edit: oczywiście dla ExeFile.exe
to jest właśnie to wymuszanie koligacji, windows ma wtedy obowiązek przypisać proces na stałe do wybranego rdzenia/wątku cpu (w przypadku procka z HT)
żaden program nie jest _na procesorze_, programy/procesy są _w pamięci_, scheduler wielowątkowości windows zarządza jedynie przydziałem czasu procesora, nakazując procesorowi przeskok pod odpowiedni adres w pamięci (przekazywany np. przez stos) tym samym przełączając aktywny wątek/proces/program. Zbyt dużo technicznego bełkotu trzeba by tu napisać aby to wyjaśnić dokładnie, ważne jest jedynie to że w procesorze DWU-rdzeniowym bez HT, mogą w rzeczywistym czasie równocześnie pracować jedynie dwa wątki/procesy/programy, 4-rdzenie (bez HT) - 4 w/p/p, 4+HT - 8, itd.
Jedyne co osiągniecie manipulując koligacją procesów to albo obniżenie wydajności całości systemu, albo jeśli rzeczywiście odciążycie jeden rdzeń całkowicie, a później tylko jeden proces mu przypiszecie, podniesienie jakości pracy tego jednego programu.
Co dalej jest nie do końca prawdą, bo jeszcze są procesy trybu jądra, sterowniki, itd, na których koligację już kompletnie żadnego wpływu nie macie.