Starcraft zyje tylko i wylacznie dzieki MP. Dzieki MP jest wielka kasa i dlatego ten tytul zyje. W dzisiejszych czasach niestety kampania to dodatek do MP.
a to ciekawe, przyznam że sam nigdy na multi nie grałem, a kupiłem zaraz po premierze. Dla mnie multi to zawsze dodatek do singla. Zobaczyłem filmiki na necie gdzie kolesie zapierdalają szybciej na klawiaturze od pianistów, jakieś liczniki... przeczytałem, że jak ktoś ma tyle a tyle akcji na minute to jest noobem, gdy sam wszystko sobie powoli klikałem myszką na ekranie
. Dziękuje popatrzę, albo i nie, bo esport nigdy mnie nie interesował.
Co kto lubi. SC żyje multi?, ale chyba w Korei gdzie to ich prawie gra narodowa. Czy gra żyje czy nie żyje-liczy się sprzedaż, a że esport jako marketing dużo nie kosztuje, buduje się jakieś community wokół itd, co ich kosztowało dorzucić skróty klawiaturowe i inne pierdoły esportowe do gotowej gry?
Ceny jak ceny. Do warhammera też się swego czasu kupowało całe dodatki.