Eve Online > Dyskusje ogólne

RA lamers

<< < (4/6) > >>

Nerxes:
Baziu... powiem Ci ze latalem z ruskimi i przeciw ruskim, a slowo "lamy" do nich nijak nie pasuje

Chciales walki i liczyles sie ze strata shipa a tymczasem straciles shipa bez walki.. i rozumiem twoje rozczarowanie ale zastanow sie co piszesz czasami.. bedzie nam wszystkim latwiej

Ellaine:
Nie ma lamerskich taktyk. Sa taktyki prowadzace do zwyciestwa i pozostałe.
Sa tez taktyki opierajace sie na metagamingu, jak tankowanie ctrl-Q czy walka lagiem. Jesli juz cos, to mozna sie burzyc o uzycie takich wlasnie. A i tak walka z nimi to zadanie projektantow gry a nie moralizotorow.

Natomiast sciagniecie gangu pod DD jest perfekcyjnie prawidlowa taktyka.

I co to za "zginac bez walki"? Zostanie zabitym przez DD to jest taka sama walka jak kazda inna, tylko dluzej trwa troche niz przecietna ;)

MightyBaz:
jak sobie chcecie...wcale nie ganie nikogo ze uzywa wszyskich dostepnych zasobow zeby zniszczyc przeciwnika, nie jestem ani wkurzony, ani sfrustrowany tym ze stracilem shipa, nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni...
Nie wchodzilbym w jakos demagogie o mechanice czy taktyce w eve...
po prostu nadal uwazam ze uzywanie titana w takiej potyczce jest po prostu zabawne...gdzies nawet czytalem na eve forum, ze sa nawet tacy ktorzy lataja w mothershipach w low secu i gankuja indyki...

Ellaine:
Nie zabija sie wrogow tak zeby bylo zabawnie tylko tak zeby nie zyli :)
Jesli ktos akurat zabija wrogow tak zeby bylo smiesznie, zabawnie albo honorowo, to znaczy ze sie nudzi i brakuje mu powaznych przeciwnikow. Z reguly problem ludzi mowiacych "nudzi nam sie" i "polecmy rozwalic ich flote dwoma dictorami" polega na tym, że silniejszym/równym przeciwnikom pokazali kiedyś tyły, wybrali sobie słabsze, niedoświadczone/careberzaste cele i teraz kompensują to sobie wciskając wszystkim że jak walczą np z podobną liczebnością, to jest wyrównana, ciekawa i zabawna wojna.

LosBekoczoS:
Oj tam czy slyszeliscie zeby ktokolwiek inny uzywal tak radosnie tytana ?? Jakos o DD efektach cisza sie na forum zrobila od kiedy shrike stracil swojego "grzybka". Jak dlamnie ra poprostu nie boji sie uzywac sprzetu i tyle. Co do "smiesznosci" kila to mi sie bardziej podobal jak erebus 2 nyxy i aeon zabily stabera na gate do lowsec :D ( caly czas sie zastanawiam czy pilot stabera robil screeny i dlatego nie odlecial ?? czy co ?:D )

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej