Śmietnisko > Flamewar
Dysleksja kontra reszta Galaktyki - Odp: HELL.BOYS Rekrutuje
Paradocsic:
--- Cytat: Soulscream w Lipiec 09, 2012, 17:02:12 ---Ignorancja? Stary moja siostra ma dysleksję i z nią walczy całe życie. Z tym, że zauważono poprawę jak zaczęła dużo czytać i nigdy nie była leniem, który się zasłania kwitkiem. A jak myślisz, że ludzie nie zwracają uwagi na ortografię to ja gratuluje podejścia i braku szacunku do języka, który jest Twoim językiem ojczystym. Wiesz mnie wkurwia jak jakiś debil wymachuje kwitkiem i ma wszystko w dupie.
--- Koniec cytatu ---
Wymachuje kwitkiem jesteś aż tak pierdolnięty czy tylko takiego udajesz ? Każdy może mieć inne stadium choroby i nie u każdego da się coś zdziałać poczytaj ćwoku nie myty o tej chorobie a nie mi o bogu ducha winnej siostrze opowiadasz.
A z językiem ojczystym to ty mi nie wyjeżdżaj bo są sprawy ważniejsze niż popierdolona ortografia - a jak nie masz nic lepszego do roboty tylko poprawiać innych błędy na forum stukając sobie ilość postów to radze poszukać sobie bardziej dochodowego zajęcia.
Paradocsic:
--- Cytat: SokoleOko w Lipiec 09, 2012, 17:17:55 ---
--- Koniec cytatu ---
Nie może być Morin znalazł sobie adwokata, no nie wiele mu brakowało by potrzebował prawdziwego oj nie wiele.
CATfrcomCheshire:
--- Cytat: Paradocsic w Lipiec 09, 2012, 17:15:02 ---Morin był u nas w corpie wiec to info ze źródełka
--- Koniec cytatu ---
u mnie tez byl, a nie wiedzialem ze jest oszustem i zlodziejem
--- Cytat: Paradocsic w Lipiec 09, 2012, 17:15:02 ---nie będę ponownie nakręcał tematu
--- Koniec cytatu ---
wlasnie nakreciles, ni ezachowuj sie jak jakis z dupy polityk, ktory mowi ze o czyms tam nie bedzie mowil - skoro nie chcesz o tym gadac, to po co o tym gadasz. No, chyba ze chcesz o tym pogadac, to poprostu powiedz do konca o co ci chodzi, skoro juz zaczales.
--- Cytat: Paradocsic w Lipiec 09, 2012, 17:15:02 ---czy jak nie ważne tak czy siak dla jest oszustem reszty epitetów nie poruszę bo i po co...
--- Koniec cytatu ---
znowu piszesz, ze nie bedziesz o czyms pisal. Jakich to dokladnie epitetow nie poruszysz? To naprawde bardzo ciekawe
--- Cytat: Paradocsic w Lipiec 09, 2012, 17:20:12 ---Wymachuje kwitkiem jesteś aż tak pierdolnięty czy tylko takiego udajesz ? Każdy może mieć inne stadium choroby i nie u każdego da się coś zdziałać poczytaj ćwoku nie myty o tej chorobie
--- Koniec cytatu ---
tez mam taki papierek, ale jak widzisz nie robie bledow - tzn niezbyt czesto
Soulscream:
--- Cytat: Paradocsic w Lipiec 09, 2012, 17:20:12 ---Wymachuje kwitkiem jesteś aż tak pierdolnięty czy tylko takiego udajesz ? Każdy może mieć inne stadium choroby i nie u każdego da się coś zdziałać poczytaj ćwoku nie myty o tej chorobie a nie mi o bogu ducha winnej siostrze opowiadasz.
A z językiem ojczystym to ty mi nie wyjeżdżaj bo są sprawy ważniejsze niż popierdolona ortografia - a jak nie masz nic lepszego do roboty tylko poprawiać innych błędy na forum stukając sobie ilość postów to radze poszukać sobie bardziej dochodowego zajęcia.
--- Koniec cytatu ---
Może i są ale jak Cię widzą tak Cię piszą :). Ja nie robię interesów z kolesiami co nawet w przekleństwach pospolitych robią błędy.
Paradocsic:
skoro cię tak ciekawi proszę bardzo:
szukałem kompa dla córki, wyjechał z textem że ma na sell za 300 +-, posprawdzałem na allegro i cena adekwatna do sprzętu.
powiedziałem że na pensje mogę go łyknąć podałem mu adres i miał wysłać za pobraniem zpoczty, po weekendzie wbija na tsa że mi wysłał paczkę pocztą bez ubezpieczenia bez pobrania bo mu szkoda było kasy (2 zł brak słów) i że mam mu kasę wpłacić na konto. (po 1 kto wysyła paczkę w ciemno do kolesia którego zna tylko z gry bez pobrania i ubezpieczenia) po czym minęło kilka dni paczki nie ma - a on dalej swoje że mam mu kasę wpłacić bo on już wysłał. Wkurwiony sytuacją pojechałem na pocztę, pytam czy na moje nazwisko taki adres jest jakaś paczka w systemie, baba 2 razy sprawdziła przy mnie i mówi nie ma. Wróciłem do chaty i do niego że paczki nie ma czy puścił na właściwy adres żeby przeskanował kwit nadania pójdę z nim, on na to że nie bo nie ma skanera a teraz nie może iść do kawiarenki, minęły kolejne 2 dni szarpaniny paczki dalej nie było. Wbił na tsa byłem na afku - patrze wszedł to podbija co go wcięło i czemu mnie unika, on do mnie z textem para jak to nie wiesz ? i wyszedł.
Następnego dnia był już w Megatechu, od swoich ludzi z corpa dowiedziałem się że ja go na kompa naciągnąłem, gdzie paczki ani huhu jeszcze raz zapierdalam na pocztę pytam o paczkę no nic nie ma. Puściłem mu miłego maila z podziękowaniem i zapewnieniem "o moich przyjaznych intencjach" po czym 2 dni później dostałem maila że mu paczka wróciła i że mi serce zmiękło albo się rozmyśliłem.
Panowie prosta sprawa :
1. jeśli ktoś was rucha na kasę jedzie się do niego mając adres albo zgłasza na policje czyż nie ?
2. kto normalny puszcza obcemu paczkę bez pobrania i ubezpieczenia.
3. w czym problem by podać nr nadania lub zrobić skan kwitu jeśli się faktycznie wysłało paczkę ?
podsumowując wałek mu nie wyszedł uciekł do Megatechu.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej