Odnowię wątek i postawię pytanie:
Czy NC przetrwa?
Albo łagodniej, czy NC przetrwa w takim układzie?
Niedawno upadło R.A.G.E, stracili 3000 memberów, teraz na kolejny ogień pójdzie najprawdopodobniej tribute i Morsus-Mihi. Nie orientuję się zbyt dobrze w sytuacji kto gdzie kiedy i kogo, ale latam tam w tribute ostatnio i więc widzę co się dzieje. I odnoszę trochę wrażenie, jakby czasami nie było komu odeprzeć najeźdźców. Piszę ten wątek, gdyż interesuję się tym, co planuje DRF.