Śmietnisko > Flamewar
Sokole vs reszta galaktyki - było [Odp: TNQ - Inne]
SokoleOko:
--- Cytat: Larving w Maj 11, 2012, 22:41:47 ---Uwielbiam akcje w stylu - nie trać statku pvp bo jesteśmy na trialu.
--- Koniec cytatu ---
A odróżniasz "głupie wtopy" od "wtop na PvP?". Żeby to jeszcze było w Syndicate... a nie w jakimś lolsecu, który nas kompletnie nie obchodzi.
--- Cytat: Kira Korpii w Maj 12, 2012, 06:36:55 ---Ciezko mi szczerze mowiac pojac dlaczego chcialbym wyrzucic kogos z powodu pvp, w dodatku zajebiscie sfitowanym statkiem i dlaczego mialby to byc powod nie przejscia triala do aliansu... chyba ze to industrial alians ;p
--- Koniec cytatu ---
Przypominam, że R4kez odszedł sam. Nikt go nie wyrzucał. Jego zachowanie może ocenić każdy kto zadał sobie trud przeczytania logów. To nie jest standardowa rozmowa na korpowym, nie mamy zwyczaju obrzucać się gównem.
Poza tym, nie róbmy z niego takiego gwiazdora pod kątem PvP ;)
--- Cytat: GlassCutter w Maj 12, 2012, 10:25:14 ---A gdyby tam było o 2 hurki mniej i r4kez by ich wydymał to pewnie byłby to flagowy przykład jaki to dedłisz jest pro 1337 ;)
--- Koniec cytatu ---
Gdyby, gdyby, gdyby... a może po prostu lepiej dołączyć do floty z resztą korpa/aliansu zamiast debilować po lolsecu?
VonBeerpuszken:
--- Cytat: SokoleOko w Maj 12, 2012, 12:08:04 ---Gdyby, gdyby, gdyby... a może po prostu lepiej dołączyć do floty z resztą korpa/aliansu zamiast debilować po lolsecu?
--- Koniec cytatu ---
Szkoda że stare wątki z zapowiedziami powstania korporacji znikły z Centrali... Coś tam było o lataniu po lowseku...Aridia bodajże była w planach, żadnych durnych nullseków itp...a tu nagle lolsek i debilowanie po nim? Nie to że się czepiam, ale skąd taka nagła odmiana? Ja rozumiem że tylko krowa nie zmienia poglądów, ale tak szybko i drastycznie to troszkę podejrzane.... Chyba że to zwykły brak poglądów.
Tak, przyznaję się, czepiam się :D
Aha, Sokole, widziałem i byłem w korporacji która narzucała nawet to co mam skillować, i jak Ty, gdzie i kiedy można latać... ludzie byli fajni, do tej pory mam z nimi kontakt, niestety po korporacji ostał się ino smród.
SokoleOko:
Widzisz, Puszek, "coś tam było"...
Mieszkaliśmy w Aridii, 2j od Delve i roamowaliśmy wyłącznie nullsec. Ba, mieszkaliśmy w hisecu 1j od 0.0 i roamowaliśmy wyłącznie null. Teraz jaśniej?
DWISH nie narzuca nikomu indywidualnie co ma skillować ani "gdzie i z kim ma latać". Ale jak w każdym normalnym korpie loss w miejscu poza naszym terenem operacyjnym powoduje zmarszczenie brwi w sytuacji, gdy potrzebni są ludzie na miejscu.
Jak mówię, sytuacji by nie było, gdyby nie "kurwy i chuje" które się posypały na korpowym. Nie mam zwyczaju publikować treści rozmów prywatnych, ale konwersacja była utrzymana na podobnym poziomie. R4kez dał popis braku kultury i "mania w dupie" reszty korpa, po czym zwinął manatki.
Gaunt:
EVE to jedna z nielicznych gier w których towarzystwo jest na chyba więszym poziomie niż zeszło-dniowi-maturzyści.
Ja uważam, że jak sie nie traktujemy poważnie i na poziomie to gtfo :)
Mowie tu o relacji gracz-gracz a nie ceo-member
MrMaaX:
To nie była głupia wtopa. W tej rozmowie którą wkleiłeś nie było nic za co można było by się tak obrażać a Ty sokole zachowujesz się jakby Ci R4kez matkę/ojca obraził...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej