I jeszcze jedno - jakoś tak ostatnio wzięło mnie na oglądanie Star Trek Voyager. Szczerze mówiąc, grafika "tła" w Eve już przerasta to co widać w tym serialu (zwłaszcza w czołówce).
Na razie "zwiedziłem" 2 systemy żeby pooglądać nowe tła, ale i tak mam wrażenie, że nas oszukują i to nie jest engine, a "zwykłe" zdjęcia z
Hubbla. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to fakt, że nowe tła są pieruńsko jasne... no ale planetary nebulae to przecież obłok materii zazwyczaj o jasności o kilka rzędów wielkości większej niż otaczające gwiazdy, a przegrać może jedynie z gwiazdą centralną danego systemu (a i to zapewne zależy od odległości). Niech się jakiś astronom w końcu wypowie w tym temacie
PS
A ja lecę ostatnio na Star Trek: Enterprise