Śmietnisko > Off Topic
Druga ziemia - wielki krok w badaniach kosmosu
Kara Mon:
--- Cytat: MasaHuku w Wrzesień 30, 2010, 17:35:30 ---I co z tego że pakują kase np: w Nasa skoro nie ma efektów ?! miliardy $ zmarnowane, podniecają się drobnymi osiągnięciami kosztującmi podatnika grubą kase. Weźmy np. pewien projekt ( nazwy nie pamiętam) który zakładał że prywatni konstruktorzy mają stworzyć tani pojaz który wyniesie człowieka w stratosferę, zwycięski projekt miał otrzymać grubą sumkę nagrody. Generalnie chodzi o to że każda z ekipy zamkneła się w kwocie kilku milionów i udało się stworzyć taki pojazd. Ciekawe ile kasy przepuściło by NASA...
--- Koniec cytatu ---
Kilka milionow poszlo na zbudowanie dlugopisu piszacego w kosmosie, ruscy wzieli olowki ???
Gregorius:
Prawda jest taka, że badania w kierunku podboju kosmosu to istne kuriozum.
Dlaczego ? Ano dlatego, że w większości dziedzin rozwój napędzany jest przez "potencjalne zyski". Dlatego z czysto ekonomicznego punktu widzenia, lepiej inwestować w coś, co przyniesie bardziej namacalne zyski:
- nowe szczepionki i leki -> firmy farmaceutyczne zacierają łapki, bo to model sprawdzony od lat
- nowe technologie uzbrojenia -> wojna/misje militarne zawsze nakręcały tą gałąź gospodarki - zawsze znajdzie się jakiś konflikt
i tak dalej
(oczywiście to podejście jest nieco radykalne i przejaskrawione - chodzi mi o wywołanie w was pewnego zwątpienia w aktualny postęp :D)
A co pewnego jest w badaniu wszechświata ? Jaki namacalny zysk może przynieść odnalezienie planety ziemio-podobnej. Kolonizacja innych planet ? Wydobycie cennych surowców ? O wiele taniej wydobędzie się dany surowiec na Ziemi, jeśli go akurat zabraknie, to człowiek zawsze znajdzie sobie drogę do jego złóż w innej części globu (konflikt o ropę naftową ?). Tak to wygląda według mnie... i niestety na poprawę nie ma co liczyć.
Szakal:
Gregorius a masz może Świat Nauki Wydanie lipiec 2010 ?
Interesuje mnie artykuł "Brakujący skladnik Ziemi" bo mowa o nim w tym co teraz dałeś ;]
Z góry THX .
Platfusek:
--- Cytat: Xarthias w Wrzesień 30, 2010, 14:49:14 ---Czytałem o tym ze 2 dni temu. Ktoś wyliczał, że przy zastosowaniu najnowszych technologii (nawet tych dopiero testowanych) czas lotu wynosiłby coś około 100... tysięcy lat :P
W końcu, było nie było, to 190 bilionów km (naszych bilionów, czyli 190 000 000 000 000km :P
--- Koniec cytatu ---
Dlatego puki nie będzie technologii pozwalającej dolecieć w maks 20 lat, nikt tam nie poleci. Było by bardzo cięzko skompletowac wykwalifikowaną załogę mającą mniej niż 30 lat, a doliczając 20 na misje, pod koniec mieli by 50tkę a tacy starzy astronauci sa już na emetyturce.
Zresztą nikt nie mówi że za 100 lat, czas lotu nie spadnie np 30 krotnie, a za 150 lat, pięćsetkrotnie. Zapomnijcie też o silnikach spalinowych, o wiele rzędów wielkości za słabe, i bardzo nie ekonomiczne (potrzeba bardzo dużo miejsca na paliwo ;)
Po za tym wg mnie jest bardzo mało prawdopodobne że w przyszłości, na duże odległości będziemy się poruszać tak jak obecnie, przebywając odcinek drogi z punktu A do punktu B. Prędzej będziemy skakać, coś w rodzaju skoku capsem w eve, może na zasadzie zakrzywiania czasoprzestszeni, świetnie ten problem "rozwiązali" w filmie Event Horizon http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=132
Gregorius:
--- Cytat: [BUFU]Szakal w Wrzesień 30, 2010, 19:23:15 ---Gregorius a masz może Świat Nauki Wydanie lipiec 2010 ?
Interesuje mnie artykuł "Brakujący skladnik Ziemi" bo mowa o nim w tym co teraz dałeś ;]
Z góry THX .
--- Koniec cytatu ---
Niestety, lipcowy numer przeleciał mi koło nosa ;(( Więc nie poratuję. Sam chętnie bym ten artykuł przeczytał ;))
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej