Więc pokrótce oświecę cię czym jest Dysleksja Rozwojowa : jest to choroba na którą składa się dysortografia brak koordynacji oko ręka i wiele innych aspektów z którymi ciesz się nie miałeś okazji się zetknąć. Czy bywam złośliwy oczywiście, większość społeczeństwa ma głęboko w d... czym objawia się to schorzenie bo przecież łatwiej zabawić się w licealistę po wyśmiewać jest good fun, to że ja z chorobą w końcu przegram lekarz powiedział mi już 20 lat temu więc jeśli w ogóle interesuje cię co napisałem to pomyśl czasem zanim zbrechtasz kogoś z dysleksją bo nie zawsze jak to się, utarło nauczyciel ma racje a ta osoba to leń i ściemniacz.
To jest to co mam.
Przez cala podstawowke z kazdego dyktanda mialem pale.
Tyle, ze jak ja chodzilem do szkoly to nauczycieli nie obchodzily rozne dysfunkcje, a lekarze nie wystawiali papierkow dajacych immuna na bledy itp i trzeba bylo sobie z tym radzic.
W moim przypadku wygladalo to tak, ze mialem nakaz przeczytania przynajmniej jednej ksiazki TYGODNIOWO zeby wyrazy zapamietac wzrokowo, a kazde zle napisane dyktando przepisac poprawnie przynajmniej kilka razy.
Efekt byl taki, ze w polowie szkoly sredniej zaczalem zaliczac dyktanda, a pisemna mature z polskiego zaliczylem na trzy. Przy czym wtedy dla osob dysfunkcyjnych nie bylo ulatwien na maturze typu wiecej czasu czy brak limitu ortow.
I dlatego teraz jak widze ludzi zaslaniajacych sie papierkiem z czystym sumieniem moge rozesmiac im sie w twarz i nazwac skonczonymi leniami, ktorzy wola spedzac czas na gierkach, forach itp zamiast zabrac sie za siebie i cos zrobic z problemem, a jak ktos taki miauczy mi jak mu jest trudno to moje pierwsze pytanie jest ile ksiazek przeczytales w tym roku.
Poza tym tak na zakonczenie. Jak taki czlowiek pojdzie do pracy biurowej to tam nikogo nie bedzie obchodzilo, ze ma on jakiegos dysa. Bedzie musial pisac poprawnie albo dostanie kopa w dupe.
Zeby nie byc goloslownym to raz widzialem taki przypadek i kilka razy bylem swiadkiem jak pracownik przynosil papierek z zaswiadczeniem o dysortografii/dysleksji i slyszal od przelozonego gdzie moze sobie go wsadzic.
Wiec tak na koniec proste stwierdzenie. Jak dla kogos szczytem marzen jest robota przy lopacie, czy na tasmie produkcyjnej to niech sie zaslania papierkami, ale jak ktos chce w zyciu czegos wiecej to im szybciej zacznie walczyc z choroba tym lepiej dla niego.
PS
Zawodowemu kierowcy tez nieznajomosc ortografii moze zlamac kariere. Sprawdzone