Autor Wątek: Vile Rat zginął w Libii  (Przeczytany 23313 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Vile Rat zginął w Libii
« dnia: Wrzesień 12, 2012, 11:26:37 »
CCP Soundwave napisał na FB, że w tym ataku w Libii - http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,12470101,Libia__W_ataku_rakietowym_zginal_ambasador_USA.html?lokale=warszawa - zginął Vile Rat, jeden z FC Goonswarmu, który pracował w tym konsulacie.

Cytat z Soundave:

Cytuj
Before joining CCP, I played EVE with a guy called Sean Smith. I had the pleasure of meeting him in real life a bunch of times too, both in the US and in Iceland. Yesterday he was killed in Libya after posting this:

(2:40:22 PM) vile_rat: FUCK
(2:40:24 PM) vile_rat: gunfire
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 14:21:29 wysłana przez SokoleOko »


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 12, 2012, 12:04:47 »
Różne są koleje losu i różne gracze piastują funkcje w życiu codziennym. Szkoda człowieka.

Xeovar

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 815
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 12, 2012, 12:27:30 »
Gadałem z gościem może ze dwa razy, więc go nie znam. Ale zawsze szkoda człowieka a czasem RL znienacka robi inwazję na New Eden....

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 12, 2012, 12:52:39 »


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Rash'kan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 288
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Just one more bittervet.
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 12, 2012, 13:50:13 »
Jeden z FC, a przede wszystkim jak to jest zresztą opisane w artykule na themittani.com, główny dyplomata Goonów.
 Rozmawiałem z nim osobiście dwa razy i nie była to miła rozmowa bo związana z moim relistowaniem towarów no, ale mimo wszystko będąc w CFC miałem szacunek do Vile, za to jak załatwiał sprawy ingame i jaką pracę wykonywał IRL.

Poza tym zawsze szkoda, kiedy na skutek działań jakiegoś fanatyka-idioty umiera osoba nie mająca absolutnie nic wspólnego z zajściem.
W tym wypadku to był jakis filmik podobno ośmieszający proroka Mahomeda.




Pol Kent

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 101
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ramani Rydiks
  • Korporacja: NPC corp
  • Sojusz: -
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 12, 2012, 13:55:47 »
ośmieszający proroka Mahomeda.
Nie widziałem filmiku, może ktoś podlinkować ? Czy na pewno ten film obrażał Mahometa czy może jakby taki film puszczono o Chrystusie to nikt by nie napadał na konsulaty Iranu, Arabii Saudyjskiej etc...

Yavax Zavro

  • Gość
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 12, 2012, 13:59:09 »
Aż trudno w to uwierzyć :/. Czasem z głupoty zapominam, że w EVE nie grają tylko dzieciaki, które zrywają się z szkoły, żeby ponapierniczać w swoją ulubioną grę. Szkoda chłopa.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 12, 2012, 14:01:35 »
Aż trudno w to uwierzyć :/. Czasem z głupoty zapominam, że w EVE nie grają tylko dzieciaki, które zrywają się z szkoły, żeby ponapierniczać w swoją ulubioną grę. Szkoda chłopa.

Akurat zaletą Eve jest to, że jest tu bardzo mało dzieciaków i można się bawić dobrze w towarzystwie osób bardziej dojrzałych.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Schwartz

  • Gość
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 12, 2012, 14:14:32 »
Szkoda goscia.

Rash'kan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 288
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Just one more bittervet.
Odp: Vile Rat zabity w Libii
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 12, 2012, 14:15:02 »
Nie widziałem filmiku, może ktoś podlinkować ? Czy na pewno ten film obrażał Mahometa czy może jakby taki film puszczono o Chrystusie to nikt by nie napadał na konsulaty Iranu, Arabii Saudyjskiej etc...

http://www.youtube.com/watch?v=qmodVun16Q4&feature=plcp

A swoją drogą warto spojrzeć na dotlan:
http://evemaps.dotlan.net/outposts/changes

Skeer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 907
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 12, 2012, 16:40:26 »
Pomyśleć, że początkowo podejrzewałem, iż to kolejny troll wymyślony przez GS.

No cóż, szkoda człowieka.


PS

Jakoś ciężko mi się zgodzić z tezą, że mało dzieciaków gra w tą grę - patrząc na komentarze na kb, forach, moje własne logi z diplo i FC niektórych aliansów (np. -A-), wskazałbym nawet na całkiem sporą reprezentację nieletnich w grze :P

Co nie przeczy też konkluzji Sokolego - w końcu sami sobie wybieramy z kim chcemy latać :P
Cała prawda o moim graniu...


Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 12, 2012, 16:56:57 »
Pomyśleć, że początkowo podejrzewałem, iż to kolejny troll wymyślony przez GS.

Sean byl zajebistym dyplomata, oddanym pracy i rodzinie ... byl zajebistym kumplem :(.

WhiteCat

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 782
  • Meow
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: WhiteCat Lavartega
  • Korporacja: Polaris Rising
  • Sojusz: The Bastion
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 12, 2012, 17:52:27 »
PvPerzy – gracze którzy przyszli z Counter Strike'a i nikt im nie powiedział, że Eve jest grą ekonomiczną. Są nieco podobni do dresiarzy i kiboli, z tą różnicą, że użycie klawiszy F1-F8 jest jeszcze prostsze niż sztachet

SnowMiracle

  • Naczelny Zrzęda
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 82
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SnowMiracle
  • Korporacja: Unseen Chimera
  • Sojusz: Exiled Ones
Cytat: Waxis
Jeśli chodzi o dłógość posta to  pewnie że dało się dłóżej.

"Niepuszczone bąki unoszą się do głowy, stąd biorą się posrane pomysły"

SnowMiracle

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 12, 2012, 22:55:27 »
Szkoda faceta na pewno, niemniej jednak całe zajście jest dowodem na to, że nie wszystkim podoba się kretyńsko-dowcipkowate poczucie humoru amerykanów obrażających ważne dla innych nacji sprawy.

Tam się po prostu nie patyczkowali - obrażasz naszą religię to wyp....laj - po czym puścili z dymem konsulat.

Zginął niewinny człowiek, ludzie składają mu hołd ale mało kto w tym momencie zadaje sobie pytanie: ile inni ludzie (nacje) wycierpiały od amerykanów...

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #15 dnia: Wrzesień 12, 2012, 23:29:19 »
Nite, co Ty bredzisz ?

ludzie ktorzy to zrobili...powinni byc obdarzeni ochrona,
powinnismy zapewnic im bezpieczny wysoki mur za ktorym beda sie rozmnazac,
powinnismy zabrac im internet, odlaczyc prad, odciac komunikacje ze swiatem,
nadrukowac tego co tam sobie chca czytac i wrzucic za mur...

debilizm powinien byc leczony a fanatyzm religijny scigany
za bardzo sie tam z tymi umysłolami "patyczkuja"
i zeby bylo jasne ja tu nie generalizuje do nacji...
generalizuje do fanatykodebilizmu .





✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Lt Rook

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Lt Rook
  • Korporacja: a-Losers
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 12, 2012, 23:36:22 »
ja się zgadzam z przedmówcą, jednak problem polega na tym że oni mają jaja aby postępować tak jak postępują, chrześcijanie i inne religie, plus ateiści nie. ostatecznie to oni wlezą nam na łby, nie odwrotnie.
"Welcome to Eve Online, here's your Rubik's Cube, go f*** yourself"

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 12, 2012, 23:46:42 »
Sądze ze to nie ich jaja, tylko "nasza" tolerancja.
Efekt nie scigania fanatyzmu i nie leczenia debilizmu.
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 12, 2012, 23:59:56 »
Przecież u nas masz fanatyzm religijny, jedyne czego nie robimy to sie nie wysadzamy. Afganistan tez jest pełen terrorystów kiedy siedzi im na dupie obce wojsko. U nas to sie kiedyś nazywało partyzantka.

Wolność i tolerancja wg nas polega na tym, ze inni maja robić to na co my mamy ochotę i co uważamy za stosowne. Wtedy jest dobrze.

Nie cierpię fanatyzmu ale to nie ich wojsko szaleje po Europie tylko USA z kumplami u nich. Kiedyś jakos nie byli tacy agresywni zanim im nie wjechali z butami obcy.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 13, 2012, 00:52:39 »
Przecież u nas masz fanatyzm religijny, jedyne czego nie robimy to sie nie wysadzamy. Afganistan tez jest pełen terrorystów kiedy siedzi im na dupie obce wojsko. U nas to się kiedyś nazywało partyzantka.

Wolność i tolerancja wg nas polega na tym, ze inni maja robić to na co my mamy ochotę i co uważamy za stosowne. Wtedy jest dobrze.

Nie cierpię fanatyzmu ale to nie ich wojsko szaleje po Europie tylko USA z kumplami u nich. Kiedyś jakoś nie byli tacy agresywni zanim im nie wjechali z butami obcy.

Popieram Nitka.
Łatwo nam mówić o terroryzmie itd ale zapominamy, że wojska amerykańskie i sojusznicze dla nich to tak naprawdę wojska okupacyjne. Dla narodów podbitych i będące pod butem agresorów jedyną formą przeciwdziałania tejże agresji jest właśnie atak samobójczy lub inna forma odwetowego niszczenia np zaplecza przeciwnika. Nie zapominajmy, że obecnie im więcej się zrobi szumu i im więcej osób o tym wie co zrobiliśmy tym większa szansa, że ktoś się zastanowi nad tym jakie mieliśmy powody do takiego a nie innego czynu.
A inną sprawą jest religia i ludzie bezrozumnie podążający za głosem swoich przywódców czy to duchowych czy po prostu polityków.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 13, 2012, 07:08:52 »
O czym wy pieprzycie? Jaka okupacja ? Libia sama poprosila o pomoc sily europejsko-amerykanskie. Ja pierdole ogarnijcie sie.

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 13, 2012, 07:15:12 »
Nie powiedzialem ze popieram powody turne wojsk na*to po bliskim wschodzie
Kwaliwikuje sobie takich ludzi jako skrajnie niebezpiecznych debili, ktorym powinno sie odbierac wladze i hospitalizowac...
Nieudolne dzialania "politykow", idace po najprostszym schemacie
[ inwestycje w armie, armia zdobedzie nam rynek i złoża ]
tez sa efektem naszej tolerancji / niemocy jako spoleczenstwa,
...moze dlatego, ze wciaz trzymani jestesmy za ryj przez "wielka korporacje wspolnych interesow"

wiec niema co mowic ze amerykanie sa sobie winni, bo zaraz wydedukujecie ze ludzie, ktorzy zgineli byli "wkoncu" amerykanami
winny jest bezczelny system wladzy i debile w kieckach reagujacy na filmik z YT
winne jest tolerancyjne spoleczenstwo, ze wciaz mamy bezczelny system wladzy u steru i debili w kieckach na ulicach...


✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Skeer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 907
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 13, 2012, 08:03:58 »
Akcent argumentacji w dyskusji nieubłaganie zbliża się w stronę stanowiska: "Sean Smith jest sam winien swojej śmierci, bo jest obywatelem kraju wszczynającego wojnę w imię ropy", czy innej równie bezsensownej  idei :P

Ja pierdolę.

Przypomnę, że akurat w Libii USA były mało zaangażowane, to Francja wymogła na NATO interwencję.
Cała prawda o moim graniu...


VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 13, 2012, 08:21:57 »
ja się zgadzam z przedmówcą, jednak problem polega na tym że oni mają jaja aby postępować tak jak postępują, chrześcijanie i inne religie, plus ateiści nie. ostatecznie to oni wlezą nam na łby, nie odwrotnie.

Nie Rooku, oni nie posiadają jaj, oni posiadają solidnie zdegenerowane połączenia neuronowe w organie który u większości ludzi nazywany jest mózgiem. Stopień fanatyzmu religijnego osiąga w nich poziom porównywalny z chorobą umysłową. Zwróć uwagę że atak ten był pod wpływem jakiegoś debilnego filmiku na Youtube wrzuconego przez mieszkańca Izraela.
I tu zgadzam się w pełni z Colonelem, te indywidua powinni być izolowani dla bezpieczeństwa reszty świata. Rozłażą się po Europie, mieszkają w większości nielegalnie i mają czelność żądać przywilejów dla siebie (patrz wydarzenia we Francji gdzie juz dwukrotnie wywołali masowe zamieszki). Sami obrażają na prawo i lewo inne religie, w niektórych krajach za posiadanie biblii można dostać w łeb, ale wymagają od innych poszanowania ich własnej religii.
A to że wlezą nam na łby to fakt, tylko kwestia czasu, ale to już wina tylko i wyłącznie europejskich polityków którzy zamiast jaj noszą między nogami zwiędły kalafior.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Rash'kan

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 288
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Just one more bittervet.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 13, 2012, 09:16:00 »
Partyzantka?
Ta "partyzantka" ma takie wsparcie u swoich rodaków:
http://imgur.com/a/tlCyI

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 13, 2012, 09:28:13 »
Partyzantka?
Ta "partyzantka" ma takie wsparcie u swoich rodaków:
http://imgur.com/a/tlCyI
Ciekawe ilu z tych "oburzonych" było wcześniej na miejscu ataku z co najmniej kamieniem w ręku  ;)
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 13, 2012, 09:37:42 »
U nas za czasów komunizmu tez były 2 fronty. Według mnie całą tę nienawiść ktoś bardzo zgrabnie wykreował, sprowokował. Czy w 19 wieku miało coś takiego miejsce? Czy przed Wojnami Światowymi lub po nich miało coś takiego miejsce? Nie. Nie jestem jakimś tam miłośnikiem islamu, wprost przeciwnie, ale nie róbmy jakiejś segregacji rasowej. Jak dla mnie komuś zależało na obecnej sytuacji i do niej starannie doprowadził. Za młody jestem żeby pamiętać coś z okresu pustynnej burzy, ale czy wtedy ktoś słyszał o terrorystach i tak dalej?
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 13, 2012, 09:57:53 »
Pełne gary w kuchni i przyzwoita robota do popołudnia. Najlepszy ale niestety tylko z pozoru prosty i czasochłonny sposób na zminimalizowanie wpływu bałwanów na głupi tłum.

Pan reżyser tego filmiku, co tak oburzył to oddzielny i równie kliniczny przypadek do analizy.

Jak zwykle po łbie dostali co, co byli bogu ducha winni całej sytuacji.
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 13, 2012, 10:03:45 »
U nas za czasów komunizmu tez były 2 fronty. Według mnie całą tę nienawiść ktoś bardzo zgrabnie wykreował, sprowokował. Czy w 19 wieku miało coś takiego miejsce? Czy przed Wojnami Światowymi lub po nich miało coś takiego miejsce? Nie. Nie jestem jakimś tam miłośnikiem islamu, wprost przeciwnie, ale nie róbmy jakiejś segregacji rasowej. Jak dla mnie komuś zależało na obecnej sytuacji i do niej starannie doprowadził. Za młody jestem żeby pamiętać coś z okresu pustynnej burzy, ale czy wtedy ktoś słyszał o terrorystach i tak dalej?
O terrorystach i tak dalej było już słychać w latach siedemdziesiątych - przykład pierwszy z brzegu - olimpiada w Monachium.
Terroryzm islamistów rozkwitł w momencie gdy do władz dorwali się oszołomy religijni, patrz np. Iran i jego "rewolucja".
Ruchawki Islamskie zaczęły się niedługo po II wojnie, po tym jak Europę dotknęło nagłe oświecenie i przestali trzymać całe towarzystwo za mordę... prawa człowieka, tolerancja srancja.... Ciekawe jest to że spora część aktywistów głoszących o tolerancji dla islamu jako pierwsza zaginęła gdzieś na bliskim wschodzie  ;)
Owszem, we wcześniejszych wiekach nie miało nic takiego miejsca, bo Europa po prostu nie wpuszczała oszołomstwa w swoje granice, a jak któryś się wychylił to lądował gdzie jego miejsce - albo w pierdlu albo spowrotem do siebie. Po prostu ludzie mieli zdrowsze podejście do nieeuropejskich nacji - siedzicie gdzie siedzicie? To siedźcie, róbta ze sobą co chceta nam dupy nie zawracajta.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 13, 2012, 10:18:59 »
Monachium i zdecydowana większość zamachów terrorystycznych po II wojnie nie miała podłoża religijnego a polityczne. Monachium było odwetem za politykę Izraela wobec Palestyny. Większość zresztą dokonywanych zamachów przez arabów była według nich walką o wyzwolenie Palestyny i zniszczenie Izraela. Do tego sporo zamachów miały na koncie organizacje separatystyczne stricte europejskie jak IRA czy ETA oraz te, kierujące sie skrajnymi ideologiami jak czerwone brygady itp. Pieniążki i szkolenie organizował wielki brat spod znaku białego niedźwiedzia. Jak wielki brat sie posypał, wszystko diabli wzięli. Aż do przełomu XX i XXI wieku, gdzie pojawiły się (albo raczej uaktywniły) te wszystkie proallachowe alkajdy (choć tak naprawdę i tu większą rolę odgrywa polityka; religia stała się tylko przykrywką, motorkiem spędzającym kolejnych bojowników do wysadzania się w powietrze).
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 13, 2012, 10:28:06 »
Terroryzm islamistów rozkwitł w momencie gdy do władz dorwali się oszołomy religijni, patrz np. Iran i jego "rewolucja".

Nie, kompletnie nie. Pamiętaj, że rewolucja islamska w Iranie to szyici, a praktycznie cała reszta świata islamskiego to sunnici. Obie frakcje nienawidzą się jak psy.

Korzenie islamskiego terroryzmu są o wiele starsze. Zaczęło się od "Bractwa Muzułmańskiego" w Egipcie, którego późniejsi liderzy wyjechali do USA na stypendia w latach 50 czy 60 ubiegłego wieku. Zamiast studiować, przekonali się że kultura islamska nie ma żadnych szans w "starciu" (pokojowym) z kulturą Zachodu. "Albo oni, albo my" - ocenili. Tu masz więcej na ten temat:
http://en.wikipedia.org/wiki/Islamic_brotherhood

Tyle od strony ideologicznej. Z kolei praktyczną kolebką dzisiejszych terrorystów była wojna w Afganistanie w latach 80-tych. Bogaci chłopcy z krajów Zatoki Perskiej wyjeżdżali na "dżihad" przed niewiernym z ZSRR (uwaga: państwo formalnie ateistyczne!), a jak się wojna skończyła, to okazało się, że niewiernych jest więcej - USA i Europa. I mamy to co mamy.

EDIT:
W kwestii filmu, który "sprowokował" zamach w Libii. Podobno przedstawiono tam Mahometa jako pedofila. Tymczasem:
http://chn24.pl/ze-wiata/news/2657-iran-parlament-rozwaa-obnienie-wieku-wyjcia-dziewczt-za-m-do-lat-9.html

Sorry, ale dla mnie poślubienie 9-letniego dziecka jest pedofilią. I żeby nie było wątpliwości - te małżeństwa są konsumowane. W tym miesiącu czytałem newsa o takiej dziewczynce, która zmarła z wykrwawienia po tym, jak jej dorosły i bogobojny mężulek sobie poużywał w czasie nocy poślubnej. No, ale rozumiem Libijczyków - prawda w oczy kole :P


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 13, 2012, 10:51:38 »
Dziwnym trafem uwagę kieruje się na bliski wschód bogaty w ropę naftową, a Korea, czy państwa afrykańskie borykające się z maksymalną biedą, chorobami czy krwawymi dyktatorami (dość wiernie pokazane w Lord of War) są traktowane jako czysta egzotyka, o których czasem wspomni się w formie flash'a w wiadomościach.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

VonBeerpuszken

  • Let's be bad guys.
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 768
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: VonBeerpuszken
  • Korporacja: HUSARIA
  • Sojusz: Curatores Veritatis Alliance
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 13, 2012, 10:54:06 »
Nie, kompletnie nie. Pamiętaj, że rewolucja islamska w Iranie to szyici, a praktycznie cała reszta świata islamskiego to sunnici. Obie frakcje nienawidzą się jak psy.

Ja po prostu podrzucałem pierwsze z brzegu przykłady, najbardziej znane lub najłatwiej "znajdowalne"  :)
Zwróć uwagę że terroryzm eksportowy kwitnie w krajach gdzie u władzy są fanatycy religijni lub państwo jest po prostu państwem wyznaniowym...co zresztą na jedno wychodzi, i w tym przypadku nie ma sensu rozdzielanie czy to polityka czy to religia, jedno z drugim jest ściśle powiązane.
A geneza terroryzmu? Moim zdaniem sprawa drugoplanowa. Nie ważne czy to wina białego misia czy nie, po prostu trafiło na bardzo podatny grunt. Dlaczego do rozgrywek w wielkiej polityce z okresu zimnej wojny nie zostali zaprzęgnięci buddyści czy inni wyznawcy świętych kamieni? Islam od zawsze był religią "drapieżną" i wszelkie pierdolety o tym że to religia pokojowa można se w gacie schować - pan Mahomet jasno się wypowiedział co należy robić z innowiercami. A że świat stał się globalną wioską gdzie informacje zdobywa się w kilka minut, przenieść się z punktu A do punktu B to max naście godzin lotu, a granice są otwarte na ościerz, bojownicy o "prawdziwą wiarę" mają wieeelkie pole do popisu.
Wcześniej po prostu nie mieli talich możliwości technicznych co teraz.... i cichego przyzwolenia "bojowników o tolerancję, prawa człowieka itp"


Edytka: Glass, Koreańczycy i Afrykańczycy nie wysadzają ambasad, pociągów, samolotów i nie robią burd na pół kraju bo nikt ich nie traktuje jak pępek świata.
Zgudi:
Centala - jedyne takie miejsce w internecie, gdzie wszystkie trole (prócz starych centralowych) uciekają w popłochu.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 13, 2012, 11:10:15 »
szkoda człowieka , bardzo nawet
szczególnie jeśli się kogoś kojarzy , miało kontakt

choć jego wybór pracy i ewentualnych zagrożeń był jak najbardziej świadomy , polityka departamentu stanu USA jest w ostatniej dekadzie dość czytelna
jeśli się miesza w innych narodach , narody czasem oddają i kończy się właśnie tak
zawsze tak było i nie ma co filozofować


a propos terroryzmu :
kto mieszka w warszawie ten wie lub powinien wiedziec
ze na ulicy nowogrodzkiej lub zurawiej jest tablica upamiętniająca bohaterski zamach bombowy AK z okresu okupacji na kawiarnie gdzie wysadzono sporo Niemców , głównie Niemców ....
Sneer Quen

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Vile Rat zginął w Libii
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 13, 2012, 11:11:53 »
Tu masz rację. Kombinacja biedy i islamu jest mieszanką wybuchową.

Dodatkowo - co jest nam coraz ciężej zrozumieć - tam mamy do czynienia z naprawdę "ciemnymi masami" (mówię to bez ironii). Są to ludzie oddzieleni od nas barierą odległości i języka. Większość z nich nigdy nie widziała Europejczyka, a z Amerykanów - co najwyżej żołnierzy. Nawet jeśli ktoś tam ma dostęp do internetu (o ile nie cenzurowany), to nie zna angielskiego na tyle żeby móc przeczytać coś niezależnego. W takiej sytuacji są to ludzie podatni na wszelkiego rodzaju farmazony głoszone przez przywódców religijnych.

Z drugiej strony - wspomniałeś Iran. Irańska młodzież z dużych miast jest zafascynowana Zachodem. Klasyczne połączenie nastoletniego bycia "na kontrze" i "owocu zakazanego" spowodowało, że sami szukali informacji jak ten Zachód naprawdę wygląda. I dziś masz w Teheranie ludzi, którzy już rozumieją w jakiej paranoi żyją i jak bezsensowna jest linia oficjalna ich kraju. Atak na Iran w tym momencie oznaczał by stratę jedynych potencjalnych sprzymierzeńców, których mamy po tamtej stronie barykady.

Lekcją z ostatnich 100 lat historii Europy jest to, że poznanie i zrozumienie prowadzi do wygaszenia konfliktów. 100 lat temu Francja i Anglia widziały w Niemcach "Hunów". Niemcy patrzyli na wschód tak, jak dziś my - Europejczycy - patrzymy na Bliski Wschód. Dziś żyjemy w Unii Europejskiej. Swoboda podróżowania, wymiany szkolne pozwoliły nam poznać ludzi z innych krajów. Większość z nas ma jakieś doświadczenia osobiste, które powodują, że jak ktoś dziś wygłasza teksty typu "Nie kupię nigdy niemieckiego samochodu, bo w 1939 roku Niemcy napadli na nasz kraj" to wzruszamy ramionami z politowaniem.

Elity islamskie doskonale to rozumieją i zdają sobie sprawę, że ich jedyną szansą utrzymania się przy władzy jest to, żeby ciemne masy pozostały ciemne.

Z drugiej strony, my też nie znamy arabskiego. My też bardzo mało wiemy o tym co tak naprawdę dzieje się po drugiej stronie barykady. To utrudnia nam nawiązywanie kontaktów i wspólne rozbrojenie tej bomby.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...