Eve Online > Wsparcie techniczne

zmiana dostawcy neta

(1/3) > >>

WB78:
Cześć
Mam mały problem. Przeprowadzam się na odludzie (lasy pagórki itp)  i jeśli chodzi o dostawców neta to mam tylko dwie opcje. Polsat i Orange Free Pro (na skraju zasięgu). Mam pytanie bo się nie znam na tym czy Eve będzie na tym chodziło bez problemu (pingi itp). Jeśli ktoś posiada neta z tych dostawców lub dobrą wiedzę na ten temat to proszę o info.
z góry dzięki za info.

Doom:
Z orengem doświadczenie mam małe (tyle co okazjonalnie słuchałem klątw znajomych), ale jak miałem net przez Plus to żeby eve nie sypała sie co chwila siła sygnału musiała być minimum na środku skali

Orli1983:
eve ma male wymagania co do szybkosci lacza wiec bedzie chodzilo- gralem na laczu 100Kb/s  i nie ma roznicy z laczem 1Mb/s gorzej z pingami i pvp
z tych 2 bralbym polsat liczac na wieksza stabilnosc- bo jesli na skraju zasiegu to bedzie b czesto rozlaczac w zaleznosci jeszcze od pogody itp

gregor40:
Zobacz dokładnie czy nie masz opcji zrobiena radiolinii do miejsca, gdzie jest "normalny" internet (np czy nie widać gdzieś bloków, domów z ADSL...). Radiolinie na 802.11 można zrobic tanim kosztem na odległość kilometra spokojnie.

CATfrcomCheshire:
Przydatna informacja: TP.SA jako monopolista zarzadzajacy siecia telefoniczna MA OBOWIAZEK podlaczyc KAZDEMU obywatelowi naszego wspanialego kraju linie na swoj koszt, jezeli tylko ten ktos sobie tego zazyczy, i ma adres. W praktyce wyglada to tak, ze jezeli mieszkamy na wyjatkowym zadupiu, i zazyczymy sobie telefon, to piszemy podanie i po ok 3 miesiacach przyjezdza zapijaczony technik robic wywiad. Costam sobie pisze w karneciku (ze nie da sie bo trzeba by stawiac slupy po 3tys pln sztuka a to sie nie zwroci), i oddaje raport do centrali TP. Tam lezy on jakis czas i "pracuja nad nim" tegie glowy, i po jakims czasie dostajemy decyzje odmowna, tzn albo postawimy sobie te slupy sami na swoj koszt, albo zostaniemy wpisani na jakas tam liste na ktorej sie czeka 12 miesiecy na costam, tzn czy sie warunki nie zmienia do tego czasu czy cos takiego. W miedzy czasie beda oczywiscie proponowac Orange jako swietna usluge zastepcza  ;D Po 12 miesiacach znowu wywiad, nadal sie nie da, znowu czekamy jakis tam czas (maksymalny jaki moga zwlekac zgodnie z prawem), i poniewaz TP.SA nie moze (czyt nie oplaca jej sie) wypelnic swojego statutowego obowiazku monopolisty wobec obywatela, od tej pory co miesiac bedziemy tytulem zadoscuczynienia dostawac od nich 50 zl miesiecznie, az do podlaczenia linii, i w wielu przypadkach bardziej im sie to oplaca, niz inwestowac w infrastrukture na jakichs nierentownych pipidowkach. Tez bylem zdziwiony, ale tak to dziala - oczywiscie jest to przepis nieomal martwy, bo skrzetnie ukrywany i obwarowany wieloma utrudnieniami ze strony TPSA, trzeba pisac poprawnie formalnie pisma, wydzwaniac tam i czekac, czekac, czekac...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej