Śmietnisko > Off Topic
Zimowy spływ kajakowy
Doom:
A tak btw, pływałem sporo kajunami w tym odbyłem dwa "spływy" z moim wójkiem gdzie trase robiliśmy w cirka 50% sugerowanego w przewodnikach czasu, wsio graty taszczyliśmy ze sobą w kajakach, a taki drobiazg jak np pogoda na błedanach z falami większymi odemnie nie powstrzymała nas przed zrobieniem jeziora bez poczekania aż sie nieco ułoży "bo wiater dopiero zaczął i nie wiadomo kiedy skończy wiać". Jest jeden problem, na zadnym z tych spływów mimo że pare centymetrów mniejszy nie mieściłem się z kopytami do kajaka i płunołem generalnie z tyłkiem tam gdzie miał być, a kulasami na burtach.. jaka jest szansa że znajdziesz kajak w którym się zmieszczę z racji tego że zimowa woda raczej mi nie będzie służyć?
Azbuga:
canoe? albo ponton?
Zgudi:
Pływałem po Wigrach kajakiem. Niestety cierpiałem strasznie bo ciasno i nogi drętwiały okrutnie. Te kajaki to dla niziołków produkują o wzroście do 160cm. Ja mam 40 cm więcej więc dla mnie to tylko ponton :p
Azbuga:
to byłbyś zainteresowany zgudi? i w jakim terminie jeśli tak?
Nawigacja
Idź do wersji pełnej