Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

IT w Paragon Soul

<< < (9/43) > >>

sneer:
przeczytaj uważnie sotharra
napisał że wyszli i maja inna politykę 
to chyba jednoznaczna deklaracja

MightyBaz:
http://evemaps.dotlan.net/changes/

polecam uwadze esoteria, paragon soul zmieniły sie SOVy ...niedawno

Yogos:

--- Cytat: Sotharr w Luty 23, 2010, 07:56:42 ---Jak to dobrze, że mamy na forum świetnie poinformowanych ludzi z Tri. Niektórzy nawet wiedzą, kto to jest Liam Fremen. Tylko dzięki nim wiem, co się dzieje w moim sojuszu. O0 :D
Skład SW uległ zmianie, ale to my z niego wystąpiliśmy. Nasze cele nie są już tożsame z celami SE, którzy na własne życzenie wystąpili z koalicji południowej. Wiele zawdzięczamy SE i za to mają nasz szacunek, ale teraz mamy inna politykę niż SW.

--- Koniec cytatu ---

Koalicja południowa spełniła swoje zadanie - no more goons.
Czym sobie BoB zasłużył na dalsze standy ?
Jak ktoś liczył na to, że spasiemy się i staniemy się miękcy siedząc w ciepłym kurwidołku otoczeni niebieskimi standami to się grubo pomylił.

W obecnej sytuacji są dwa wyjścia. Jedno to takie które Bruce zakładał - mega rainbowland i najbliższy host daleko na północy.
Drugie to reset i agresja na różnych poziomach. Przy czym wiadomo, że agresja raczej narasta niż się utrzymuje na pewnym poziomie. Prędzej czy później stawki idą w górę i dochodzi do sov wara.


Teraz wszystko zależy od tego jaki masz profil sojuszu. Dla małych grup pvp taki rainbowland oznacza powolną śmierć z nudów i odpływ członków. Możesz kombinować z roadtripami i czasowym przeniesieniem się gdzieś bliżej hostów i to na pewno pomaga.
Z tym że część ludzi w sojuszu widzi, że to nie jest to. Jedni chcą lecieć tu, inni tam, jeszcze inni zaczynają pomykać solo i grupa zaczyna się rozłazić.

Fajnie jest mieć sov bo jb, bo moony, bo prestiż ale dla małych grup pvp ważniejsza jest walka niż mapka. Tak jest przynajmniej w SE, reset musiał pójść, sov będzie stracony ale pojawi się walka.
Złe czasy dla nas to dobre czasy  :P

shaitis:
Jednego nie rozumiem, wiem ze EVE to nie RL, ale przeciez nikt nie robi zadymy u siebie w domu, tylko dlatego ze we krwi ma zadymiarstwo. Przeciez dla takiej grupy ludzi ktorzy chca pew pew mozna zalozyc tmp baze nawet w empire i robic roamy Z DALA od poczciwych sasiadow, szczegolnie jesli to staruszkowie, weterani z wojny w Iraku/Kosowie czy Korei i kazdy trzyma w domu pelen zestaw zabawek do pacyfikowania zadymiarzy i wie jak go uzyc.
Gdyby SE naprawde chcialo tylko roamow i pew pew i walilo swoj sov to reset objal by AAA, Atlas, Sys-K i inne okoliczne rezerwaty staruszkow. Po jaka cholere deptac po czulym punknice IT i pisac o fajnych roamach w DELVE. Co mozna zabic w Delve na roamie ? Ravena/geddona ? moze .. carriera ? -> nie da rady czas reakcji jest ponizej 1 minuty.

Yogos:
Nie porównuj IT do -A- z którym znamy się dużo dłużej, przynajmniej ze starą gwardią.
Atlas jest zresetowany btw.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej