Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
Jak to jest i było w C0ven (było: [VIDE] Virtual Democracy - rekrutuje!!!!)
CATfrcomCheshire:
--- Cytat: Nitefish w Luty 07, 2012, 14:03:04 ---Ciekawią mnie Rosjanie bo oni mają ciągle ochotę, ciągle coś robią i im się chce.
--- Koniec cytatu ---
wedlug CCP Rosjan w EVE jest 20x wiecej niz Polakow. Mysle, ze proporcje sa podobne, tzn procentowo maja tyle samo bittervetow co my, tyle samo osob ktorym sie nie chce i tylko narzekaja, i tyle samo osob ktore maja zapal. Tylko ze jak wezmiesz ten powiedzmy 1% prawdziwych pasjonatow z ich community, to starczy zeby obdzielic Stain Empire, Gypsy Band i Dark Side, i jeszcze troche zostanie dla Solarow. A u nas? Jestesmy tak samo podzieleni jak oni, tylko ze na duzo mniejsze grupki... Ktorych nie bede tu wymienial, bo nie chce nikogo pominac ani potraktowac niesprawiedliwie, ale chyba kazdy wie o co chodzi. Integrowac sie na sile nie ma co, bo wiadomo ze nie ma sensu siedziec w aliansie z ludzmi ktorych sie nie trawi, albo po prostu nie pasuja "kulturowo". Wiec pozostaje nam to co teraz, czyli kazda grupka po 5-10 osob siedzi sobie w innym zakatku kosmosu i trolluje innych, czyli dokladnie to samo co u Rosjan - tylko ze na duzo mniejsza skale ;)
Xeovar:
No właśnie Nite, ja się boję nie tylko starzenia gry (bo to swoją drogą jest problemem i CCP musi się duuuużo bardziej postarać) ale przede wszystkim starzenia naszego community. Mam wrażenie że mało nowych gra, dużo ksyw widywałem i tam i siam, wiem że im dłużej się gra tym trudniej znaleźć motywację do spędzania dużo czasu online, stąd taka różnica między zbieraniem flot zapowiedzianych a ad hoc.
Zastanawiam się czy nie warto poreklamować trochę EVE... może jakieś konwenty albo coś, bo mainstreamem i sciąganiem nowych to CCP powinno się zająć.
Swoją drogą, my im nie pomagamy, Orbis prosił o przygotowanie jednego maila i kilku linków i chyba nawet tego nam się nie udało zrobić :(
A ruskim też zazdroszczę, może u nich jest wystarczający dopływ świeżej krwi żeby była werwa i chęci... w sumie ruskich dużo, część trzyma łapę powerblockami na terenie, ale dużo kombinuje, próbuje się przebić i coś ugrać.... a takich u nas mało, a jak już coś robią ostatnio to głównie iski w wh :/ Co też raczej jest w gestii CCP, my 0.0 nie zmienimy w coś bardziej interesującego :(
Goomich:
--- Cytat: Xeovar w Luty 07, 2012, 14:15:17 --- stąd taka różnica między zbieraniem flot zapowiedzianych a ad hoc.
--- Koniec cytatu ---
Jak zbieracie flotę ad hoc?
Nadal po GaduGadu?
SokoleOko:
--- Cytat: Nitefish w Luty 07, 2012, 14:03:04 ---Tak się składa, że mam podobne obserwacje - moim zdaniem community polskie w Eve się starzeje.
--- Koniec cytatu ---
Ja widzę to nieco inaczej. Powiedzmy, że społeczność da się podzielić na trzy grupy (warstwy)
1) Bittervetów. Ci grają 4 i więcej lat, mają 100 mil SP, wszystko już widzieli i im się po prostu nie chce
2) Średniaków. Takich, co grają 2-3 lata, mają 50 mil SP, umieją już sporo i nadal im się bardzo chce
3) Noobów. Ci grają mniej niż rok, gówno umieją, ale bardzo im się chce i uczą się od średniaków.
Problem polega na tym, że wytworzyła się luka pokoleniowa i aktywnych średniaków - do których zaliczam się ja czy Nitefish - jest jakoś nieproporcjonalnie mało. Nie ma kim zastąpić bittervetów, a samymi noobami - których jest całkiem sporo - nie napędzi się istniejących organizacji.
Między innymi dlatego buduję międzynarodową korporację/alians, bo Polaków jest po prostu za mało na to.
Goomich:
--- Cytat: SokoleOko w Luty 07, 2012, 14:26:55 ---Między innymi dlatego buduję międzynarodową korporację/alians, bo Polaków jest po prostu za mało na to.
--- Koniec cytatu ---
[troll]A nie po to, żeby mieć wszystkie strefy obsadzone, gdy trzeba będzie TCU/techmoona bronić? 8)[/troll]
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej