Śmietnisko > Off Topic

Druga ziemia - wielki krok w badaniach kosmosu

<< < (36/52) > >>

SokoleOko:

--- Cytat: Platfusek w Luty 16, 2011, 15:08:27 ---Widzicie, badania kosmosu nie polegają na pvp, tylko na ekonomii (kasiora) oraz nauce (technologia). Analogicznie jest w eve.

--- Koniec cytatu ---

amra:
Nie zapominajcie, ze w chwili obecnej nie ma mozliwosci aby leciec na marasa wrocic i nie spedzic reszty zycia po szpitalach.
Czlowiek nadal nie nadaje sie do zycia bez grawitacji i nie ma na horyzoncie nic co by ja naprawde zastapic.

amra:
A tak czapiajac sie Alberta i jego teori.
Zaluzmy ze mam statek i iloscia energi niewyczerpywalna i sie rozpedzam, rozpedzam i co ? Co sie stanie jak sie ropedze do tych 300k KM/S ? Jakas magiczna sila mnie zatrzyma ? Pojawi sie maly albercik i bedzie mi sabotowal silniki ??? :D.
Teorie Alberta na temat nieprzekaczalnosci tej bariery to ciagle TEZY bez poparcia w dowodach.
W zalinkowany wczesniej artykule autor glownie udawadnia, ze ma problem z mysleniem, najpierw przyjmuje ze predkosc swiatla jest najwieksza mozliwa, a chiwle potem pisza o czastkach szybszych od swialta i zaczyna wszystko splatywac aby wyszlo na jego, tylko ze podstawowa teze jego artykulu jest ze predkosc swiatla jest nie przekraczalana, a jak tak to skad czastki szybsze od swiatla ?.  Osobiscie mysle ze glowny problemem jest w tym, ze ktos te 300k KM/S nazwal granica, a to jest tylko predkosc przemiesczenia jednej z czastek. Tam nie ma slupka "Granica , przekraczanie zabronione" ani tez nie siedzi mayl albarcik z kijem bejsbolowym i leje kazdego kto probuje.

Dormio:

--- Cytat: Kane McCallan w Luty 16, 2011, 17:08:35 ---A tak czapiajac sie Alberta i jego teori.
Zaluzmy ze mam statek i iloscia energi niewyczerpywalna i sie rozpedzam, rozpedzam i co ?

--- Koniec cytatu ---
Ej... ale wzoru się nauczyłeś aby ? Czyli ogólnego: e=mc2, dla uproszczenia. Jak masz niewyczerpalne źródło energii to 1 problem z głowy. Drugi problem jaki przed Tobą stoi to albo:
1. sprawić żeby to niewyczerpalne źródło energii dawało przekierować to "nieskończenie wiele" energii do silników dla rozpędzenia statku o wiadomej masie
2. sprawić by przy skończonej ilości energii jaką możesz przekierować do silników statek ważył jak najmniej
A co się stanie jak już się rozpędzisz ? Ano będziesz sobie pędził, przekierowywał tą energię i pędził... ale ponieważ Wszechświat się rozszerza (podobno w nieskończoność) to sobie tak będziesz pędził aż do śmierci termicznej Wszechświata.

A już nieco bardziej serio.

Photony badane doświadczalnie (póki co) masy nie mają, a jako obiekty bezmasowe niosące energię w próżni osiągają max prędkość światła. Zatem już wiesz skąd jest pojęcie granicy prędkości światła (to nie jest bariera, bo ta sugeruje, że ją można obejść).

A jak osiągnąć prędkość większą od prędkości światła ? Matematycznie mój drogi kolego, matematycznie  ;) :P

Aventhar:
Prędkości swiatła nie można przekroczyć ( wg teori popartej dowodami matematycznymi), ponieważ już przy predkości równej prędkości swiatła masa twojego statku osiągnęłaby nieskończoność. 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej