Tymczasem - kolejna runda w T-8.
Raiden. pojawił się w systemie kiedy duża część sił przeciwnika była zadokowana w stacji. Stacja została zabubblowana i naprawa POSa trwa bez większego oporu.
Te siły które nie zostały przytrzaśnięte w stacji próbowały uszkodzić jeden z carrierów, ale było ich zbyt mało żeby przebić się przez tank.
EDIT1:
Cała sytuacja jest dość zabawna, bo C0ven ma nad nami przewagę - 130 vs 70. Mimo to, jedyna wymiana ognia jaka trwa - na localu
Stacja nadal zablokowana, POS nadal pompowany.
Od czasu do czasu ktoś próbuje oddokować,ale bez przekonania.
EDIT2:
Nawiązała się walka, po stronie Raiden. padł jeden triage carrier póki co i jakieś napoce, po stronie C0venu sub-capy.
EDIT3:
Wielkie brawa dla C0venu, zabite wszystkie 4 triage carriery, bez wsparcia logistycznego sub-capy Raidenu musiały się wycofać do POSa.
EDIT4:
Mimo to, POS udało się naprawić do punktu zastrontowania. Następna część niedługo - GF!
Cała sytuacja wynikła z tego, ze komuś się pojebało o której pos wychodzi godzinę później, więc jak wskoczyliscie to bylismy jeszcze w lesie
Ludzie musieli się pologować, wrócić do t-8, musielismy sprawdzić intel itp.
EDIT:
Suplement do mojego posta powyżej:
Killboard Raiden:
http://kb.raidenalliance.net/?a=kill_related&kll_id=90720
Oraz - jak widzicie, to nie tak że Raiden. od razu zasypuje supercapsami, dzwoni po PL, TEST czy co tam jeszcze
Dostaliśmy w "ryło" - łeb nie szklanka, nie stłucze się - a zabawa była niezła.
Pl było zajete bitką z -A- a capsy i supercapsy mieliście na standby i jesli nie umieralibyście w takim tempie to pewnie byscie je rzucili
No i staszliwy fail z brakiem dictoa w odpowiednim momencie. Z dictorem wybilibysmy Wam te apoki do nogi