Informacje > Centrala - uwagi i propozycje
Dostępy do działów po raz... eee... któryś tam
Lt Rook:
--- Cytat: Xarthias w Październik 05, 2012, 17:37:01 ---To ja jeszcze poproszę o wtyczkę, która będzie dawała tygodniowego bana za każdego bluzga w poście :P
--- Koniec cytatu ---
NIET!
to napewno nie ode mnie :P
Prowe:
Jestem w korporacji NPC i jeszcze przez jakiś czas z niej nie wyjdę. Czy jest to powód do tego aby zabraniać mi czytania czy też wypowiadania się w pewnych tematach? Nie. Według mnie forum powinno być dostępne dla wszystkich, ponieważ ludzie stanowią o sile danego przedsięwzięcia. Nie można tworzyć zamkniętych działów dla samozwańczej elity pod pretekstem walki z trollami. Odbiłoby się to negatywnie na całym portalu, ponieważ powodowałoby narastanie podziałów między grupami użytkowników. Każda grupa mogłaby zażądać osobnego, zamkniętego, wątku, bo skoro inni mają to dlaczego nie my. Tylko wówczas nie byłoby to już forum, prawda? Jeżeli jednak ktoś bardzo chce się odgrodzić zasiekami od innych, to sugeruję założenie własnego forum - to tylko 5 minut klikania.
SokoleOko:
--- Cytat: Prowe w Październik 05, 2012, 18:25:35 ---Jestem w korporacji NPC i jeszcze przez jakiś czas z niej nie wyjdę. Czy jest to powód do tego aby zabraniać mi czytania czy też wypowiadania się w pewnych tematach?
--- Koniec cytatu ---
Czytać? Proszę bardzo, zawsze
Pisać? Proszę bardzo, kredyt zaufania na początek.
Ale jeśli zaczniesz robić chlew i wycieczki personalne, a Twoje zachowanie będzie wskazywało, że chodzi tylko o trollowanie z alta - headshot.
Kalressin:
Sokole śledzę to forum ze dwa razy dlużej niż ty masz chara w tej grze :p
Jeśli trzy posty przez jakiegoś anonima prowokują jakąś poważna dyskusje na temat zamordyzmu na tym forum ta ja po prostu odpadam...
Szczerze żałuje że w jakimś momencie tego forum poszła w cholerę całość archiwalnych wątków z centrali...
Byś się dowiedział jak to się wcześniej tu działo.
I imho wtedy to forum żyło naprawdę.
Teraz to jest smutno i nudno.
Tloluvin:
Podoba mi sie pomysl Sokola o ile zostana w nim ladnie uwzglednione osoby ktore przestaly aktywnie grac i nie moga podac API.
Chcialbym jednak dorzucic swoje 3gr gdyz imo jest tu troche dziwnych zalozen, a btw pomysl wyklucza osoby ktorych nie powinien
--- Cytat: SokoleOko w Październik 05, 2012, 13:41:13 ---- killboardu (korpy kerbirskie wdupiają shipy!)
--- Koniec cytatu ---
Moj kerbirski alt corp nie wdupia shipow odkad przestalem latac JF (wtedy wdupial co jakis czas cynofryty). W zwiazku z tym sa 2. mozliwosci. Albo jestem jakims zajebistym wyjatkiem (w co watpie), albo bledne jest zalozenie (na co stawiam), ze kerbirskie corpy wdupiaja shipy
--- Cytat: SokoleOko w Październik 05, 2012, 13:41:13 ---- historii corpa (jak długo istnieje, czy był w jakiś aliansach)
--- Koniec cytatu ---
Jakie znaczenie ma jak dlugo istnieje corp? Sam mam corpa majacego na 'papierze' jakies 3 lata w ktorym sa alty z nieaktywnych kont trialowych. Jezeli teraz warunkiem jest czas zycia corpa to wg pomyslu moglbym zalozyc nowe trialowe konto, wrzucic postac do tego corpa i majac postac w majacym 3 lata corpie zostac anonimowym hejterem a to chyba nie o to chodzi.
Ewentualnie odpalic ktores z kont i wtedy mialbym 3 letnia postac w 3 letnim corpie i dzieki jej API tez bym mogl zostac anonimowym hejterem
--- Cytat: SokoleOko w Październik 05, 2012, 13:41:13 ---Jak nie rozpoznajesz zwycięzców ATX to polecam konsultację u okulisty ;)
--- Koniec cytatu ---
Rozumiem, ze dla niektorych turnieje to zajebista rzecz, ale nie wszyscy sie tym interesuja. Po przeczytaniu tego zdania musialem zapytac wujka google co to jest to ATX. Dalej jednak nie rozpoznaje kto go wygral i kto bral w nim udzial bo to dla mnie rzecz bez znaczenia. Na szczescie rozpoznawalnosc corpow w pomysle tez nie ma znaczenia :D Milo by jednak bylo pamietac, ze kazdy jest inny i to co dla kogos jest wyznacznikiem sukcesu, elitarnosci itp dla kogos innego jest czyms czego sie nawet nie zauwaza ;)
--- Cytat: SokoleOko w Październik 05, 2012, 15:38:39 ---Jeśli faktycznie jest to nieznany tu nikomu korp, który jednak żyje (czyt. ma ludzi, ma kille na killboardzie i/lub działa w ramach powszechnie znanej organizacji) - proszę bardzo.
--- Koniec cytatu ---
Tylko dlaczego kille maja byc wyznacznikiem zycia corpa? A co jak w jakims corpie beda ludzie ktorzy beda chcieli podbic ekonomicznie hi sec i na kilboardzie nie beda miec killi bo pvp ich nie bedzie interesowac? Beda musieli zaczac strzelac do siebie zeby moc wypowiadac sie na centrali?
Podobnie sprawa z byciem w powszechnie znanej organizacji. Kto ma ustalac ta powszechnosc i co z ludzmi ktorzy nie chca byc w takiej organizacji bo chca miec wlasny corp do ktorego nikt im sie nie bedzie wtracac?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej