Eve Online > Gank Night PL
gang najt osiem - podsumowanie
Khan1:
Ktoś krzyknął żeby zawijać, zatem część się zawinęła dopiero col opanował sytuację, zatem większość powróciła w rejon walki co ustawiło część z nas w gorszej sytuacji, nie poleciałem w sumie na GN żeby ujść z tego z życiem - zatem nie mogę się czuć rozczarowany :) . Niestety strąceń na które się załapałem jakoś nie zaliczyło mi, co chyba jest tradycją w Pestce ciągle mi się zdarza to.
Śmiesznie było i graty dla całej ekipy. Zobaczyłem Tytany i chyba Super capsla pierwszy raz na żywo z bliska choć w sumie równie dobrze mogłem sobie screeny oglądać, to i tak czad podziwiam ZeroZerowiczów, za to że co dzień walczycie w takich warunkach.
Następnym razem weźmy wszyscy coverty/bombery etc. przelećmy przez jakąś dziurkę wpadnijmy do 0.0 nie przewidując skąd jak i gdzie to może polatamy dłużej.
EDIT
--- Cytat: Colonel w Grudzień 28, 2010, 01:31:41 ---wiec padlismy przez deorganizacje lagowa, smiesznie ze fracht im prysnol i jeszcze gdzies sie przemieszczal
ta sytuacja pokazuje doskonale obraz EVE...
nie wazne jest doswiadczenie i taktyka, wazna jest ilosc...wyjebiesz przeciwnikowi lagiem i masz pelny killboard
wiec organizujmy sie w grupy, korpy, alianse, power bloki i latajmy w kupie a zalatwimy wszystko po naszej mysli...
LAGG POWER!!
--- Koniec cytatu ---
Właśnie dlatego tak fajną przestrzenią są WH, budując alianse i powerbloki etc. ludzie latają jak ccp im każe, niestety niektórzy już usiłują zasady 0.0 przeszczepiać do WH i to takim stworzeniom należy się przeciwstawić.
W myśl zasady szanuj lasy też możesz zostać partyzantem! - dbajmy o czystość WH wytłuczmy szerzące tam się robaczywe zepsucie rodem z 0.0 nim w popiół obrócone zostanie to co w tej grze uwielbiamy.
Xarthias:
Niech mi ktoś wyśle ten opis po angielsku na maila (na komórce nie mogę coś go skopiować), to go prześlę do znajomego piarowca w CCP, może rzucą newsa na główną.
Razem z obrazkiem :)
Aaa, mój mail to oczywiście na gmailu xarthias :)
Doom:
uzupełnienie do artykolu
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=8383113
podsumowanie bitki w NC (chyba już kompletne)
runda druga:
http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=8383073
patrząc na to podsumowanie w NC wyglada na to że utluklismy więcej niż nam sie wydawało..
Edytka
Xart poszło
z uwag do treści uważam że za slabo obsmiany został pilot erebusa z loga wynika że nieprzeciętny patalach (nie ustrzelił frachta fflote za sobą zostawił) nie zdziwiłbym sie jakby nie palną z dd nie dlatego ze sie bał unieruchomienia tylko dlatego że go nie miał zafitowanego
magni:
warto by moze wyrazniej napisac ze wiekszosc naszej floty dala rade uciec z tej kampy na bramie ale potem wrocilismy walczyc i zginac za wódę i dziwki :D
triii:
Przednia zabawa była - lag lagiem ale całe przygotowania i wylot - poprostu genialny. Miło widzieć gdy tylu polaków, co prawda nietrzeźwych, współpracowało ze sobą. Miło było walczyć ramie w ramie z covenem który dla mnie na codzień jest po przeciwnej stronie blokady. Epicki wieczór a żeby podtrzymać wspomnienia potrzebuje tej nalepki - http://img31.imageshack.us/img31/1815/frachtwka.jpg - bez butelki w dobrej jakości.
Mam zamiar wydrukować, nakleić na najbliższy sporządzony rękopis i ... gdzie najbliższe spotkanie ?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej