Eve Online > Dyskusje ogólne
EvE staje się nudna
Pol Kent:
@Keeno Smythe & Azbuga
Panowie silnie wierzę w to, ze po prostu z nudów i upały zwyczajnie mielicie ozorami żeby flejma rozkręcić. Bo to nie możliwe żeby inteligentni ludzie pisali takie dyrdymały z przekonania...
@Keeno
Wow ! Znalazłeś 1 miejsce !!! Pewnie jak się napniesz to najdziesz jeszcze 1 i jeszcze jedno i...i co ?? Mam w rewanżu wskazywać Ci miejsca gdzie gracze nastawiali stacji jak szpilek na jeżu ? Może by tak szerszym spojrzeniem rzucić na całość galaxy a nie cieszyć się, że jednak da się znaleźć takie miejsce gdzie nie ma stacji w promieniu kilku jumpów.
Ehhh....ciasny horyzont...
@Azbuga
No i co że znajdziesz w 0.0 system gdzie raci jedna osoba ? No i co że znajdziesz taki gdzie przez pół dnia nikt nie przyleci ? Jak wyżej polecam szersze spojrzenie. Wtedy zobaczysz że 5 jumpów od tego systemu jest stacja i 100 nudzących się kolesi którzy jak tylko w tym Twoim "pustym" systemie zaczniesz bywać regularne a nie daj Boże jeszcze zechcesz postawić POSa albo jakieś POSy/stocznie/etc to przylecą ci 1 50-100BSów albo dropną XX capsli i posadzą śrubokręty na twoich resztkach. Tu chodzi o przestrzeń odległą o 10, może 20, a może 30 jumpów żeby kolesiom się nie chciało lecieć do ciebie, żeby przestrzeni było jak na Dzikim Zachodzie. Wtedy Powerblock nie obejmowały by połowy mapy bo było by zbyt daleko. Byłoby więcej miejsca na lokalne wojenki. Teraz jest wszędzie blisko.
Dlaczego nie widzicie faktu, że skoro ludzi jest 2-3 razy więcej a przestrzeni nie to MUSI być ciasto i pełno ludzi wszędzie !?
Według tego co piszecie to trzeba się zapytać po cholerę takie dronkowo w ogóle było dodawane ? Głupi Devsi, przecież bez dronkowa było jeszcze lepiej. Ehh.... :(
@Val Heru
Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach" :(
A może chcesz żebym Ci napisał z tej samej co Ty tylko wcześniej i dlatego jeszcze trochę pomyślunku mi zostało w głowie a nie tylko "głębokie" hasła
Luisa:
--- Cytat: Pol Kent w Lipiec 10, 2010, 23:23:55 ---@Keeno Smythe & Azbuga
Panowie silnie wierzę w to, ze po prostu z nudów i upały zwyczajnie mielicie ozorami żeby flejma rozkręcić. Bo to nie możliwe żeby inteligentni ludzie pisali takie dyrdymały z przekonania...
@Keeno
Wow ! Znalazłeś 1 miejsce !!! Pewnie jak się napniesz to najdziesz jeszcze 1 i jeszcze jedno i...i co ?? Mam w rewanżu wskazywać Ci miejsca gdzie gracze nastawiali stacji jak szpilek na jeżu ? Może by tak szerszym spojrzeniem rzucić na całość galaxy a nie cieszyć się, że jednak da się znaleźć takie miejsce gdzie nie ma stacji w promieniu kilku jumpów.
Ehhh....ciasny horyzont...
--- Koniec cytatu ---
Ad. 1.
Jakie mielenie ozorami, sam pisałeś, że będzie ciężko znaleźć takie miejsce, więc pozwoliłem sobie zerknąć na pierwszą lepszą mapę i znalazłem. :-\
Ad. 2.
Myślę, że jeszcze nie jedno by się znalazło. Co to za rewanż miałby być ? Pisałeś, że się nie da, pokazałem Ci że się da. Jak chcesz się rewanżować to znajdz cały region bez stacji :D Co do dalszej części Twojej wypowiedzi rozumiem, że teraz chcesz wyliczać średnią ilość systemów pomiędzy stacjami ? Sorry... ale ja w to nie wchodze. Zresztą podawanie Providence za przykład 0.0 jest... słabe, dobrze o tym wiesz, że zawsze panował tam specyficzny klimat i region ten różni się w zdecydowanym stopniu od innych regionów 0.0.
Jeśli zaś chodzi o małą ilość miejsca, to zgadzam się z przedmówcami, chyba gramy w inna grę ;) Z tego co piszesz @Azbuga to rozumiem, że chcesz mieć ciepły k**dołek, gdzie nikt nie będzie Cię mógł ruszyć, będziesz mógł zarzucić sobie 10 POS-ów itd. itd. no i co to za przyjemność ? Nie gram po to, żeby siedzieć na POS-ie, dłubać w nosie i patrzej jak to za 5 godzin skończy mi się inwencja lub inny badziew, tylko po to, żeby kogoś zabić. A żeby kogoś zabić potrzebni są inni gracze, więc osobiście nie rozumiem Twoich argumentów :P
Pol Kent:
--- Cytat: Keeno Smythe w Lipiec 10, 2010, 23:39:26 ---
Jeśli zaś chodzi o małą ilość miejsca, to zgadzam się z przedmówcami, chyba gramy w inna grę ;) Z tego co piszesz @Azbuga to rozumiem, że chcesz mieć ciepły k**dołek, gdzie nikt nie będzie Cię mógł ruszyć, będziesz mógł zarzucić sobie 10 POS-ów itd. itd. no i co to za przyjemność ? Nie gram po to, żeby siedzieć na POS-ie, dłubać w nosie i patrzej jak to za 5 godzin skończy mi się inwencja lub inny badziew, tylko po to, żeby kogoś zabić. A żeby kogoś zabić potrzebni są inni gracze, więc osobiście nie rozumiem Twoich argumentów :P
--- Koniec cytatu ---
Może i nie rozumiesz ;) ale ten Twój post jest sensowniejszy niż poprzedni :P Piszesz o ciepłym k-dołku ;D To następny "odwieczny" dylemat i powracający przy kazdej okazji problem. A gdzież to siedzi obecnie SnigWaffe ?? gdzieś gdzie w promieniu 30j :P nie ma żadnej stacji ? Czy gdzieś gdzie jest się gdzie schronić, schować assety itd ? ;)
Każdy tu potrzebuje mieć k-dołek. a czy to będzie wymaxowany lat misjonarz czy spec od handlu czy miejsce na 10 POSów..co za różnica. Jeśli Ci przeszkadza k-dołek to czemu nie udasz się na wspomnianą "krawędź świata" gdzie nie ma nawet stacji ? ;D
Co do Provi, masz rację, faktycznie przykład nie najszczęśliwszy :P
A co do ewentualnego braku k-dołków to musiało by w ogóle nie być NPC 0.0 a Outposty powinny być nie tylko do przejęcia ale do zniszczenia to już dawałoby dużo większe możliwości zaszkodzenia przeciwnikowi.
W ogóle przestrzeń w EVE powinna być znacznie bardziej zróżnicowana a nie tak jak teraz że w pewnym uproszczeniu wszystko jest wszędzie do kupienia, wydobycia, zrobienia.
A mimo że Amarr + Caldari walczą z Gallente+Matari to w empire stacje kazdej rasy można znaleźć na terenie każdej innej frakcji czy to przyjaznej czy wrogiej.
Nitefish:
Z ta nudą to zależy kto co lubi. Generalnie to chyba wszyscy macie po trosze racji. Z perspektywy swojego k-dołka i opcji na zabawę da to widzę tak:
1. Kaska - można ją w miarę łatwo zarabiać i mam nadzieję, że dalszego nerfa nie będzie bo ja chcę ją zarabiać bijąc raty a nie handlując czy produkując. Przyczyna jest prosta - te same skille. Dostępność do zarabiania kaski zapewne jest zależna od terenu, na którym się mieszka.
2. Solo pvp - nie jest wcale łatwo o coś takiego zarówno w null i low. Żeby nie było - ubijanie ratera na pasku w null albo nuba w low to nie jest solo pvp tylko zwykła eksterminacja i statsy +1 na kb. To świetny trening na początek kiedy z wrażenia nie wiesz co kliknąć i trzęsą Ci się łapki :)
Co ciekawe wiele korpow "pro" pvp lubuje się w statsach i praktycznie nigdy nie agresują jeśli nie mają praktycznie pewnego zwycięstwa. Stąd są pewnie potem tacy zajebiści. Jeśli już dojdzie do bitki to po chwili przylatują koledzy i dumnie ubijają Cię gangiem. To bardzo częste zjawisko.
Jeśli jeszcze przyleci rozsądna liczba kolegów to da się jakoś powalczyć, ale nie ma co się oszukiwać - zazwyczaj jest ich więcej + jakieś logi/ewar i dupa.
Niemniej jednak da się spotkać pilotów, z którymi spokojnie można się ustawić na solo pvp i to jest fajne.
3. Nuda - coś w tym jest, ale to chyba zależy właśnie od tego co dana osoba chce robić w Eve. Kerbirka jest nudna choć są ludzie, którzy żyją kerbirzeniem na plexy i coraz lepszy sprzęt do kerbirki. Ich wybór.
Gangowe pvp też można sobie urozmaicić szczególnie kiedy dojdzie się do wniosku, że ubijanie kogoś mając 2-3 krotną przewagę nie jest już zabawne. Mi się osobiście znudziło takie safe pvp bo ryzyko jest po prostu fajne. Rzecz jasna nie mówię o bezmyślnym ryzyku bo to co innego. Liczy się fun a nie jakieś kretyńskie cyferki na kb, które często nie wiele mówią o skillu. Fakt, że musisz mieć nieco więcej środków na nowe shipy ale coś za coś.
Large scale PVP skutecznie zniszczyła nowa mechanika sova i lag.
Ja akurat nie gram tak długo i tak maniakalnie żeby mi się znudziła Evka ale na pewno jak musiałbym spędzać więcej czasu na kerbirce niż na grze to bym ją porzucił. W ogóle, tyle jeszcze przede mną... ;)
F-YU:
M.Baz
>Może się mylę? Nuda, Zostałem ocenzurowany nuda.
>Reasumując gracze grają, by zarobić na GTC. To jakaś parodia? Przypomina scenę żywcem zdjętą z reala, zarabiam kasę, bo muszę zapłacić za to i tamto oraz podatki.
to zawsze napędzało graczy eve i ciebie też. Masz już w pytę kasy i skończył ci się napend do robienia czegokolwiek.
znudziło cię wszystko w tej grze od pve przez eko do pvp i tyle.
Ta grę można przejść - ty ją przeszedłeś - gratuluję - czas zająć się czymś innym - niby gdzie jest napisane że to jest gra na całe życie, a takie 99% ludzi ma do tego podejście. To się nazywa mega uzależnienie.
Kent vs valheru
>Fajnie by było jakieś merytoryczne rzeczy poczytać a nie "głębokie" niczym kałuża przemyślenia o "choinkach"
Valheru zawsze takie pierdoły pisze i czuć w tym winie nutkę wyższości nad tymi wszystkimi noobami których raczył posty przeczytać.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej