Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
Dyplomacja - koalicje w EVE
Lt Rook:
--- Cytat: Nitefish w Kwiecień 15, 2011, 11:57:39 ---Choć nie da się zaprzeczyć, że to mięso armatnie wlatując do systemu może wywalić noda i już jest swego rodzaju win. Podobnie jak uda im się 5 razy poprawnie nacisnąć F1 podczas walki.
--- Koniec cytatu ---
Nie wiem jak w innych power blockach, ale u ruskich po to jest ten sztywny podział zrobiony na PVP / Rentier aby tych drugich nic nie obchodziło.
Wszyscy zapewne pamiętają flejma, jaki tu był na centrali, odnośnie APA i dlaczego "uciekają" zamiast walczyć.
W DRF wygląda to tak że, rentier płaci, rentier wymaga, nikt rentiera nawet niema prawa prosić/zmusić aby właził do floty na CTA w obronie jego kurwidołka.
Dlatego nie zgodze się z tym "mięsem armatnim" o którym piszesz Nite.
Dagund:
to napiszcie kto jest u kogo niewalczącym rentiersem to ich oznaczę na liście i będzie jasne.
Lt Rook:
Wpisz sobie na liste rentiersów tych co wymieniłem z DRF, zapewne niepełna lista.
Dodatkowo jeszcze istnieje takie pojęcie jak PET, petem jest np. UPS, nie płacą (zazwyczaj) za systemy które trzymają ale mają obowiązek stawiać się na CTA szefa, i są częściowo niezależni tzn szefuncio może ale nie musi przylecieć pomóc.
(edit: polska jezyk trudna jezyk)
sc0rp:
Ze znanych mi sojuszy rentierskich to:
Shadow of xXDEATHXx
Solar Wing
RED Citizens
White Angels
Inver Brass
Stainless
AAA Citizens
ROL Citizens
Ewoks
pewnie jeszcze jakies
--- Cytat: ltrook w Kwiecień 15, 2011, 13:12:07 ---Dodatkowo jeszcze istnieje takie pojęcie jak PET, petem jest np. UPS, nie płacą (zazwyczaj) za systemy które trzymają ale mają obowiązek stawiać się na CTA szefa, i są częściowo niezależni tzn szefuncio może ale nie musi przylecieć pomóc.
--- Koniec cytatu ---
No i tu sie granica robi bardzo sliska, bo tnt niektorzy okreslaja mianem peta ale u nas nie ma obowiazku ani stawiania sie na cta goonow ani obowiazku ich obrony, a latamy z nimi z zupelnie innych powodow ja np. po tym jak przyzwyczailem sie do pierdzenia, bekania bzyczenia na TS to lata mi sie komfortowo bo floty sa zawsze poukladane i nie zaliczaja faili, a w czasie bitki panuje idealna dyscyplina, fc nawet jak jestesmy w glebokiej d.... (np. przeciwnik bedacy na optimalu wszedl nam pod dziala) zachowuje zimna krew i podejmuje sluszne decyzje (i bynajmniej nie mowie to o rewarpie tylko tak dobiera cele abysmy jednak ich kasali). tak samo goony, testy, rzr, mh, widot i mh nie maja obowiazku nas bronic a jak nam pathetic legion rf CSAA to wszyscy przylecieli. Nie mam pojecia jak dziala peciarstwo na zachod do deklein, ale na wschod od deklein ni jak nie pasuje do tej definicji. zyje na polnocy 7+ miechow i jak malym sojuszom (takim jak np. tnt) dzieje sie kuku to ci wielcy przylatuja bez problemow - logicznie ze to tez dziala w druga strone.
SokoleOko:
Z drugiej strony, duzi gracze NC udowodnili, że potrafią wziąć za twarz swoich "gości" (czyli pety) - nawet ostatnio TEST pograł tak z AoV (odebranie sova) czy FA (wymuszenie wymiany leadera).
Myślę, że to co definiuje bycie petem, to to, co w realnych stosunkach międzynarodowych nazywamy "finlandyzacją". Finlandia była właśnie petem ZSRR.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej