Powodów resetu jest kilka, i nie jest nim LFN, choć pewnie i tak mi nie uwierzycie.
Decyzja o resecie została podjęta przez SE, po krótkiej dyskusji my powiedzieliśmy "yeah w końcu, też resecimy" a po nieco dłuższej zgodzili się z nami rumuni.
Z naszej perspektywy to NIP, dopóki -A- nie zacznie się przypierdalać do naszej infrastruktury.
Jasno też powiedzieliśmy -A-, że jak sytuacja FAKTYCZNIE będzie wymagać naszej interwencji i pomocy, to będziemy. Jak na razie tak nie jest, zwłaszcza że -A- uparcie plusuje kogo się tylko da.
Geneza resetu:
-Od powrotu do Catch, kiedy z pomocą SW -A- wróciło na swoje stare śmieci, niestety nie zmienili podejścia do NAPów i ponownie zaczęli napować wszystko co się rusza i nie ucieka. Od dawna SW nie plusował nowych petów -A- bo był tam mega śmietnik. Wkurwiało nas to już od dłuższej chwili.
-Arogancja dowództwa itp itd, coraz trudniej szło się dogadać, generalnie stawiali nas przed faktami dokonanymi, i zakładali że będziemy robić co chcą, bez konsultacji bez pytania. Jak się ruskie ze sobą nie mogły dogadać, to chyba o czymś świadczy.
-W ciągu ostatniego tygodnia dwa razy z rzędu zrobili akcje pt "SW chodźcie nam pomóc"... my się zbieramy, napierdalamy, 10j od staging jest info "sorry chłopaki, po sprawie, już im jebnęliśmy, wracajcie do domu". Za drugim razem Tek się wkurwił i pozamiatane. Prawdopodobnie gdyby nie poprzednie 2 punkty, nie byłoby takiego emo...