Trochę "wysiedziałem" i chyba najwygodniejszym dotąd krzesłem, wbrew firmie, jest MARKUS z Ikei
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40103100Wentylacja w wakacje miodek (testuję
), wygodny dla mnie profil pleców i ogólnie przyjemność z siedzenia ^_^.
Jest jedna najprawdziwsza prawda - zanim wybierzesz jakieś krzesło, usiądź na nim. Musisz zobaczyć, czy dany profil jest dobry dla twoich pleców (np. na moje wykrzywione kościska profil markusa jest w sam raz
) - inaczej możesz się narazić na niewygody. Ahh no i siatkowe plecy... Miałem wcześniej "pełny" fotel w skórce (tzw. dyrektorski) kupiony za psi grosz z wyprzedawanego biura i powiem jedno - już wiem, czemu dyrektorski (zakładając, że siedzi w biurze 2-3h
) - w lato zdechną ci plecy a zbyt miękko, to też nie jest za zdrowo...
Podsumowując, coby się o ikei nie mówiło (ba, sam tak mówię - że to sklep jednorazowych mebli), tak ten produkt jest super.
Ahh zapomniałem - regulacja zarówno wysokości jak i wychyłu siedzenia (tak, można zdjąć blokadę i huśtać się jak na biegunowym fotelu dziadka
)
Czas użytkowania : roczek ^_^. Model z ekoskóry. (są i materiałowe, ale tych raczej unikaj, bo tyłek odparzysz).