A ja sobie chwalę swojego Sony Ericsson Xperia Neo.
Zgrabny, ekran bodajże 3.7'' ale o wysokiej jakości, aparat nawet lepszy niż w iphonie 4. Ogólnie podoba mi się, a przy taryfie biznesowej 60 w T-mobile można go dostać za około 50 zł.
Jak się intensywnie używa do wszystkiego (znaczy aplikacje
) bateria starcza na dzień roboczy
, jak do rozmów, to na dwa. W weekend można sobie odpuścić i podładować niedzielnym wieczorem. Bateria więc przeciętna, choć mnie to i tak wisi, bo ładuje ją nockami.
Przyczepić mógłbym się do tylnej obudowy, bo jest "delikatna" i plastikowa. Na co dzień nie ma to znaczenia, gdyż założona wygląda ładnie i jest wytrzymała. Ale gdy trzeba pogrzebać przy baterii, karcie sim lub pamięci, mam wrażenie, jakbym mógł ją - za przeproszeniem - od niechcenia i przypadkiem, na dwie części rozpier..ć.
P.S.
Ale T-mobile to już inna sprawa. Wydaje mi się, jakby Era połowę nadajników wcześniej konkurencji opyliła, bo zasięg z czterech liter, a na dodatek, jak ktoś się czasem nie dodzwoni ( poza zasięgiem ) to nawet informacja o tej próbie nie raczy przyjść w żadnej postaci.