Eve Online > Dyskusje ogólne
Eve Historia
Dormio:
IMHO fajność została zarżnięta dużo wcześniej, bo już na etapie tworzenia map 0.0. Na chwilę obecną mapy 0.0 niczym się nie różnią od tych z empire (poza sec systemowym), a kto stawiał te wszystkie bramy ? O ile jeszcze dla null NPC regionów, to można jakoś wytłumaczyć, o tyle "true" 0.0 jest zrąbane zupełnie przez to.
Ja rozumiem sens istnienia choke points, ale niech to ma kształt drzewa/gałęzi, a nie sieci (jak obecnie). Jak dla mnie "true null" powinien odchodzić od null NPC.
Albo w drugą mańkę - zrobić 3x więcej systemów wejściowych do 0.0, zaś same konstelacje krótkie (max 4-5 systemów). Co prawda nie wiem ile średnio jest systemów na konstelację obecnie, ale odnoszę wrażenie (bazujące na tych 0.0 które miałem okazję odwiedzić w np. Stain, Omist, Esoterii, Pure Blind, Dekklein, Tenerifis, Vale of Silent i Syndicate), że znacznie więcej (większość = 6+).
Pierwsza metoda promuje metody ochrony (łatwiej jest kamp... chciałem powiedzieć bronić 1 system z bramą do całego regionu, zwłaszcza jak zaplecze jest bronione przez cynojammery), druga zaś promuje zajmowanie konstelacji - małą konstelację łatwiej "zabudować" niż dużą.
StellarSheep:
--- Cytat: Colonel w Maj 04, 2009, 11:21:31 ---ja mysle ze nie wazne co bylo...bo chyba gra sie rozwija dajac wiecej, coraz wiecej mozliwosci...
teraz tez mozna fajnie sobie polatac...trzeba znalesc sobie tylko do tego kumpli i sprzet ktory da i dynamike i satysfakcje...
wiec nie jest tak zle :)
--- Koniec cytatu ---
Dzisiejsza dynamika z dynamika eve z 2003/2004 roku ma zero wspolnego. Uwierz mi. Wiesz jak kiedys dzialal mwd? Wlaczales go i po 1.5sekundy miales pelna predkosc statku. Wszystkie statki mialy zmniejszona mase i wieksza zwrotnosc dzieki czemu mogles szybko przemieszczac sie na polu bitwy. Tak tak teraz jest vagabond, rigi, sety implantow etc etc. Roznica jest taka ze kiedys mogles KAZDYM statkiem latac szybko poswiecajac pewne rzeczy np. cap/pg/cpu/sile ognia. Byly wymyslane fajne taktyki jak cavalery raveny. Fregatki lataly z cruise misslami co dla jednych bylo zmora dla innych bylo funem :) W przypadku walk fregat vs cos wiekszego zmiana na smalle wyszla wrecz na dobre imo natomiast pojedynki fregatek z cruise misslami byly fajne :) Fajnie sie wylatywalo i sprzetem za 2-3m zabijalo gosciom crowy ktore byly wtedy calkiem drogie :) ( ale wtedy kasa nie byla problemem tak naprawde ). Wyobrazcie sobie blackbirda ktory w poltorek sekundy osiaga prawie 3km/s a zawraca prawie jak fregata. BB to byl mistrzowski cruiser ktory dawal mnostwo radochy. Do tego scorpion ktory tez swietnie przyspieszal i byl zwrotny. To oczywiscie przy dodawaniu masy wszystkim rasom caldari dostalo tyle ze byli najmniej zwrotni ;/
Co do pingponga stacji ... tak bylo to w sumie glupie rozwiazanie ale jak mam byc szczery chyba lepsze niz te durne posy. Oczywiscie nie bronie tego rozwiazania bo tez jest glupie no ale ...
Aaaano wlasnie albi. Capitale i system cyno/jump bridgeow totalnie wg mnie rozwalil juz ten wszechswiat. Pamietam czasy jak w empire nie bylo highway`ow i z amarr do caldari lecialo sie 20 pare jumpow. Do tego leciales do caldari i tam statki caldari byly tansze niz u amarrczykow i vice versa ofc.
Dla mnie durne podejscie do ekonomi w tej grze ( patrz np t2 monopoly ) jak i durne "balansy" jak te ktore ukrocily dynamike tej gry + crapitale i supercrapitale totalnie zanihilowaly fun w tej grze. Oczywiscie ludzie ktorzy doszli w miedzyczasie i nie widzieli tego co bylo wczesniej moga smialo twierdzic ze jest fajnie. Dla mnie nie jest. Jak dla mnie eve to teraz bardziej druga praca a nie zabawa ...
Colonel:
...wiec powinni znerfic lokal w true 0.0
...powinni dac mozliwosc claimowania unknown space i na odpowiednim poziomie budowania przez graczy systemu bram...
i mamy wtedy nowy dziki teren :D
Ja sam zaczolem grac w 2006, wczesniej mialem inna postac okolo pol roku...
i brakuje mi z tamtego czasu skokow na brame na 15km jako minimum...
jakiez to byly ceny kompletow beemek do nabycia na escrow na niebezpieczne regiony ....ehhh
co do dynamiki statkow, przegieciem byly nano beesy, i tylko to powinni zjechac a nie cala reszte...
chociaz z drugiej strony moze przy wielkich bitwach zdjela nieco laga ta padnieta dynamika i walczacy moga miec nieco wiecej funu a mniej laga...
Ezachiel:
Owiec, upraszczasz mocno ... pamietasz jak kopalismy gruz na Bs-a charllsa ? A pamietasz jak Venzon dostał od korpa Mallera?
Pamiętasz jak działały warp disruptory, rakiety ... a pamiętasz jak się wyskakiwało na 6 AB z fullspeed industrialem żeby w pare sec dotrzeć do gate ? A pamietasz że sprzedwali ludzie BM-ki do insta jumpów ... pamietasz jak koło Kor-Azor Prime ( nie pamietam nazwy ) kopalismy z korpem w low -secu rarowe skałki ? A teraz ?
Pamiętasz jak goście scorpionem osiągali perma - tanka na tarczy ? A Mo0 kasujący końkord w hisecu i jamujacy sentry ... ?Pamiętasz jak sie altało na MWD a do manewów odpalało się AB ? Dobrze, a pamietasz amarrskie statki tankowane na tarczy, brak tanka na armorze ... praktycznie ... etc ...
Resumujac, jesteś w złym korpie, skoro teraz to ci przypomina pracę.
myst1q:
wtedy bylo lepiej
teraz pvp to jeden wielki blob- liczy sie ktos ma wiecej / lepsze statki.
kiedys dalo sie wrypac solo na kilku innych gosci na gejcie i ich pojechac. jakie sa szanse, ze tak teraz zrobisz?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej