Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
[PL] troszke historii o obecnej "internal drama" by Gobbins
Val Heru:
raczej przeslanki na solidnych podstawach, PL w koncu wezmie zabawki i poleci do npc 0.0 na urlop, ale disbanda raczej sie nie spodziewam
acaste:
do disbanda długa droga.... trochę Straszny się pospieszyłeś z tą oceną, to są pierwsze dni w nowym systemie sov (i walka o moony już nie ta sama), pamiętacie te 1500 osób w systemie ? niby bob wtedy wydawało się ma przewagę i odwet bliski a jednak przegrali
ja myślę że jak tylko IT zyska duża przewagę np zajmie 1-2 tereny to nap się znowu zepnie, zawsze tak było że jak jeden ma za duża przewagę to reszta się zbiera w anty bloku
ps. a dramy wewnątrz ally są nieraz potrzebne, lepiej wyjaśnić sobie za wczasu co nas boli i postarać się to rozwiązać, niż potem drama bomb puszczać (disbandy itp)
Loc0:
Z ta roznica, ze to bedzie nap bez pl bo jesli it ich pogoni z fountain to nie przyleca oraganizowac opow dla n/c i gs (a jak przyleca to bedzie beka jeszcze wieksza niz teraz). Max sie zalamal bo pl wjechalo w dupe bobasom (tak to przynajmniej wygladalo - do ich pojawienia sie wszystko szlo w miare do przodu), gs siedzi w Delve bo pl z sotami+n/c rozstawili wszystkich po katach (jedyne co zanotowalem z gs`owych dokonan to perma kampa bodajze nol).
Ostrozna/ optymistyczna konkluzja? Nie ma pl = ciezko bedzie dowodzic takim cyrkiem? Wnioski i przemyslenia moga byc bledne bo nie mam wgladu w ich jabbera, ale nie sadze zebym sie jakos wybitnie mylil.
Ciesze sie, ze molle pozbieral boba do kupy i jedzie po pl, mam nadzieje ze pl sie przegrupuje/przyczai i tez dobiora sie komus do dupska (nc&gs? >:D ). Bez takich ludzi w eve byloby nudno.
Yogos:
--- Cytat: Bartek w Grudzień 04, 2009, 14:19:56 ---Szara masa w pl po pokonaniu boba myślała że PL zresetuje standy i będzie można lać kogo zechca, hotdropowac itd. Okazalo sie ze Shadoo wolał napować sie naokoło bo obawiał sie Atlasów, AAA itd, efekt był taki że nie było do kogo sensownego strzelać (tak aby był fun ale bez wtapiania całej floty swoich capsów), z czasem ludzie porobili się nieaktywni. Teraz IT atakuje i okazuje się że mało komu z niedawnych sojuszników chce się pomagać PL (tu też drama pl ma troche żalu bo np. więcej zrobili przy przejęciu delve aniżeli goonsy które tam teraz siedzą). Ogólnie trochę to przypomina nastroje boba'sów po disbandzie, z tą tylko różnicą że tu nie ma disbanda.
A gość który nakręcił wątek ma żal że mu nie dali jednego z pięćdziesięciu Mimir'ów którego niby miał obiecanego, wyszedł z pl dwa miechy temu lecz sprawa nie dawała mu spokoju więc się wyspowiadał w oczywistym miejscu.
--- Koniec cytatu ---
Goberius pewnie ma żal o statek ale myśle, że również kręci swoje lody(upadek PL to ewentualni pvperzy na rynku do rekrutacji).
Loc0:
Tylko gdzie z nimi pojdzie? Do starych "funfli"? Exceed reaktywacja? Oficjalnie nikt z naszego napwagonu ich nie chce, a do innych to hmm ... siara troche nie?:D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej