Dla dustowców walka na planetach będzie oczywistą oczywistością, celem gry, więc dla nich nie będzie istniało pytanie, po co walczyć o planety, skoro nic innego nie będą mogli robić.
A dla graczy EVE? Pewnie będą to robić, bo mogą, żeby zobaczyć jak to jest walić w planetę. Jak już każdy raz postrzela z baddona do bazy planetarnej, to się okaże, że jest to opcja nie używana, ale wydali na jej stworzenie masę kasy i czasu i ma się podobać
Realny powód, który nie zaburzałby ekonomii eve, to dodanie możliwości budowania tych dustowych pojazdów i broni przez graczy eve i robienie tego na planetach, z rzeczy wydobywanych na planetach. Ale takiej opcji chyba nie przewidują.