Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

IT vs North

<< < (7/22) > >>

cascador:
Jakie wiesci z Saranen?

Sammani:
na kugu, caod i sch

Frankie:
Moim zdaniem to nie będzie, aż tak długa kampania i tak spektakularny opór jaki NC zapowiada. Ciężko tam dopatrzeć sie ogromnej woli walki, a i bloby nie robią aż takiego wrażenia. Od święta po nawoływaniu przez 3 dni zbierze sie 300-400 ludzi i coś próbuja zrobić ale im średnio wychodzi (choćby przykład D2.. ile to już tygodni próbujecie wsadzić tam swoje pety za każdym razem z tym samym skutkiem). Bruce Ironstaunch pisał, że GS i PL sie przegrupowały i sa gotowe.. rozumiem, że oznaką tego jest masowe tracenie hiendowych moonów praktycznie bez żadnego oporu.
W ostatnich dniach robimy sporo roamów na północ i zauważylismy, że nie panują tam zbyt bojowe nastroje. Bez przewagi 5:1 to nikt tam nawet nie wydokuje ze stacji. Wczoraj lecac 20 osobowa grupa mijalismy wiele systemow z +60 na localu i nikt nigdzie nie chciał walczyć. Dopiero po PM do bardziej poważnych FC została zorganizowana flotka na nas jakies +120 ludzi z bs+triage carriery (na 20 biednych hacow+logistyki) i zajeło to jakas godzinę. Tyły tej flotce zabezpieczała druga jakas 40-50 osobowa, która po naszym wskoczeniu do systemu gdzie czekali uciekała w podskokach (jakas połowa zginęła). Jak to sa siły które maja bronić północy to ja współczuje.
Julius Septimus pisał o supercapach - cóż wydaje mi się że druga strona też nie spała i pare tytków dorobiła nie mówiąc o dreadach i innych mniejszych capach.
Mam nadzieje, że wojna będzie ciekawa i nie skończy się za szybko i każda strona nałapie dużo killi.

shaitis:
Jesli chodzi o Saranen to akurat bylem tam, tylko ze niestety w JF wiec nie moglem do niczego popykac, ale przez to moglem poogladac.(a nie bylo co szczerze mowiac)

Jump do Posa zaladowalismy sie i pojawil sie recon + cyno, lokal powoli pial sie do gory (zadziwiajaco powoli) na poczatku pojawilo sie kilka capitali - widac wyraznie bylo ze nie ma ich za wiele, po jakis 5 minutach prob zalockowania czegokolwiek wiem ze ubilismy costam (nie wiem jakstraty bo nikt nie krzyczy ze jest down, w miare uplywu czasu przewaga NC rosla - po jakims czasie mielismy we flocie okolo 180-190 capitali (razem z JF i rorqualami) - byc moze bylo troche wiecej ludzi ale dropneli flote - w kazdym razie zaczynalismy od 240 we flocie,

Po jakis 20 minutach lokal urosl do 650+ (ale byly w tym NC BSy itd itp)...

zmienilismy FC, bo poprzedni nie mowil w pelni zrozumiale nazw charow i zaczely sie narzekania na to ze primary dostaje od wszystkich ale nie ma to efektu - prawdopodobnie NC wyszlo z siege i bylo repowane przez carriery.

Przezylem mala chwile grozy bo FC zrobil regroup a ja nie zauwazylem ze moj JF wytoczyl sie na zewnatrz shielda ;)

wtoczylem sie spowrotem, wylaczylem frapsa bo i tak lecial 6 FPS, moj main zostal 1 jump od saranen bo i tak bym sie nie zaladowal ...

I nagle node sie wykrzaczylo

Jakies 30 minut temu wskoczylismy flotka 250-300 capitali i zalogowalismy te ktore zblackoutowaly na node crashu. wszysto razem zmienilo lokacje na decelowa, milo zobaczyc 700 luda w systemie (90% capsy bo subcapitale sa gdzieindziej)

bede updatowal jak cos sie wydarzy

CATfrcomCheshire:
tutaj komplet skrinow z bitwy (wysoka rozdzielczosc!), jak ktos chce zobaczyc jak to wygladalo oczami uczestnika:
http://img706.imageshack.us/img706/7557/dominionscreenshot.jpg

http://www.eveonline.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=1293912

 :2funny:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej