Świat eve jest dużo bardziej atrakcyjny dla gracza który już go zna niż dla gościa z konsoli który np ma do wyboru jakiegoś tam PS'owego odpowiednika HALO z XBox'a.
Świat EVE zgoda. Świat DUSTa nie.
Gdyby było inaczej ten "potencjalny" gracz bez problemu kupiłby sobie PS zeby grac w DUSta. Ludzie kupują konsole dla HALO, God of War, itp - pojedynczych tytułów - to kupili by i dla DUSTa jak był taki dobry. W końcu koszt konsoli nie nie jest nie wiadomo jaki dla przeciętnego zjadacza hamburgerów czy wurstów.
A jednak stało się inaczej, ciekawe dlaczego ? Dlatego że 'potencjalny gracz EVE szuka rozrywki "w stylu" EVE a nie w stylu FPS.
Może - popuszczając wodze fantazji - gdyby w DUST dało się robić bloby
z w ten sposób zdobywać sova/systemy/ rozwalać POSy czy Outposty wroga to może i byłby to jakiś motywator dla gracza EVE.
Anyway pogadamy jak dożyjemy za roczek jak ukaże się Legion o ile rzecz jasna będzie względnie podobny do obecnego DUSTa a nie przy okazji przerobiony w 90%.