Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Rentier - czy nalezy go kochac

<< < (3/17) > >>

Anthar:

--- Cytat: Rash'kan w Sierpień 21, 2013, 16:15:08 ---Ej nie działa(...)

--- Koniec cytatu ---
^^ pasuje jak ulal ;)

Rash'kan:
Stary dobry Anthar :D

Filip Bonn:

--- Cytat: Anthar w Sierpień 21, 2013, 15:32:22 ---

Dzieki FW mamy :
- pro, uber, pvp w t1 frejkach zaladowanych na maxa stabami ( czasem i crusy sie trafiaja)
- akademie, ktore ucza jak wyglada pvp w low ( wsiadasz w najtansza frejke/deske/crusa , wrzucasz staby i jak ktos sie pojawia to sperd....)
- ujemny przyplyw graczy PL do eve - jak zobacza na czym te PVP polega - to szybko sie zniechecaja
- farmerow lpkow , ktorzy chwala sie ile to nie zarobili setek milionow iskow - aby sobie "pvp" w t1 frejce zafundowac
( pewie o czyms zapomnialem)
Flame below.
TY

--- Koniec cytatu ---



tak myślę o osobach które uważają ,że pvp jest tylko w DUŻYCH statkach
Have a nice day  ;)

GlassCutter:

--- Cytat: mapryl w Sierpień 21, 2013, 18:46:43 ---tak myślę o osobach które uważają ,że pvp jest tylko w DUŻYCH statkach
Have a nice day  ;)

--- Koniec cytatu ---

Mi osobiście nie przeszkadza że ktoś czerpie fun w przerzucaniu psich kup w piaskownicy, jego grabki jego fun. Byle piasek nie leciał na sąsiadujący z piaskownicą tor po którym ścigają się ci w "dużych" zabawkach ;)

Jan Morgenstern:
Porownanie FW i rentierki to poziom abstrakcji powyzej normy. Co ma jedno do drugiego? Argumenty za i przeciw w pierwszym poscie nadaja sie do wydrukowania w Fakcie i doskonale pasowalyby tam pod wzgledem obiektywnosci i rzetelnosci :D. Anthar az tak cieplo czy bardzo sie nudziles?
W EVE jest miejsce dla kazdego i dlatego kazdy z nas moze robic to co lubi. Tylko sie do tego nie chcemy przyznac. Potrzebni sa gornicy, kerbirzy, producenci, milicjanci i pefaulperzy. Pewnie i kominiarze tez by znalezli dla siebie miejsce. Zmiany w jednym odbijaja sie bardzo szybko na pozostalych elementach.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej