Eve Online > Przedpokój
Ongaku
SokoleOko:
Zawsze pozostają jeszcze specyficzne twory RPG:
http://evemaps.dotlan.net/alliance/Curatores_Veritatis_Alliance -> amarrscy lojaliści z polityką NRDS (Not Red Don't Shoot) i antypirackim nastawieniem (próbują robić za policję w lower Domain - Misaba i okolice)
http://evemaps.dotlan.net/alliance/The_Star_Fraction/ -> wrogowie CVA, tacy trochę antyglobaliści Eve (też NRDS). Jade Constantine jest jednym z bardzo rozpoznawalnych graczy, słynnym z bombastycznych postów na Eve-O godnych wręcz Fidela Castro.
Mac Dercad:
--- Cytat: Doom w Maj 02, 2011, 13:59:03 ---A jaką zabawę maja wardekerzy jak wspomnieni industriale nie chcą się zachowywać jak biedne bezbronne i zaszczute istoty tylko zamiast wystawić na rynek kolejną partię bs'ów sami w nie wsiadają...
--- Koniec cytatu ---
Znajomy z innej gry MMO zaczął za moją namową grać w EVE - jako że to socjalny typ, założył korporację i narekrutował do niej nowych (<2 miesiące) graczy, mnie (kerbirka-armchair generala), jednego reformowanego pirata i jednego bitter veta z SHC. Na wardekerów trzeba było czekać chyba miesiąc, ale podeszli do sprawy rzetelnie - mieli nawet szpiega w naszej korporacji. Po dwóch miesiącach "griefingu" mieli efficiency na poziomie 20%, ale ostatecznie zdecydowali dać sobie spokój jak koleś z SHC wygrał 1v2 w dramielach a potem bez naprawy dobił trzeciego, który się lekko spóźnił na imprezę.
Jaki z tego morał? Od tamtej pory bardzo szanuje imperialnych grieferów:D Kiedy sami spróbowaliśmy im dokopać i przedłużyliśmy wardeca, okazało się że kampienie stacji i czekanie aż łaskawie wydokują jest ponad nasze siły:D Generalnie bycie kampionym w stacji w imperium jest chyba najlepszą sytuacją taktyczną jaką można sobie wyobrazić.
Goomich:
--- Cytat: SokoleOko w Maj 02, 2011, 16:37:04 --- z polityką NRDS (Not Red Don't Shoot)
--- Koniec cytatu ---
--- Cytat: Zapp Brannigan ---I hate these filthy neutrals Kif! With enemies you know where they stand but with neutrals? Who knows! It sickens me.
--- Koniec cytatu ---
:D
Ongaku:
moim celem jest jednak null - jak juz sie troche otrzaskam.
mamy te szkolenia pvp na test serverze wiec w kilka misiecy bede juz cos byc wart mam nadzieje
co do kupowania charow - mam 1 main i jestem z nim zwiazany emocjonalnie - to moj 1 char, ktorego rozwijam od poczatku
chodzi tez o kase i czas - po prostu majac ISK mozna pewne rzeczy sobie ulatwic - standard praktyka w zyciu - kto ma wiecej hajsu kupuje lepsze zabawki a kto nie ma zmudnie robi je sam....
jak ja mam teraz konkurowac z kolesiami co graja od 2003 z char z 2011 ? nie da rady...
ale tak naprawde traktuje postcie jak klony, ktore maja wykonac swoja robote.
latam 3 kontami na raz - bardzo pomocne
nie zamierzam sprzedawac postaci, imho beda coraz drozsze szczegolnie te dobrze sprofilowane i born 2003 - coraz wiecej ludzi bedzie grac wiec popyt rosnie....
wiec jak juz pogram pare lat i mi sie zudzi (jesli) albo nie bede mial czasu - wtedy sprzedam z zyskiem
taki char born 2003 z super skilami potrafi kosztowac 2500 USD - ile bedzie kosztowal w 2015 ?
nie wiadmo tez jak sie gra rozwinie ... jest duzo skili ktore sa po nic...
najbardziej jednak podoba mi sie w eve ogrom wiedzy i zaleznosci - nie spotkalem sie jeszcze ze swiatem tak zlozonym i pelnym wyzwan oraz dajacy kreatywnosci takie duze pole do popisu :)
widzac ze macie ogromne doswiadczenie i wiedze - szacun
SokoleOko:
--- Cytat: Ongaku w Maj 02, 2011, 16:58:54 ---jak ja mam teraz konkurowac z kolesiami co graja od 2003 z char z 2011 ? nie da rady...
--- Koniec cytatu ---
No właśnie zupełna bzdura - roczny char może mieć dokładnie takie same skill na frytki jak ten z 2003, dwuletni - już na medshipy.
Sokół ma 43 mil SP i lata każdym small i med shipem oraz BS-ami dwóch ras a poziomie 90% statów ALL V w EFT.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej