Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Dek / Fade/ / Pure Blind

<< < (12/16) > >>

gosti:
Masz racje, sarkazm po dwoch dniach nie dziala najlepiej  ::)

A zeby nie bylo az tak offtopikowo: caly czas trwa oranie posow, dzis w Fade.
Przy okazji jednego z nich GF lecialo posowi z odsiecza. Sily po 60 (+/-), poniewaz nasze capsy na zachete sobie wyskoczyly. No ale coz to bylaby za zacheta bez niespodzianki w postaci bloba powracajacych capsow :P
GF wiec zdeagrowali i polecieli 2 systemy dalej, my po chwili (nasz FC jakis powolny byl  i dal GF szanse ustawienia sie na snipe spotach itp :o) za nimi. Doszlo do drugiego starcia i pod koniec walki drugiej niespodzianki w postaci capsow  ;D Wtedy reszta GF odleciala w sina dal.

Lacznie kolo 30 strat GF&friends vs 12-14 strat NC

Fedajkin:
No wczoraj wieczorem odbył się najazd zjednoczonych sił wrogich na ROIR... nie wiem co się działo, nie wiem jak się działo, ale owe zjednoczone siły wrogie dostały całkiem ładnego łupnia... odziwo, najazd był zgrany głównie pomiędzy TRI+Atlas+Axiom+GF, chłopaki chyba zwietrzyli, że sami nie dadzą rady i zaprosili GF do wspólnej zabawy.

tutaj liczby >Battle in ROIR-Y (Pure Blind), 04-12-2008 (22:21 - 01:28)<

gosti:
No ogolnie wczoraj ciekawie bylo, ale nie linkowalbym KB NC, bo malo kto tam wrzuca lossy. Anyway opowiem jak bylo z mojego POVa :P

Dla mnie zaczelo sie od 18 IRONowiczow w Torrinos na malym convoyu do ROIR. Zebralismy sie glownie w fleet BS i ruszylismy w strone desta z nadzieja cwanego ominiecia X-70 (systemu w kotrym przesiaduje TRI/Atlas) :P . Po drodze spotkalismy jednak 10 TRI w t2 crusierach, a niestety nie majac tacklerow walka z nimi nie mialaby sensu. Z pomoca przyszedl razorowy Mythos Corp, ktory akurat sobie kampil system wczesniej w mniejszych szipach (8-10 jakos, glowy nie dam). Krotkie pew pew i lecimy dalej, TRI stracilo 2 statki, razor chyba tez ze 2, nie wiem.

Dolatujemy do J-C (2 systemy do ROIR) i nasza droge niestety odcina 40-os gang TRI/Atlas. Kontaktujemy sie z reszta NC i postanawiamy na nich tutaj poczekac, bo i tak maja tedy leciec na roama. Dolaczamy do ich gangu, TRI/Atlas sie zmywaja, krotka pogon bez sukcesu i po paru chwilach ladujemy w EWOK, czyli praktycznie tam gdzie zaczynalismy swoj konwoj :P Nas kolo 100, 1j dalej kolo 100 TRI/Atlas. W tym samym czasie intel donosi o 120 Goodfellas&friends w ROIR. Chwila siedzenia na gejcie i FC zaczyna swoje podchody - zawracamy do ROIR, a za nami podaza TRI. Lecac liczymy na fajny 3-way, ale jak sie pozniej okazalo TRI ustawilo na ta walke blue z GF.

Tak wiec wskakujemy do ROIR, GF juz czeka na bramie - support na 0, BS na snipach itp. W tym momencie podziekowalem mojej neostradzie, ze sie rozlaczyla 10min wczesniej, dzieki czemu zrestartowalem clienta. Pewnie dzieki temu po zaladowaniu juz grida (1-2min) laga mialem sporadycznego, moze 3-4sek na aktywacje modulow itp.
No to zaczalem strzelanko do diktorkow, rapierkow, vagaskow i ceptow (cerb  :smitten:).

 Po paru minutach jeden z vagasow sie wkurzyl i zaczal mnie tacklowac, do niego przylaczyl sie jeszcze zealot i jakis myrm (oni byli z 40-50km dalej). No to namierzam vagasa, overheat wyrzutni i jazda. Na szczescie vagas psotanowil miec cap boostera zamiast jednego z LSE i zdechl jak mialem 57% strukty, udalo sie wywarpic ;D
Szybka naprawa w stacji i powrot.

Ogolnie wywarpilem/wrocilem z 7-8 razy, az  w koncu mi sie zdechlo majac... 43k dmg przyjete w cerbie :P
Mialem to szczescie, ze jak mi sie grid zaladowal gralo sie znosnie, ale slyszalem o osobach co potracily 3 shipy nie ladujac grida ani razu   :o

Na gridzie po paru minutach od poczatku walki wyladowaly capsy NC i dzieki nim to NC utrzymalo fielda (a przynajmniej tak wyczytalem). Liczbe zestrzelonych statkow trudno ocenic, dam tylko linki do KB:

NC:
http://www.eve-razor.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=113488
http://morsus-mihi.net/kb/?a=kill_related&kll_id=144103   <--- tu najlepiej widac ilu kto pilotow wystawil
http://www.iron-alliance.com/kb/engagement_analysis.php?k_id=88017

GF/TRI & friends
http://kb.eve-gods.org/?a=kill_related&kll_id=1166309
http://triumvirate-alliance.com/?a=kill_related&kll_id=1166052
http://www.atlas-alliance.com/killboard/?a=kill_related&kll_id=53392

Ogolnie mi sie podobalo, good fight i cu today :)

Kombat:
Fajny raporcik ;)

Luisa:
Bitka była ładna :) Z mojej strony to wyglądało tak:

Wszytko zaczęło się od tej bitki http://kb.eve-gods.org/?a=kill_related&kll_id=1159167. NC wpadło nielicznym gangiem do VFK i zostało wycięte wpień. Mieliśmy nadzieję, że postanowią wrócić w większych ilościach, ale niestety nie doczekaliśmy się. P

Ponieważ sporo osób miało capitale/assetsy uwięzione w ROIR to nasz FC postanowił, że polecimy trochę pobujać się pod stacją pomagając przy tym innym wyciągnąć z niej swoje itemki/shipy. Po może 10 minutach scout zaraportował duzą liczbę NC zbliżającą się do ROIR, no a jeśli ktoś chce bitki to przecież nie odmówimy... :] Zaraz po wskoczeniu NC do ROIR na bramie byliśmy sami, Tri dołączyło chwilkę później. Laga o dziwo nie było (przynajmniej u mnie). Niestety jak się zakończyło tego nie wiem, bo jak już padłem to musiałem za chwilę uciekać sprzed kompa. Takie bitki to sama przyjemność :)

Nie wiem jak to się stało, ale wygląda na to, że MM stracił ok 2 naszego czasu capsa w ROIR z Large Remote Armor Repair System I ;] http://kb.eve-gods.org/?a=kill_detail&kll_id=1166387

Nasz kb pokazuje 203 killsy i 82 lossy - w tym jeden mój, ale chyba nie są pokazywane lossy Tri ;] http://kb.eve-gods.org/?a=kill_related&kll_id=1166051

Już parę frapsów mi się uzbierało z takich większych bitek, więc może niedługo coś sklecę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej