Mamy sezon ogórkowy, trzeba jakoś nabijać posty. Ostatnio z zainteresowaniem śledzę wątek na SHC poświęcony CSM.
Trafiłem tam na taką perełkę
Balthamael
Post subject: Re: Mynxee's views on CSM5
PostPosted: Wed Jun 30, 2010 4:23 pm
Joined: Sat Nov 03, 2007 5:57 pm
Posts: 498
Location: Trondheim, Norway
Vuk Lau wrote:
CSM dev A-team being stunned by Blazde's "How to cycle guns in lag" video. Quote Dev X: Can we keep the video, we heard there is something called "stucked modules" but were never able to actually see it.
You dont want to hear my reply
Reakcja może być tylko jedna:
Fuckupy CCP zdarzały się, zdarzają się coraz częściej i będą się zdarzyć. Mimo to liczba graczy stale rośnie - co ważne, odkąd gram (listopad 2008) wciąż przybywa ludzi na serwerze, co IMHO jest lepszym miernikiem "życia" gdy niż liczba subskrypcji (przykładowo - jedno z moich kont skilluje capsa, w tej chwili męczy 20 dniowego skilla, więc w ciągu miesiące zalogowałem się tam RAZ, żeby zmienić skilla - baaaaardzo aktywne konto, prawda?)
W każdym razie, rozwój Eve uznawany jest (był?) za pewnik... ale czy tak jest na pewno? Czy lato 2010 nie będzie czasem pierwszym progiem, po którym liczba graczy na serwerze zacznie SPADAĆ?
Powody ku temu:
- laaaaaag (i inne usterki mechaniki gry)
- dwa kolejne dodatki, które zupełnie nie spełniły oczekiwań graczy (Dominion - nie dokończone, Tyrannis - grubo poniżej poprzeczki określonej na ostatnim Fanfest).
Mi osobiście gra się wciąż świetnie, choć czasem mam emorage, gdy przez minutę nie mogę skoczyć przez gejt.
A jakie jest Wasze zdanie?