Eve Online > Dyskusje ogólne

Polski sov alliance w EVE - hipoteza badawcza

<< < (26/38) > >>

Zgudi:

--- Cytat: [BWTF] Savannah Kado w Wrzesień 05, 2018, 21:07:10 ---KON-STY-TU-CJA!

--- Koniec cytatu ---
KOŃ-STY-TU-CIA, czyli koń trojański, a tym koniem jest CIA. Podwójnie niebezpieczna to rzecz, więc trzeba to coś odrzucić i napisać od nowa, maliniak już pisze. Ale może nie o tym dyskusja.

Gaavrin:
No dobra, czyli umówiliśmy się, że nie ma charyzmatycznego lidera, za którym wszyscy byśmy poszli. Co mnie nie dziwi, bo się nawet nie znamy na tyle.

Ale załóżmy, jakby ktoś taki się znalazł. Walnął posta na centrali, który byłby równie porywający jak wystąpienie Kościuszki na Krakowskim rynku, to kto z was wziąłby kosę w dłoń, czy innego riftera i w ogóle chciałoby mu się w coś takiego bawić?

Tak mnie wzięło na refleksje po poście Betona o tym jak mu wygodnie w blobie, gdzie wszystko ogarniają inni, a on się zajmuje swoimi sprawami. Sam tak gram, na easy mode. Może trochę mniej easy, bo ogarniam razem z chłopakami korpa w którym jestem. Czy w ogóle jest możliwe olanie tej wygody? Porzucenie cieplego bloba i próba powalczenia o coś własnego? Nie mówię o realności takiej walki, tylko kto z was byłby gotów zrobić cos tak szalonego i opuścić miejsce gdzie kontrakty z jita są realizowane w pół godziny?

[BWTF] Savannah Kado:
Potrzebny nam Polski Evkowy Ludwik Mierosławski :D

[BCPM] Zikko Zinn:

--- Cytat: Gaavrin w Wrzesień 14, 2018, 13:53:09 ---No dobra, czyli umówiliśmy się, że nie ma charyzmatycznego lidera, za którym wszyscy byśmy poszli. Co mnie nie dziwi, bo się nawet nie znamy na tyle.

Ale załóżmy, jakby ktoś taki się znalazł. Walnął posta na centrali, który byłby równie porywający jak wystąpienie Kościuszki na Krakowskim rynku, to kto z was wziąłby kosę w dłoń, czy innego riftera i w ogóle chciałoby mu się w coś takiego bawić?

Tak mnie wzięło na refleksje po poście Betona o tym jak mu wygodnie w blobie, gdzie wszystko ogarniają inni, a on się zajmuje swoimi sprawami. Sam tak gram, na easy mode. Może trochę mniej easy, bo ogarniam razem z chłopakami korpa w którym jestem. Czy w ogóle jest możliwe olanie tej wygody? Porzucenie cieplego bloba i próba powalczenia o coś własnego? Nie mówię o realności takiej walki, tylko kto z was byłby gotów zrobić cos tak szalonego i opuścić miejsce gdzie kontrakty z jita są realizowane w pół godziny?

--- Koniec cytatu ---

Sov Null czy NPC null?

Niezależny Sov Null nie istnieje i w pyte roboty.

NPC null - pełna niezależność, o ISK trzeba się postarać i o miejsce trzeba powalczyć a do okoła w pyte pew pew. Jak ktoś wpadnie na pomysł NPC null ale zarabiać w Rent null to tak się nie da, tzn się da ale grupa będzie miała wyjebane na wspólne cele.



[BU FU] Karas:
Gaavrin, czyli w zasadzie co by sie zmienilo? chcesz wyjsc z jednego bloba, aby stworzyc nowego "wlasnego" w ktorym bedziesz mogl robic to samo co teraz? Taki byl by cel tego wszystkiego?
No i nie zapominajmy o zaplusowaniu sie z 1 polowka mapy, bo bez tego nichuja. Obecny sovspace jest zenujacy, czy pod goowniakami, czy pod wlasna bandera, nadal wszyscy byliby zobligowaniu do grania w ta sama gre na tych samych zasadach. W obecnym eve, nie ma miejsca dla niezaleznych grup sovspace, ktore maja jakis system lub nawet pocket. Land lordom byloby nie wsmak gdyby nie pobierali oplaty rentierskiej za ten fragmencik, dlatego nikt na takie cos nie pozwoli.

To jest zamknieta sciezka ewolucji, czy sie nam to podoba czy nie. Taka jest gra.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej