Wiem, ze to male nekro, ale jako, ze dopiero wczoraj moglem zaczac nadrabiac zaleglosci w czytaniu forum to mam nadzieje, ze mi wybaczycie i ze trolle mnie nie zjedza.
W tym co dzis i wczoraj przeczytalem widac, ze w zasadzie wszyscy kombinuja jakby tu zmusic innych, zeby grali tak jak im pasuje. Jak to czytalem to przypomniala mi sie z gwiezdnych wojen rozmowa ksiezniczki Lei z gubernatorem Tarkinem na pokladzie pierwszej gwiazdy smierci. Bardzo pasuja tu slowa ksiezniczki - im bardziej zacisniesz piesc tym wiecej (systemow) przecisnie ci sie miedzy palcami. Pozniej zaczalem sie zastanawiac, jak Polak mieszkajacy w Polsce moze wierzyc w to, ze restrykcje rozwiaza jakikolwiek problem. Zwlaszcza, ze jak widac zarowno w EVE jak i RL - restrykcje nie dzialaja. Jako kerbir chcialbym takze zauwazyc, ze walki typu samotny pilot w raciarce vs gang mordulcow w statkach bojowych nie jest raczej czyms zachecajacym do walki.
Przypomnialo mi sie tez jak Albi swego czasu mowil, ze jakby przecietny kerbir wyrabial tyle kerbirogodzin co przecietny pvper, to latalby pvp bo nie mialby na co kasy wydawac
Dlatego tez mam inna propozycje. Moze zamiast zarzucac CCP pomyslami co by tu jeszcze udupic, zeby ludzi zmusic do czegos, moze by tak sprobowac poszukac rzeczy, ktore mozna by zrobic by ludzi zachecic?
Zamiast wiec np udupiac cyno, czy JFy, moze cos z moich kerbirskich pomyslow? Np haslo - uwolnic POSy. Czyli zdjac restrykcje na security level modulow posowych i na ich liczbe w systemie oraz na miejsce stawiania POSa, tak zeby mozna go bylo stawiac w dowolnym miejscu w systemie, a nie tylko na orbicie ksiezyca, przy ktorym nie ma innego POSa.
W ten sposob powstalby generator bitew. No i fajne POS Wars mozna by prowadzic
Z innych kerbirskich pomyslow
Wykorzystac infrastrukture huby (czy jak to tam sie dokladnie nazywa), ktore o ile dobrze pamietam maja regena oslon i pancerza na poziomie 3k/s, czyli cos co powinien przelamac stosunkowo niewielki gang.
Przypiac taki umieszczony na sloncu pod kazda stacje w 0.0 i umiescic tam jej kontrole. Czyli zdejmiesz temu pancerz i ustalasz wlasciciela stacji. Dzieki temu jest kolejny generator bitew, a ponadto zmiejsza sie wplyw bloba i supercapitali na gre.
Albo cos innego. Local. Podpinamy to pod kazda brame i wprowadzamy zasade, ze jezeli na jakiejs wylaczymy go zdejmujac mu pancerz to kazdy statek, ktory wleci przez ta brame nie jest widoczny na localu oraz nie widzi innych statkow na localu poki pilot sie nie odezwie, albo nie pojawi sie na gridzie stacji lub bramy z dzialajacym hubem.
O rzeczach typu jak autonomiczne stacje kopiace, statki latajace na faktycznym autopilocie czy bezsensie skilli w trade pisac nie bede, bo przeciez nie chodzi o to by w przestrzeni bylo za duzo rzeczy do rozwalki i rzeczy o ktore warto walczyc, bo serwery moglyby nie wytrzymac. Albo nie daj Boze wiecej ludzi zaczeloby grac