Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
IT w Paragon Soul
Luisa:
--- Cytat: shaitis w Luty 24, 2010, 11:39:06 ---Albo osoba dorosla i odpowiedzialna za ludzi ktorymi sie opiekuje.
--- Koniec cytatu ---
LOL
Chyba prędzej patrząca na swój wallet z głową schowaną w czarnej dziurze.
Patrząc na to jaką ilość noobni sys-k przyjmują do siebie, to raczej nie można go uznać za "poważny" alians.
Totalizator:
Wczoraj cały dzień miałem świetny ubaw z tego wątku a konkluzja jest jeszcze zabawniejsza: oto nowy lokator w delve, zainstalowany po części z pomocą SW zabrania SW roamowania na swoim terytorium, ba, utrzymujecie teraz z IT neutralne standy więc jak rozumiem oni u was roamować mogą jak najbardziej i bezkarnie. Mam nadzieje że wolno wam jeszcze strzelać do nich w samoobronie czy za to też Molle wam grozi inwazją?
Wolta Liama Fremena nie zaskoczyła mnie w najmniejszym stopniu, Liam ma jeszcze wyćwiczone odruchy jako członek GBC i teraz kiedy ma Molla pod bokiem gwiżdże na was i wasz wagonik, zwłaszcza że natychmiast pokazaliście że bez włoskiego mięsa armatniego nie jesteście w stanie zrobić IT nic. AAA i ROL wam nie pomogą dopóki mol nie zacznie się dopierniczać do ich moonów więc od wczoraj po południu staliście się funkcjonalnie petami IT niezdolnymi do prowadzenia własnej polityki.
GG.
Neb:
W tym watku naduzywa sie okreslenia Pet, jak to Scary kiedys powiedzial, w tej grze wystepuje szereg innych relacji niz pet&master.
Totalizator:
jesteście jak Czechy w '68 a IT przyleciało do was wczoraj z bratnią pomocą :2funny:
Vic Brunner:
rozumiem, że ktoś zdolny do prowadzenia własnej polityki resetuje standy jak leci i nie zważając na sensowność działania rzuca się z motyką na księżyc.
ot ciekawa definicja...
SE wycofuje się z Delve - tchórze, pety IT
SE rzuca się na IT - kretyni, bo rzucają się z motyką na księżyc
ot, najwyraźniej nie ma dla SE dobrego rozwiązania, bo w oczach małoletnich znawców niuansów prowadzenia polityki - czegokolwiek nie zrobią to zawsze będą postrzegani jako przegrani ;D ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej