Śmietnisko > Off Topic

Czy rząd rujnuje kraj?

<< < (39/120) > >>

GlassCutter:

--- Cytat: sztosz w Styczeń 26, 2016, 18:08:24 ---Czekaj, to według Ciebie, barany z Partii X mogą wykańczać kraj debilnymi ustawami, bo Partia Y przed nimi robiła to samo?

--- Koniec cytatu ---

Zacytuj mi w którym miejscu to napisałem. Jeśli nie napisałem to nie wkładaj mi w usta takich rzeczy.


--- Cytat: sztosz w Styczeń 26, 2016, 18:08:24 ---Znacząco się zmienił wektor opisujący zmiany, teraz kierunek jest dużo bardziej w dół i ma stanowczo większy moduł.

--- Koniec cytatu ---

W którym aspekcie? Mówisz o jednopartyjnej większości? Wygrali w demokratycznych wyborach czy tego chcemy czy nie. Czym różni się jednopartyjna większość od rządów wspólnie z PSL? Nazwą.

O TK? A po co mieli to ruszać skoro po tych wyborach mieliby wszystkich swoich?

Podatki? Podatki rosły tak samo tylko sektory były inne i nie było komu nagłaśniać.

500zł na dzieciaka? Nie sądzę by dali radę tego dokonać, by dali radę znaleźć kasę. Ale cokolwiek by o tym nie mówić szacunki są takie że Polska z relatywnie młodego kraju będzie jednym z 4 pierwszych które osiągną średnią wieku 50 lat. I nie potrwa to zbyt długo. Każdy liczy ile te 500zł będzie nas kosztować w ciągu 4, 5 lat. Liczył ktoś ile kosztować będzie 50 letnie społeczeństwo? Z tym TRZEBA coś zrobić. W Polsce ludzie jakoś rozmnażać się nie chcą, becikowe poprawiło statystyki, ale dalej nie zbliżamy 2 dzieciaków na rodzinę. Myślę że nie przez przypadek zachód osadza u siebie ciapatych godząc się na to co się tam dzieje i to co będzie się działo za lat kilka. Płaczecie o przejęciu mediów, ale jeżeli miałbym wskazać kraj z największą wolnością słowa w Europie to jeśli nie Polska to kandydata szukałbym w Europie Wschodniej.

sztosz:

--- Cytat: GlassCutter w Styczeń 26, 2016, 20:25:04 ---Zacytuj mi w którym miejscu to napisałem. Jeśli nie napisałem to nie wkładaj mi w usta takich rzeczy.

--- Koniec cytatu ---
To ty mi zacytuj gdzie ja Ci wkładam w usta. Ja zadałem pytanie, możesz odpowiedzieć "tak", możesz odpowiedzieć "nie", ale nie pisz że ja cokolwiek Ci w usta wkładam, bo nigdzie tego nie zrobiłem.

--- Cytat: GlassCutter w Styczeń 26, 2016, 20:25:04 ---W którym aspekcie?

--- Koniec cytatu ---
Ustawa o policji i polityka która de facto zwiększa koszty życia w Polsce przeciętnego obywatela. I to wszystko tak krótkim czasie.

Ghash:
oj tam, oj tam,
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=u9Dg-g7t2l4[/youtube]

fajny kower.

bronmy demokracyji

Qlko1:

--- Cytat: GlassCutter w Styczeń 26, 2016, 20:25:04 ---500zł na dzieciaka? Nie sądzę by dali radę tego dokonać, by dali radę znaleźć kasę. Ale cokolwiek by o tym nie mówić szacunki są takie że Polska z relatywnie młodego kraju będzie jednym z 4 pierwszych które osiągną średnią wieku 50 lat. I nie potrwa to zbyt długo. Każdy liczy ile te 500zł będzie nas kosztować w ciągu 4, 5 lat. Liczył ktoś ile kosztować będzie 50 letnie społeczeństwo? Z tym TRZEBA coś zrobić. W Polsce ludzie jakoś rozmnażać się nie chcą, becikowe poprawiło statystyki, ale dalej nie zbliżamy 2 dzieciaków na rodzinę. Myślę że nie przez przypadek zachód osadza u siebie ciapatych godząc się na to co się tam dzieje i to co będzie się działo za lat kilka. Płaczecie o przejęciu mediów, ale jeżeli miałbym wskazać kraj z największą wolnością słowa w Europie to jeśli nie Polska to kandydata szukałbym w Europie Wschodniej.

--- Koniec cytatu ---

Wiesz, problemem jest to, że w Polsce posiadanie dzieci to KARA. Matki przez ciążę są wypychane z rynku pracy i cholernie ciężko do niego wrócić. Prywatne żłobki są cholernie drogie, a żeby załapać się na państwowe trzeba się rozwieść (jeśli już masz ślub). Ewentualnie możesz zrezygnować z pracy, jak spadnie Ci dochód do poziomu absurdalnego, to się załapiesz.

500zł na drugie dziecko to próba zatkania palcem dziury wielkości pięści. Cholernie droga i nieefektywna. Żeby dać Ci te 500zł opodatkują Cię na 700. To chyba najgłupsze możliwe rozwiązanie, ale brzmi dobrze więc można łowić baranów.

Wolę, żeby za te pieniądze każdy dzieciak miał zagwarantowane miejsce w dobrym żłobku i przedszkolu, tak żeby matki chciały wrócić zaraz po ciąży do pracy.
No i te zwolnienia od lekarzy. Jak to jest, że teraz każda ciąża jest zagrożona. Mamusia pracuje w biurze, stanowisko siedzące, a w 2gim miesiącu ciąży dostaje zwolnienie  ???

Azbuga:
ech qleczko przegiąłeś...

Pieprzysz waść z pozycji kogoś kto najwidoczniej dziecka nie ma.

Po pierwsze da się znaleźć miejsce i do żłobka i do przedszkola, najwyżej jedną czy dwie ulice dalej od domu. przynajmniej w warszawie. i wcale nie trzeba się wykazać patologią, rozwodem czy upośledzeniem kogokolwiek z domowników :)

Po drugie - WSZYSTKIE osobiście znane mi kobiety, które po urodzeniu dziecka nie chciały wrócić szybko do pracy robiły to wyłącznie dlatego bo mogły - bo utrzymywał je mąż, partner czy inny konkubent. Te które chciały pracować też nie miały wielkiego kłopotu ze znalezieniem się z powrotem w pracy.

Po trzecie - Jak Pani Qlkowa zaciąży i zechce sobie 8 miesięcy posiedzieć w domu raczej nie będziesz miał nic przeciwko temu. Ajak będziesz miał to dobrze ci radzę - nie mów jej tego :)

Owszem - nie znam sytuacji w małych miasteczkach czy wsiach gdzie psy dupami szczekają ale w dużych miastach tragedii naprawdę nie ma.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej