Śmietnisko > Off Topic
Druga ziemia - wielki krok w badaniach kosmosu
Ellaine:
--- Cytat: Platfusek w Wrzesień 30, 2010, 19:34:31 ---Zresztą nikt nie mówi że za 100 lat, czas lotu nie spadnie np 30 krotnie, a za 150 lat, pięćsetkrotnie. Zapomnijcie też o silnikach spalinowych, o wiele rzędów wielkości za słabe, i bardzo nie ekonomiczne (potrzeba bardzo dużo miejsca na paliwo ;)
--- Koniec cytatu ---
Pisarze SF wymyślili rozwiązania dawno temu - kriogenika lub statki wielopokoleniowe. Zresztą, kiedy będziemy na takim poziomie żeby kolonizować inne układy planetarne, to będziemy też potrafili robić takie abstrakcyjne rzeczy jak transfer osobowości na nośnik elektroniczny etc :)
Podróż międzyukładowa to abstrakcyjnie trudny problem techniczny. Gdyby udało się zbudowac hipotetycznie możliwy napęd z impulsów nuklearnych (polega to na serii eksplozji nuklearnych za rufą których fala uderzeniowa robi za napęd), teoretycznie dałoby się rozpędzić statki do 0.1c, czyli praktycznie pewnie do 0.01c (uwzględniając takie niuanse jak unikanie rozwalenia statku na strzępy i pozbywanie się abstrakcyjnie gigantycznego nadmiaru ciepła oraz zabieranie ze sobą drugiego kompletu atomówek potrzebnych do hamowania oraz unikania anihilacji od każdego napotkanego na drodze pyłku).
Tymczasem dużo łatwiej będzie zasiedlić układ słoneczny.
eX:
Albi, teoretyzujesz o niesamowitych napędach, a co z przebiciem się przez obłok oorta? :)
silvia:
Mnie martwi to, iz nie prowadzimy konfliktow o przestrzen kosmiczna. Wiece jakim szybkim rozwojem by to zaowocowalo w sprawach robotyki, silnikow, konstrukcji, itp, gdyby pansta posiadaly wlasna przestrzen kosmiczna? :D
SokoleOko:
Jakoś jestem dziwnie spokojny, że to się uda.
Spójrzmy wstecz, ile "niemożliwych" już zostało skreślonych. Verne napisał w 1865 "Z Ziemi na Księżyc", 104 lata później to było faktem. Ba, jeszcze 20 lat temu naukowcy toczyli uczone spory czy Słońce jest jedyną gwiazdą, której towarzyszą planety.
Nawet jeśli dzisiejsza nauka twierdzi, że coś jest niemożliwe, to nie znaczy że nie znajdzie się obejście w przyszłości. Aleksander Wielki z pewnością uznałby za niemożliwą podróż z podbitej przez niego Persji do Grecji w 2-3 godziny (czy ile tam dziś leci samolot pasażerski z Teheranu do Aten). Jego ówczesna wiedza to wykluczała, dziś wiemy lepiej.
Nie oczekuję, że za mojego życia polecimy do gwiazd. Ale układ słoneczny jest na wyciągnięcie ręki i jest to decyzja polityczna.
Toporov:
--- Cytat: Gregorius w Wrzesień 30, 2010, 19:18:16 ---A co pewnego jest w badaniu wszechświata ? Jaki namacalny zysk może przynieść odnalezienie planety ziemio-podobnej. Kolonizacja innych planet ? Wydobycie cennych surowców ? O wiele taniej wydobędzie się dany surowiec na Ziemi, jeśli go akurat zabraknie, to człowiek zawsze znajdzie sobie drogę do jego złóż w innej części globu (konflikt o ropę naftową ?). Tak to wygląda według mnie... i niestety na poprawę nie ma co liczyć.
--- Koniec cytatu ---
Tyle minerałów w kosmosie/ morphite sam się nie wykopie :) gdzie to na Ziemi znajdziesz ? :P
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej