na konstelację jeżeli wrogie siły przez 7 kolejnych dni utrzymają większą aktywność w konstelacji od najaktywniejszego z tych 2 zaprzyjaźnionych ally, konstelacja zostaje przejęta.
- Jeżeli przez 7 kolejnych dni aktywność graczy z najaktywniejszego ally w danej konstelacji będzie niższa niż minimalny próg, konstelacja stanie się  terytorium przejętym przez lokalną piracką frakcję NPC (tak jak w npc null). Wszystkie systemy w obrębie takiej konstelacji dostaną cynojamma od NPC, czyli nie będzie blobów.  Będzie to świetne miejsce dla walk małych gangów i solo pvp. Bounty z ratów będzie zwiększone o 25% w stosunku do konstelacji z sovem. Tutaj też będą się pojawiać anomalki/plexy. Aktywność górników w takich konstelacjach będzie znikoma, dzięki czemu zregenerowane skałki na paskach będą stanowić smakowity kąsek dla ally, które wyczerpało zasoby na dotychczasowym terytorium i będzie chciało szybko je uzupełnić

Kopacze i producenci bardzo szybko przeniosą się do null i napędzą koniunkturę zachęceni wyższymi niż w hiseku zarobkami. Zarobią kasę, którą klepacze ratów/anomalek wydadzą na statki i moduły, które z kolei chętnie wtopią na pvp (bo łatwo odrobić stratę statków typu tech1 battlecruiser i mniejszych). Alianse będą się starać kontrolować konstelacje, powerblocki będą starały się kontrolować całe regiony. Warto będzie kontrolować jak najwięcej konstelacji, ponieważ wtedy kładziemy łapki na większej ilości zasobów (skałki, raty, moony). Przez to, że rozmieszczenie mieszkańców null będzie koncentryczne, blob na terytorium wroga będzie oznaczał wsadzenie kutasa do paszczy lwa. Fanatyczni kopacze zaleją jita minerałami z nullseca. Hisecowi kopacze lekko przygnieceni konkurencją czym prędzej przeniosą się do null, gdzie zarobią zarówno na rynkach lokalnych jak i transportując minerały jf-em do jita. Nie byłoby nudnego strzelania do TCU. Im więcej masz członków, tym więcej konstelacji jesteś w stanie kontrolować.

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 17, 2013, 09:00:35 »
"Gdyby takie strukturki działały to albo zmieni się system, na mniej zatłoczony, albo zmieni się system w ogóle."
Nie, bo nie będziesz miał 200 systemów do wyboru, tylko 10.
Jeżeli 10 nie wystarczy to -> HI SEC, skasowanie Alta(ów), dla radykałów koniec zabawy.

"O ile wynajmujący systemy może i będą się bili, to jeżeli okaże się a prawdopodobnie dosyć szybko się okaże, że obrona systemu i zarabianie na opłaty się nie kalkulują. I to będzie koniec wynajmu."
Doskonale, op success.
Renting jest rakiem Eve.

Czy jak byłeś/współpracowałeś z C0ven to próbowałeś ich "leczyć"?
Już widzę aliansy pro-pvp jak się utrzymują (to pro) bez dopływu kasy.
Nie wszyscy mają ochotę na grind w WH-aczach - duża, szybka kasa PVE dla ogarniętych składów...
Księżyce to też jest przecież zuo.

Z jednej strony kombinujesz jak zagnać kerbirów pod lufę a tu cieszysz się że większość, wszyscy wróca do HI Seca? I tam im pro-pvperzy będą wojny wypowiadać?
To ci którym jeszcze będzie chciało się logować przejdą do NPC korpa...

W sumie ciekawe pomysły są w tym wątku, aby wyludnić 0.0 wtedy pvp-erzy będą przelatywać 100 systemów nim zobaczą innego pvp-era na lokalu. Bo skoro dziś nie jest tak jak sie niektórym marzy to dlaczego niby miałoby tak być jutro? Wydaje sie niektórym że jak wprowadzi CCP radykalne zmiany to gracze (niedzielni, misjonarze, kerbiry, górnicy, producenci - 80-90% graczy w EvE ) radośnie zmienią o 180 stopni swoje przyzwyczajenia, sposób zabawy i dołączą do braci pvp?

BTW mi w EvE nadal się nie nudzi i nie musze szukać adrenalinki, funu wyłącznie w pvp. Pozostałe aspekty, które dostarcza mi ta gra też mają nadal dla mnie sens.
Np wywindować maksymalnie ISK/ticker - to jest dopiero wyzwanie i zabawa :D

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 17, 2013, 09:16:22 »
Każdy średnio ogarnięty gracz jest w stanie zarobić na swoje statki - nie ma żadnego powodu, żeby wszystko stało na SRP napędzanym przez technetium czy rentierów. Choć zgoda, że alianse potrzebują swojego źródła przychodu, niemniej nie może się to odbywać kosztem przekształcenia 80% mieszkańców null w jakiś mentalnych niewolników.

Nawet jeżeli część frajerów się wykruszy, na ich miejsce przyjdą zainteresowani PvP - proste. CCP sprzedaje tą grę jako "epic battles", a obecnie marketing szeptany jest taki, że "blobs, F1, blueballs, shit" (patrz ostatni wątek "nowego" na naszym forum). Zatem utrzymywanie obecnej sytuacji to stagnacja.

A co do ISK/tick - idź do lekarza, najlepiej ortopedy.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 17, 2013, 09:18:38 »
Niby ładnie niby pięknie piszesz Phobeus ale to dalej promuje tworzenie powerbloków a jak zrozumiałem jednym z podpunktów Sokoła było ograniczenie dużych skupisk ludzkich.
Pomysł z aktywnością na danym terenie też jest dość ciężki do rozeznania. Masz na myśli aktywność ludzi na danym terenie czy też np klepanie npc-y na paskach?

Myślę, że CCP powinno zacząć od:
- skasowania JB
- wzbogacenia skałek w zero a ograniczenie wartości złóż w hi
- ograniczenia możliwości produkcyjnych w hi
- stworzenia większej odmiany posów z tzw klonownią (ukłon do graczy z WH) Wyjaśniono mi już, że jest to zły pomysł.
- stworzenia ośrodków centralnych danych ally tzw stolic i stopniowego zwiększania kosztów utrzymania sov-a w zależności od odległości od stolicy
- ograniczenia przyznawania pozytywnych standów jedynie do kilku dla ally czy też korpów.

Dodatkowo zreformowanie capitali.
- tytany powinny być statkami stricte defensywnymi mogącymi poruszać się tylko w obrębie danej konstelacji bez możliwości tworzenia mostów i przerzutu od tak ludzi między miejscami,
- matki powinni być statkiem transportowym do przenoszenia wojsk na duże odległości, które aby przenieść ludzi musiałyby wskoczyć na teren działań zbrojnych. Statki przenoszone wewnątrz automatycznie stałyby się ochroną tejże matki (oczywiście ładowania nie miałaby dużej pojemności),
- dredy powinny być statkami typowo ofensywnymi do walk z innymi capitalami jak i strukturami,
- lotnisko powinno być jedynie większa odmianą logistyka a nie jak obecnie działać jako powolna formacja bojowa prawie nie do ruszenia.

Te zmiany zaowocowałyby balansem zero/zero.
Pojawiło by się życie w zero/zero (kopacze i producenci).
Nie można byłoby przewalać ton sprzętu i ludzi od tak między regionami a twory zwane powerblokami z upływem czasu samy by się  rozpadły.
Stolice większych ally producenckich stałyby się ośrodkami handlu w zero/zero. A pvp ally w ich dobrze pojętym interesie chroniliby te stolice gdzie jest sprzedawany sprzęt.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2013, 10:53:34 wysłana przez Herezja »

Azbuga

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 536
  • w poszukiwaniu idealnego statku do solo :)
    • Zobacz profil
    • teaching by touching
  • Imię postaci: Azbuga
  • Korporacja: teaching by touching
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 17, 2013, 09:22:32 »

- ograniczenia przyznawania pozytywnych standów jedynie do kilku dla ally czy też korpów.


wpadajcie na więcej takich zajebistych pomysłów :) przeciez to najdurniejsze sztuczne ograniczenie jakie można wprowadzić...
Some Men Just Want to Watch the World Burn

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 17, 2013, 09:27:36 »
Czemu tak sądzisz? W obecnej chwili pół mapy jest splusowane ze sobą a jak zajdzie nagląca potrzeba można dać tymczasowego plusa kolejnej ćwiartce.
Uważasz to za coś co pozytywnego?

ps. Wrogom byś mógł przyznawać minusy w nieograniczonej ilości a reszta byłaby neutralna. Na lokal wskakuje neut i nie masz 100% pewności, że to tylko ktoś komu nie dałeś plusa bo z nim blisko nie współpracujesz tylko np neut o agresywnym nastawieniu, który wleciał do systemu np przez wh.

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 17, 2013, 09:35:08 »
macie jeden wielki zajebisty problem pany. mianowicie, uwazacie ze wasza garstka oszlolomow jest pepkiem tego swiata. ot co: ]
prawda jest jednak smutna. pew perzy, a juz na pewno pЯ0 pew perzy to drobny odsetek populacji, masy zomie, botow i calej tej machiny pod tytulem eve. To wlasnie cieple miski napier...jace godzinami krzyzyki czy wlepiajacy galy w skalke gornicy sa sola tej ziemi. To oni utrzymuja CCP co miesiac oplacajac konta. Wlasnie dlatego ccp ma wyjebane na to co sie dzieje w null. To nie jest problem tylko eve, inne gry z podobna mechanika maja podobne klopoty, a fakty sa nieublagane. pew pew to tylko mily dodatek, dla garstki zainteresowanych. wiec nie ma ch... zeby udalo sie wyludnic Hisec, a jesli Hisek stanie sie totalnie nieoplacalny, to miski znajda sobie nowa gre. to samo tyczy sie bezpieczenstwa w sov. thats all.
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 17, 2013, 09:50:47 »
A co do ISK/tick - idź do lekarza, najlepiej ortopedy.

Tak wiem że tylko Ty wiesz jak się ma grać w EvE...
Tu masz na poprawę humoru:



Jabolex

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 568
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jabolex
  • Korporacja: Bane Heavy Industries
  • Sojusz: LAWN
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 17, 2013, 10:10:08 »
Myślę, że CCP powinno zacząć od:
1- skasowania JB
2- wzbogacenia skałek w zero a ograniczenie wartości złóż w hi
3- ograniczenia możliwości produkcyjnych w hi
4- stworzenia większej odmiany posów z tzw klonownią (ukłon do graczy z WH)
5- stworzenia ośrodków centralnych danych ally tzw stolic i stopniowego zwiększania kosztów utrzymania sov-a w zależności od odległości od stolicy
6- ograniczenia przyznawania pozytywnych standów jedynie do kilku dla ally czy też korpów.
[...]

Te zmiany zaowocowałyby balansem zero/zero.
Pojawiło by się życie w zero/zero (kopacze i producenci).
Nie można byłoby przewalać ton sprzętu i ludzi od tak między regionami a twory zwane powerblokami z upływem czasu samy by się  rozpadły.
Stolice większych ally producenckich stałyby się ośrodkami handlu w zero/zero. A pvp ally w ich dobrze pojętym interesie chroniliby te stolice gdzie jest sprzedawany sprzęt.

1. Upierdliwie by się zrobiło, ale może i ciekawiej. (Takie przywiązanie "chłopa" do ziemi.)
2. 3.  Hura.
4. ?
5. Jakoś się obejdzie to utrudnienie.
6. Jakoś się obejdzie to utrudnienie. (Zamiast dołączyć korporację do aliansu - dołączy się ludzików do aliansowej korporacji, a aliansy będą się łączyć.)

Jestem od jakiegoś czasu w dużym aliansie i koparki w bezpiecznych systemach ryją 24/h.
Produkcja zasuwa na 100% obłożenia linii, w stacjach i na POSach. To już się cały czas dzieje, w bezpiecznych systemach i to w skali o jakiej mi się kiedyś nie śniło.  :)
Stolice są ośrodkami handlu, i Fleet Staging Pointy też są dobrze zaopatrzone.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2013, 10:29:45 wysłana przez Jabolex »

Bamsey Amraa

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 96
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bamsey Amraa
  • Korporacja: Unseen Nomads
  • Sojusz: Exiled Ones
Odp: Nasz Celebryta!
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 17, 2013, 10:26:40 »
Za pomysł na posy z klonownia w WH to niektórzy na WH forum rozstrzeliwuja bez pytania :) Ja powiem grzecznie: Serdecznie dziekujemy ale nie chcemy tego w WH. :)