No proszę, skądś pamiętam tego POSa :p
Co do nie podjęcia oporu, mieliście panowie po prostu szczęście, że uderzyliście na nas w takim, a nie innym momencie. I owszem wygraliście jedną bitwę, ale wojna trwa i idąca za nią historia również. Swoją drogą moglibyście też gdzieś wspomnieć o A4, bo bez nich wątpię czy byście dalej istnieli w unknown-space i byli w stanie przeprowadzić atak na kogokolwiek.