Rezultat po paru miesiącach : z Hell Boys odeszło dobre 90% squadu (reszta jest po prostu offline
ale kto się pojawia - odchodzi ) , korpowy JF pozostał w rękach Paradocsic ( "Nie oddam ... bo nie") a ludkowie, którzy z jakiejś tam okazji pozostawili w opiece konto korpowi pojawiając się (po czasie) w grze twierdzą że poginął im stuff ... Ot, siła słowa pisanego - poprawnie czy też nie
Chodzą też słuchy że Paradocsic oddał się grze w Minecraft, podobno nawet ma swojego korpa