Wiecie, jak tak poczytać ten topic to naprawdę człowiekowi robi się tęskno za low secami. Fregaty, cruzy czasami na paskach i piraci-gankerzy w BSach na gate. Chociaż i tam teraz pewnie też już powoli robi się standardem wydok carrierem/dredem w celach dokująco-rozrywkowo-o-zobacz-mam-capitala-i-cie-postrasze.
IMO CCP powinno wpaść na jakiś genialny pomysł co zrobić, żeby nie wyciągać kapitali na gangi złożone z BC czy kilku BS-ów. A tymbardziej tytanów (DD na 7 osób to jakieś takie nijakie...) co już niby rozwiązali - co z tego wyjdzie? Czas pokaże.
Zobaczymy też, jak nowy sov-system wpłynie na popularność owych kapitali.
Ogólnie to odnoszę wrażenie, że CCP supercapitale zaprojektowało w celu stworzenia jakichś mitycznych mega silnych statków, z którymi walka jest prawdziwym heroizmem bądź głupotą. Problem w tym, że w chwili obecnej ten cały mityczny wizerunek ginie wraz z popularnością tego typu statków.
Loco prawdę piszę o tym roamowaniu, za czasów nano ciekawsze się to wydawało... no ale może to dlatego, że wtedy nie byłem jeszcze aż tak zgorzkniałym graczem :F
Z tym, że te mikro gówna raczej łatwo strącić, albo ja nie umiem latać fregatami hehe...
[...] poszukajcie bardziej ciekawej gry .
Szukałem z rodzaju mmo - nie znalazłem.