Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje

Jak to jest i było w C0ven (było: [VIDE] Virtual Democracy - rekrutuje!!!!)

<< < (11/61) > >>

Chupacabra:

--- Cytat: CATfrcomCheshire w Luty 08, 2012, 16:43:07 ---potwierdzam, c0ven to sekta... wielu odstrasza rytualny chrzest, tzn polewanie glowy kozla krwia i calowanie Jurka w kolano, ale nie zrazajcie sie, potem jest tylko lepiej

--- Koniec cytatu ---

Coven to pikuś gdyś Ty wiedział co się wyprawia w Idei :)


--- Cytat: Net w Luty 08, 2012, 18:46:32 ---
Wieksza polska spolecznosc -> wiecej graczy -> tu wstaw co chcesz :)

Net


--- Koniec cytatu ---


i więcej dram, kurde Covenowe forum by trzeba przenieść gdzieś na serwery Googla, ale nie wiem czy i te wtedy by wytrzymały :P



ale... Aua nie jest tak źle z tym pomysłem, bo jak ni będą płacić, nie chcą być żołnierzami, to może będą zwierzyną łowną, wokół Coven same nieużytki, to może wreszcie trzeba to zasiedlić, jakimiś targetami :P Xeo przemyśł ta propozycję

Colonel:
lol panie inovator !

http://evewho.com/pilot/Net



Auenarel:

--- Cytat: Colonel w Luty 08, 2012, 19:31:52 ---lol panie inovator !

http://evewho.com/pilot/Net


--- Koniec cytatu ---

LOL ;]  przyznać się który mnie ztrollował :P

Ptysiu:

--- Cytat: Net w Luty 08, 2012, 16:36:04 ---Witam,

Jako, ze watek "VIDE rekrutuje" okazal sie bardzo ciekawy postanowilem wyslac cos od siebie :)

Problem z mniejsza iloscia Polakow w Evce niz moglaby byc jest taki, ze potencjalni gracze nie maja mozliwosci dolaczyc do jedynej duzej spolecznosci Polakow w Eve jaka jest C0ven... Tak, to ich wina :)
Ale tez dzieki temu C0ven tak dobrze sie trzyma. Juz mowie co mam na mysli :) - otoz C0ven to zakon :> Ma to liczne dobre cech ale tez nie jest dla wszystkich, powiedzialbym, ze wiecej niz 50% osob nie chce w _grze_ komputerowej byc czescia 100%-owo militarnej organizacji...

Obecnie, (ostatnio jak gralem, okolo rok temu) to inni Polacy, spoza C0venu to byly pety i tylko pety. Podludzie. Kazdy pet byl zobowiazany do placenia okolo 0,5 plexa na miesiac za mozliwosc oddychania w Eso. IMO to duzo za duzo. Jak ktos chce isc do C0venu - spolecznosci, np, zeby uczestniczyc w "polityce" i innych eve-goodies (i przestac kerbirzyc) to musi zostac mnichem :)

Tak wiec przydaloby sie stworzyc spolecznosc wokolo C0venu, moze byc w Eso. Moze jakis jeden, maly, kulturalny corp w C0venie dzialajacy na innych zasadach ?

1) Wiem, ze to co pisze jest nieco idealistyczne ale organizacja C0venu tez nie jest "naturalna".
2) Nie mam tyle wiedzy o Eve aby powiedziec dokladnie jak zrobic aby a) zorganizowac polska, niemilitarna spolecznosc i b) nie zepsuc maszynki C0venu, nie wpuscic do srodka szpiegow i nie popsuc ew. ukladow z reszta SW.

Wydaje mi sie, ze wielu ludzi chcialoby byc "w C0venie" ale nie jako zawodowi zolnierze :)

Net

--- Koniec cytatu ---

OK, tylko dlaczego C0ven miałby chcieć w swoich szeregach korporacje/graczy stricte industrialne/kerbirskich? Takie korpy/gracze w sojuszu to pariasi. PvP-rzy dają sobie sami w 100% rady. Czego nie wyprodukują sami na miejscu, to przewiozą frachtem. Jaki zatem interes miałby jakikolwiek sojusz (niekoniecznie C0ven), by trzymać korporacje, które ani nie dołączą do floty, a więc nie wzmocnią tego co najważniejsze w sojuszu, ani nie mają do zaoferowania nic, czego PvP-rzy nie są w stanie sami załatwić. Jedyna ich funkcja polegała by na nabijaniu sobie kieszeni i kampieniu stacji od środka gdy przyleci red czekając, aż te złe militarne mendy oczyszczą im teren by mogli dalej klepać anomalki.

Chyba, że utworzy się dla nich osobny sojusz, blue do tego złego 100% militarnego zakonu, w którym to jak wyżej będą mogli sobie w spokoju ducha klepać owe anomalki za skromna opłatą przyczyniając się do dobra ogółu ;).

Nie żeby prób zrobienia podobnych aliansów nie było, natomiast wszystkie mi znane przykłady tego typu hybryd spaliły na panewce.

Phunas:
Widzisz Ptysiu, ktos juz wpadl na tak wspanialy pomysl. Czy nie obila Ci sie o uszy nazwa "Inver Brass" ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej